|
| vianne i dejwida. | |
| | |
Autor | Wiadomość |
---|
colton
Liczba postów : 180 Join date : 11/07/2009
| Temat: Re: vianne i dejwida. Pon Lip 13, 2009 11:35 pm | |
| krejzi sytuacjia, pewnie gdybym vianne nie byłaby taka miła, właśnie byłaby przygnieciona to kanapy, ale skoro tak się nie stało, toteż kolton uśmiechnął się całkiem miło, gdyż on pewnie cały czas się uśmiecha na widok v. on nawet nie próbował patrzeć na lampkę, gdyż pewnie widziałby czarne plamy, które nie zniknęłyby tak szybko ;c - chyba, że wyślę Cię do mojej babci, ona jest cudotwórcą w tych sprawa - o, tak, dlatego chyba tak rzadko do niej jeździ ;c | |
| | | vianne
Liczba postów : 570 Join date : 07/07/2009
| Temat: Re: vianne i dejwida. Pon Lip 13, 2009 11:42 pm | |
| usiadła na jego kolanach, patrząc mu w oczy. - chcesz, żebym umrała z przejedzenia i wyglądała jak amerykanie przed fastwoodami? - spytała z całkiem poważną miną i uniesioną w górę lewą brwią, trzymając dłonie na ramionach coltona. na jej twarzy nie pojawił się żaden uśmiech, była śmiertlenie poważna, że aż zaczynam się bać. ;c | |
| | | colton
Liczba postów : 180 Join date : 11/07/2009
| Temat: Re: vianne i dejwida. Pon Lip 13, 2009 11:45 pm | |
| pokręcił przecząco głową, bał się, że poruszy się, a ona jak piórko spadnie z jego kolan, ale tak wcale się nie stało - nie, bo wtedy musiałabyś zamieszkać u mnie, gdzie wciąż w lodówce brak jedzenia - spojrzał na nią mówiąc całkiem poważnie, gdyż on żywił się przede wszystkim poza domem, lub u miłych sąsiadek! | |
| | | vianne
Liczba postów : 570 Join date : 07/07/2009
| Temat: Re: vianne i dejwida. Pon Lip 13, 2009 11:49 pm | |
| - faktycznie, to nie było by fajne, skoro nie masz truskawkowych lodów. - powiedziała, biorąc ręce z jego ramion i wkładając je pomiędzy swoje nogi, którymi zaczęła machać. wydęła dolną wargę też, bo nie wyobrażała sobie życia bez truskawkowych lodów, także nigdy nie mogłaby zamieszkać z coltonem. ; d | |
| | | colton
Liczba postów : 180 Join date : 11/07/2009
| Temat: Re: vianne i dejwida. Pon Lip 13, 2009 11:53 pm | |
| ej, on ma pewnie wielki zapas lodów truskawkowych, gdyż jest ich fanem w każdej postaci, ale on pogładził jej rękę w geście pocieszenia - dla Ciebie mogę uzupełnić swoje zapasy - stwierdził po krótszym na myśle. | |
| | | vianne
Liczba postów : 570 Join date : 07/07/2009
| Temat: Re: vianne i dejwida. Pon Lip 13, 2009 11:59 pm | |
| odwróciła głowę w jego stronę i spojrzała na niego z nadzieją, z jaką najcześciej patrzą naiwne dzieci. ;c - naprawdę? - spytała, mrugając kokieteryjnie rzęsami i uśmiechając się słodko. przestała nawet machać nogami z wrażenia. | |
| | | colton
Liczba postów : 180 Join date : 11/07/2009
| Temat: Re: vianne i dejwida. Wto Lip 14, 2009 12:06 am | |
| skinął głową uśmiechając się dziarko, pewnie z checią przyjąłby ją pod swój dach, a pudełko truskawkowych lodów dziennie, to mała cena, tak przynajmniej myślał, pewnie w jego nie dużym mieszkaniu panowałby jeszcze większy bałagan, gdyż on był perfekcjonistą, ale nie w tym stopniu, aby poświęcać czas tak prozaicznej czynności jak sprzątanie, więc w jego pokoju w zlewie była sterta brudnych kubków i jeden czysty, który miał do szczęście, że był myty na bieżąco ! | |
| | | vianne
Liczba postów : 570 Join date : 07/07/2009
| Temat: Re: vianne i dejwida. Wto Lip 14, 2009 12:12 am | |
| w mieszkaniu vianne i davida sprzątała pokojówka, bo vianne nigdy nie miała czasu, ani tym bardziej chęci, także pewnie w coltona mieszkaniu też by takową zatrudniła, gdyby się tam wprowadziła. - świetnie. - powiedziała entuzjastycznie, jak i równie promiennie się uśmiechneła - ale do babci nie chcę jechać. - dodała, lekko marszcząc nos, po czym uśmiechnęła się przyjaźnie i zsuneła z kolan coltona na sofę, tuż obok niego. | |
| | | colton
Liczba postów : 180 Join date : 11/07/2009
| Temat: Re: vianne i dejwida. Wto Lip 14, 2009 12:17 am | |
| stukał serdecznym palcem o swoje kolano zastanawiając się chwile, nad tym, czy mógłby z kimś egzystować na niewielkiej dwupokojowej powierzchni, gdzie metraż nie pomieściłby pięciosobowej rodziny i psa! w każdym razie colton zmarszczył czoło zerkając na nią. - moja babcia jest całkiem miła! i umie piec szarlotkę - chciał dodać, że w porównaniu do niego, ale zamilkł, gdyż pewnie już przedstawił się jako totalne beztalencie kulinarne! | |
| | | vianne
Liczba postów : 570 Join date : 07/07/2009
| Temat: Re: vianne i dejwida. Wto Lip 14, 2009 12:25 am | |
| tak uczynił to i vianne o tym pamiętała. - właśnie. - powiedziała, rozkładając ręce i odwracając się w stronę profilu coltona. - ona świetnie gotuje, a ja lubię szarlotkę. - dodała, opuszczając ręce i opadając na kanapę. - nie mogę tam jechać, dlatego. - wymruczała, patrząc na coltona smutnym spojrzeniem, by później się roześmiać, bo złapała się na tym, że całkowicie się w wszystko wczuła. | |
| | | colton
Liczba postów : 180 Join date : 11/07/2009
| Temat: Re: vianne i dejwida. Wto Lip 14, 2009 12:28 am | |
| - ale ja też umiem robić szarlotkę, teoretycznie - owszem wiedział, że szarlotka składa się z jabłek, które są głównym składnikiem, oraz również dobrze zdawał sobie sprawę, że najlepiej smakuje na ciepło z orzechowymi lodami, a i chyba pamiętał także o cynamonie! wzruszył ramionami - może i lepiej, jeszcze pragnęłaby przetestować twoją wiedzę na temat współczesnych metod dziergania - podrapał się po skroni trochę zamyślony. | |
| | | vianne
Liczba postów : 570 Join date : 07/07/2009
| Temat: Re: vianne i dejwida. Wto Lip 14, 2009 12:47 am | |
| - na ciebie już to sprawdzała? - spytała z troską w głosie, jak i w spojrzeniu, kiedy spojrzała na coltona i położyła nawet rękę na jego ramieniu dla pokrzepenia, przysuwając się do niego, po czym przelotnie musnęła wargami jego policzek i roześmiała się. | |
| | | colton
Liczba postów : 180 Join date : 11/07/2009
| Temat: Re: vianne i dejwida. Wto Lip 14, 2009 12:52 am | |
| mrugnął do niej uśmiechając się zadziornie. - gdybym był dwudziestoletnią niezamężną panną pewnie i owszem - powiedział to dosyć z przekąsem, jego babcia wydawała mu się nadzwyczajnie staromodną tradycjonalistką, która ślub tylko w białej sukni wraz z ogromnym przepychem itakdalej. | |
| | | vianne
Liczba postów : 570 Join date : 07/07/2009
| Temat: Re: vianne i dejwida. Wto Lip 14, 2009 12:58 am | |
| - oh. - mruknęła, kiwając głową. - no, tak. - dodała, uśmiechając się łagodnie i szczerze, po czym położyła głowę na kolanach coltona. - w takim razie twoja babcia musi cierpieć, skoro nie masz rodzeństwa, a ty nie jesteś kobietą. - powiedziała, powstrzymując śmiech i smyrając coltona w podbródek. | |
| | | colton
Liczba postów : 180 Join date : 11/07/2009
| Temat: Re: vianne i dejwida. Wto Lip 14, 2009 1:02 am | |
| dobrze, że nie miał podbródkowychłaskotek, gdyż wtedy główka vianne mogłabym gwałtownie zmienić swoje położenie, niestety kolton nie miał łaskotek, pewnie uodopornił się na nie w dzieciństwie, chociaż nie wiem czy to możliwe. - dlatego współczuje z całego serca mojej pięcioletniej kuzynce - stwierdził uśmiechając się do niej, cmoknął ją w czoło, nie przestawal gładzić jej włosów, pewnie jej zazdrościł! xd | |
| | | vianne
Liczba postów : 570 Join date : 07/07/2009
| Temat: Re: vianne i dejwida. Wto Lip 14, 2009 1:15 am | |
| przeczytałam podbródkowych chłaskotek. ; d dlaczego? colton, przecież też miał całkiem bujną czuprynę. ;x - ja chyba też. - powiedziała, przygryzając dolną wargę, po czym przyciągnęła głowę colotna do siebie za karczek i pocałowała go delikatnie w usta, kładąc dłoń na jego torsie. | |
| | | colton
Liczba postów : 180 Join date : 11/07/2009
| Temat: Re: vianne i dejwida. Wto Lip 14, 2009 1:19 am | |
| słowotwórstwo <3 bo pewnie on zawsze marzył o długich włosach jak te wokalisty zespołu czerwonych ostrych papryczek chili, bajdełej, on chyba nie przefarbuje się i nie będzie śpiewał tell me baby, a może będzie, jeżeli wypiję za dużo na osiemdziesiątych urodzinach swego dziadka. przesunął opuszkami palców po jej policzku, uśmiechając się niewinnie, przykro mi stwierdzić ale udawał, w sensie niewinność. | |
| | | vianne
Liczba postów : 570 Join date : 07/07/2009
| Temat: Re: vianne i dejwida. Wto Lip 14, 2009 1:36 am | |
| to on ma takich wiekowych dziadków? czadowo. uśmiechnęła się kokieteryjnie, opuszkami palców błądząc, po wargach coltona. - pozdrowisz ode mnie babcię? - spytała, unosząc pytająco w górę lewą brew, po czym uśmiechnęła się z przekąsem, spoglądając na coltona. | |
| | | colton
Liczba postów : 180 Join date : 11/07/2009
| Temat: Re: vianne i dejwida. Wto Lip 14, 2009 1:40 am | |
| w ogóle pewnie cała rodzina nagle poczuła z nimi głęboką więź, całkiem bezinteresowną, a wtedy on odgryzł jej palec ;d, a więc nie zrobił tego, jedynie na jego twarzy pojawił się subtelny uśmiech, po czym stwierdził, że owszem pozdrowi, nawet i dziadka! | |
| | | vianne
Liczba postów : 570 Join date : 07/07/2009
| Temat: Re: vianne i dejwida. Wto Lip 14, 2009 1:47 am | |
| vianne podziękowała i ponowie musneła wargami usta coltona, po czym wstała z jego kolan i nalała do kieliszka coltonowego wina, którego się napiła, opierając o sofę i uśmiechając do samej siebie, po czym wzrok, kóry zawisł na coltonie, przeniosła na kieliszek z winem. | |
| | | colton
Liczba postów : 180 Join date : 11/07/2009
| Temat: Re: vianne i dejwida. Wto Lip 14, 2009 1:53 am | |
| ziewnał zatykając dłoń ustami, wcale nie ustami dłoń, w takim, czy też innym razie był już troche senny, uśmiechnął się przepraszająco, marudząc, że sąsiedzi nie dają mu chwili nocnego wytchnienia, gdyż organizują wyjątkowo głośne maratony piosenek z gatunku czegoś co przypominało pop wykonywany przez gwiazdę diskopolo, wyprostował nogi, które chyba zdrętwialy mu gdzieś w okolicy kolan. - może masz kawę, chyba tego co teraz pragnę do filiżanki mocnej, czarnej kawy bez odrobiny cukru i mleka - stwierdził po dluższym na myśle. | |
| | | vianne
Liczba postów : 570 Join date : 07/07/2009
| Temat: Re: vianne i dejwida. Wto Lip 14, 2009 2:00 am | |
| kiwnęła twierdząco głową i burząc dłonią artystyczny nieład coltona, odstawiła kieliszek na stolik i wstała z kanapy, po czym skierowała się w stronę kuchni, drapiąc po ramieniu. szukała jakąś chwilę kawy, która była na samym końcu szafki, a kiedy triumfalnie ją odnalazła, nie mogła jej dostać, bo była za niska. - colton ! - krzyknełą z kuchni, odwracając się w stronę drzwi i czekała, aż przyjdzie. | |
| | | colton
Liczba postów : 180 Join date : 11/07/2009
| Temat: Re: vianne i dejwida. Wto Lip 14, 2009 2:02 am | |
| niechętnie, ale jednak udało mu się powstać z kanapy, mamrotał coś pewnie, czego vianne, nie mogła usłyszeć, że boi się jakiegoś niewinnego pająk, toteż, kiedy v. poinformowała, że chodzi mu o ściągnięcie kawy, to zdjął ją sprawnie nie stając na palcach w dodatku wsypał kilka łyżeczek do przygotowanej wcześniej filiżanki, pewnie była złota ;x - kawa - wydusił podekscytowany zalewając rozpuszczalną kawę zagotowaną wodą, cmoknął przy okazji v, gdzieś w okolicy szyi uśmiechając się fajnieee. | |
| | | vianne
Liczba postów : 570 Join date : 07/07/2009
| Temat: Re: vianne i dejwida. Wto Lip 14, 2009 2:10 am | |
| uśmiechnęła się promiennie, widząc błysk w oczach coltona na widok kawy, po czym skierowała się z powrotem do salonu, gdzie dolała sobie wina i usiadła wraz z kieliszkiem na sofie. - nie będziesz spał w nocy. - zaoponowała, spoglądając znad kieliszka na wychodzącego z kuchni coltona. | |
| | | colton
Liczba postów : 180 Join date : 11/07/2009
| Temat: Re: vianne i dejwida. Wto Lip 14, 2009 2:14 am | |
| - może starczy mi sił na powrót do domu na piechotę - stwierdził uśmiechnięty, pełny sił witalnych, oraz niespożytej energii, usiadł tuż obok niej, wypijając kolejny łyk kawy, pewnie jeden z ostatnich. - chyba nie chcesz, żebym Ci tu nagle zasnął? - uniósł lewą brew, spoglądając na nią trochę rozbawiony. | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: vianne i dejwida. | |
| |
| | | | vianne i dejwida. | |
|
Similar topics | |
|
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
|
|