| vianne i dejwida. | |
|
|
|
Autor | Wiadomość |
---|
david
Liczba postów : 522 Join date : 07/07/2009
| Temat: Re: vianne i dejwida. Pią Sie 14, 2009 11:43 pm | |
| ideały nie istnieją. wiadomo. - tak - powiedział cicho i miał nadzieję, że patty dorywczo nie pracuje w tym cateringu albo nie ma tam znajomych, których specjalnością jest robienie tych bakłażanów. zjadł kawałek i stwierdził, nie mówiąc tego patty, że to smakuje trochę jak stara guma z chodnika i mule. skrzywił się nieco wycierając usta serwetką i wcinał teraz marchewkę. - mam samolot o siódmej rano - powiedział żeby zejść z tematu jedzenia. | |
|
| |
patty
Liczba postów : 379 Join date : 10/07/2009 Age : 34 Skąd : kopenhaga.
| Temat: Re: vianne i dejwida. Pią Sie 14, 2009 11:49 pm | |
| - aż tak wcześnie? uhuhu. no to powinieneś isc wcześnie spac, bo się jeszcze nie wyśpisz - zasmiała się i tylko oblizała usta. a potem spoważniała i napiła się drinka. - hm, wiesz że będę tęskniła, prawda? wrócisz pewnie pod koniec sierpnia, czy we wrześniu? - zapytała się całkieem poważnie i tylko napiła się znowu wina. smakowało jej, wszystko. więc niech lepiej dalej kłamie, idzie mu dobrze jak na razie. hm, więc tylko się do niego uśmiechnęła i przygryzła wargę. | |
|
| |
david
Liczba postów : 522 Join date : 07/07/2009
| Temat: Re: vianne i dejwida. Pią Sie 14, 2009 11:53 pm | |
| już nie ma co kłamać, naprawdę. no chyba, że go podpuści jak zachaczy o jakiś temat. zamoczył usta w alkoholu, miał nadzieję, że nie upije się winem i szampanem. w sumie to mogłoby być prawdopodobne. chociaż niektórzy mówią, że im więcej się pije tym ma się mocniejszą głowę. do refleksji. myślisz, że tak jest? - wcześnie? - uniósł brew. nie przypominał sobie żeby kiedykolwiek poszedł spać wcześniej. nawet jak był małym ślicznym chłopczykiem to chodził spać późno. pewno oglądał jakieś filmy o mordercach. wyciągnął rękę na stół chcąc złapać jej dłoń. - we wrześniu. przyślę ci pocztówkę jeżeli chcesz - zaśmiał się cicho. | |
|
| |
patty
Liczba postów : 379 Join date : 10/07/2009 Age : 34 Skąd : kopenhaga.
| Temat: Re: vianne i dejwida. Pią Sie 14, 2009 11:58 pm | |
| - wcześnie wcześnie, bo przecież potem się nie wyśpisz, będziesz zmęczony i nic nie zrobisz jak przyjecisz do londynu - zaśmiała się i skończyła swoje danie, smakowało jej nawet. napiła się wina i spojrzała na niego. - we wrześniu. ojaa, będzie masa pracy, to równa się z ograniczeniem czasu na spotkaniaa. ale beznadziejnie - posmutniała nagle i tylko westchnęła. - przyślij mi wielką paczkę z misiem na pocieszenie i dużo lizaków. i jakieś miłe farby. co mi po pocztówce. wyśllij mi coś całkiem innego - powiedziała z uśmiechem, pewnie pomyślała, że mógłby sam się jej wysłac xd | |
|
| |
david
Liczba postów : 522 Join date : 07/07/2009
| Temat: Re: vianne i dejwida. Sob Sie 15, 2009 12:04 am | |
| jezu, wyśle jej swoją nogę! zapakuje ją ładnie, przewiąże różową wstążeczką i włala! patty na pewno by się uwierzyła. w końcu to kawałek niego. ciekawe co by mogła zrobić z taką nogą, pewnie nie za wiele. chociaż nie, mogłaby ją zjeść! catering prosto do domu! no jusz. wetschnął głęboko wyobrażając sobie wrzesień i mase zajęć pewno do późnego wieczora - niestety. nie będzie łatwo - stwierdził. obiecał sobie, że w tym roku przyłoży się do nauki - nie wiem. mogę ci wysłać big bena, hm? | |
|
| |
patty
Liczba postów : 379 Join date : 10/07/2009 Age : 34 Skąd : kopenhaga.
| Temat: Re: vianne i dejwida. Sob Sie 15, 2009 12:08 am | |
| - big bena? chyba zwariowałeś - zaśmiała się tylko i pocałowała go w nos. pewnie tylko przygryzła wargę. - ale na razie mamy wakacje i wolne, więc nie martwimy się na zapas. jej, jak pomyśle sobie ile pracy czeka na mnie w tym roku. jakieś zajęcia, muszę się postarac. ale nieważne - powiedziała i wzruszyła ramionami. postanowiła że usiądzie mu na kolanach i pocałowała go w nos. - hm, chłodno jest już trochę, wiesz? - powiedziała stykając sobie jego nos ze swoim nosem i tylko się do niego uśmiechnęła. czekała aż coś jeszcze jej powie czy coś niech jej zrobi jaką jeszcze fajną niespodziankę. deser! | |
|
| |
david
Liczba postów : 522 Join date : 07/07/2009
| Temat: Re: vianne i dejwida. Sob Sie 15, 2009 12:23 am | |
| cholera, skasowało mi posta ;cccc po prostu kocham swój internet. objął ją za pośladki, ale nie jakoś strasznie dziko jak jakiś niewyżyty facet, po prostu delikatnie. zmarszczył czoło przytulając ją mocniej żeby jej nie było zimno chociaż i tak pewno będzie. sięgnął po kieliszek wina i wypił jego zawartość na jednym tchu - nie mówmy o tym co będzie we wrześniu. to przyprawia mnie o mdłości i nie kontrolowane drgawki - oczywiście z tymi drgawkami to tylko żartował. - zajrzyj pod stół!- rozkazał niczym pan i władca,a pod stołem był deser. śmietankowe ciasto z wiśniami, które pomogła mu upiec vianne. | |
|
| |
patty
Liczba postów : 379 Join date : 10/07/2009 Age : 34 Skąd : kopenhaga.
| Temat: Re: vianne i dejwida. Sob Sie 15, 2009 12:26 am | |
| zlazła z jego kolan i ukucnęła przy stoliku. - ciaasto! jej, moje ulubione, skad wiedziałeś - powiedziała biorąc sobie torcik i wzięła sobie kawałek. ale właśnie, no tak, wróciła na jego kolana i wzięła sobie odłamała kawałeczek i wysmarowała ciastem jego usta i nos. i był cały w kremie teraz. zaśmiała się i oblizała koniuszkiem języka jego nos. - mhm, masz coś na nosie, wiesz o tym? twoje ciasto całkiem dobrze smakuje. a szczególnie na tobie - oblizała jego usta, wiem, ale patty miała na niego ochotę plus miał na ustach krem, plus było bardzo późno już, więc myślała inaczej xd | |
|
| |
david
Liczba postów : 522 Join date : 07/07/2009
| Temat: Re: vianne i dejwida. Sob Sie 15, 2009 12:32 am | |
| - w sumie to zgadywałem - przyznał się. w życiu by nie pomyślał, że to jej ulubione ciasto i że lubi krem. wyglądała na osobę, która omija szerokim łukiem różne słodkości, już nie mówiąc o dużym torciku. - jeśli chcesz mogę ci przywieźć z lodnynu żelki - ponoć mają dobre. jeździł tam co roku i och nigdy nie spróbował. to dlatego nie był pewien. zaśmiał się cicho pod nosem wyciarjąc krem ze swoijego nosa opuszkiem palca i rozcierając go o policzek patty - wiesz, że ty też? - zaśmiał się radośnie podnosząc brwi i pocałował ją w usta. | |
|
| |
patty
Liczba postów : 379 Join date : 10/07/2009 Age : 34 Skąd : kopenhaga.
| Temat: Re: vianne i dejwida. Sob Sie 15, 2009 12:36 am | |
| zaśmiała się i tylko wzięła sobie kawałek tortu do ust. - żelki, cokolwiek, misia, nawet możesz przywiesc mi chipsy z supermarketu - zaśmiała się i napiła się wina. żartowała sobie z tymi chipsami, ale żelki jej może przywiezc. razem z jakimś miłym winem. już wyobrażała sobie co się będzie działo jak przyjedzie do domu i będą mieli chwilę dla siebie. będzie na pewno ciężko, bo oboje studiują ciężkie kierunki a ona jeszcze jest przy okazji malarką, więc jej trudno jest. uśmiechnęła się do siebie i pocałowała go jeszcze raz w usta, rozmazując pewnie teraz krem na sobie. | |
|
| |
david
Liczba postów : 522 Join date : 07/07/2009
| Temat: Re: vianne i dejwida. Sob Sie 15, 2009 12:41 am | |
| pokręcił głową. w sumie te czipsy wyszłyby taniej, więc pewno w końcu na nich stanie. oczywiście nie dosłownie. oblizał usta na których cały czas był śmietankowy krem. tak naprawdę to nie przepadał on za słodyczami. w jego rodzinie prawie każdy miał cukrzycę. zagryzł policzki od środka odstawiając pusty już kieliszek. - może wejdziemy do środka? - jemu już też powoli robiło się zimno i w dodatku był chudy, wystawały mu nawet kości na ramionkach. | |
|
| |
patty
Liczba postów : 379 Join date : 10/07/2009 Age : 34 Skąd : kopenhaga.
| Temat: Re: vianne i dejwida. Sob Sie 15, 2009 12:45 am | |
| ale kochała jego kości na ramionkach, calego go kochała w sumie. przywileje zakochanej dziewczyny. - mhm, chodźmy do środka. - powiedziała z uśmiechem, wstała i pociągnęła go do środka żeby teraz znalezc się z nim na kanapie. - no dobra, cieplej ci? jej, ale pachnie tutaj w środku. tak miło i spokojnie, romantycznie. idealnie. - powiedziała i poprawiła się na kanapie, wtulając się w niego. i pewnie zauważył że nie ma już na sobie tego cholernego gipsu ;d | |
|
| |
david
Liczba postów : 522 Join date : 07/07/2009
| Temat: Re: vianne i dejwida. Sob Sie 15, 2009 12:53 am | |
| właśnie, nie zauważył. ale dobrze wiedzieć. teraz było jej pewnie o wiele lepiej. ale to w sumie śmieszne jest nosić gips na nadgarstku! ciekawe co się robi z kimś kto ma złamane ucho. boże. kto mi złamie ucho? xd przewrócił oczami wpratrując się w cały wystrój salonu i wcale nie pomyślał: 'oh, jak tutaj ładnie' tylko 'oh. jutro będę musiał sprzątać' . w sumie to dejwid naokrągło się czymś przejmował, niespokojny człowiek. biedny. szkoda aż mi go. wtulił się w nią i poczuł sie trochę mniej męski. bo ona o niego dbała. pocałował ją w usta, a później w czubek głowy i uśmiechnął się do niej. | |
|
| |
patty
Liczba postów : 379 Join date : 10/07/2009 Age : 34 Skąd : kopenhaga.
| Temat: Re: vianne i dejwida. Sob Sie 15, 2009 12:57 am | |
| przeczytałam w niej.... jezu. no dobra, więc na razie uśmiechnęła się do niego i pocałowała go w nos. - mhm, może chceesz koc czy coś? masz zimny nos - powiedziała całując go jeszcze raz i jeszcze raz, uwielbiała chyba to robic. przytuliła się do niego i przygryzła wargę. - hm. chcę ci coś powiedziec wiesz? - szepnęła w jego szyję, pewnie całkiem miło pachnącą i tylko musnęła jeszcze ją z kilka razy, przenosząc się teraz na płatek jego ucha. uśmiechnęła się do siebie, co pewnie mógł poczuc. i pokazała mu jeszcze swoją rękę, no żeby sobie ją obejrzał bez gipsu, jak nową xd | |
|
| |
david
Liczba postów : 522 Join date : 07/07/2009
| Temat: Re: vianne i dejwida. Sob Sie 15, 2009 1:00 am | |
| łał! miała nową rękę! mu powinni wymienić mózg! - nie, dzięki - zaśmiał sie dosyć głośno - nie za dużo nadopiekuńczości? - naprawdę się czuł jak małe dziecko przy którym ciągle stoi mama i każe mu zjadać jakąś niedobrą papkę, która smakuje niczym. ziewnął przyciągając ją do siebie i wkładając jej ręce pod bluzkę - tu jest ciepło - stwierdził co było zgodne z prawdą. | |
|
| |
patty
Liczba postów : 379 Join date : 10/07/2009 Age : 34 Skąd : kopenhaga.
| Temat: Re: vianne i dejwida. Sob Sie 15, 2009 1:03 am | |
| - oj, przepraszam - zaśmiała się i tylko przygryzła warge. pocałowała go jeszcze raz w usta, bardziej namiętnie, ale to pewnie dla niego juz przyzwyczajenie że się tak całują. podrapała go po karku, dobrze że miał kark ciepły, a faceci są jak koty trochę, mogą mruczec, z resztą kto by nie mruczał. pocałowała go jeszcze raz. - mhm, masz rację, tu jest bardzo bardzo ciepło. - wymruczała do jego ucha. | |
|
| |
david
Liczba postów : 522 Join date : 07/07/2009
| Temat: Re: vianne i dejwida. Sob Sie 15, 2009 1:10 am | |
| - no ba - oblizał usta wpatrując się teraz w jej brzuch. jezu, dobrze, że nie jest w ciąży. o, a ja znowu miałam deja vu. wstał i dotargał do nich butelkę szampana, ale nie wziął kieliszków. moga przecież pić z gwinta niczym wódkę. dobra, wódki juz nie będą razem pić. to podchodzi pod alkoholizm. zrobiło mu sie od razu cieplej, a przecież noce w danii są zimne. pociągnął duży lyk szampana kładąc go po swojej prawej stronie - jak ci sie podoba dzisiejszy wieczór, hm? | |
|
| |
patty
Liczba postów : 379 Join date : 10/07/2009 Age : 34 Skąd : kopenhaga.
| Temat: Re: vianne i dejwida. Sob Sie 15, 2009 1:13 am | |
| - hm, powiem ci, że jest całkiem idealny i podchodzi na prawdę pod świetny wieczór - powiedziała z uśmiechem i tylko pocałowała go w dolną wargę. - dziękuję. bo chyba jeszcze tego nie zrobiłam, prawda? - zapytała się go i tylko napiła się jeszcze raz tego szampana z gwinta, no cóż, bylo idealnie, bardzo idealnie. uśmiechnęła się do siebie, zastanawiała się w sumie co by było jakby ona była w ciąży, czy by ją poprosił o rękę i takie tam różne dziwne głupoty xd | |
|
| |
david
Liczba postów : 522 Join date : 07/07/2009
| Temat: Re: vianne i dejwida. Sob Sie 15, 2009 1:21 am | |
| jak na wsi! może oddałby to dziecko czarliemu! a jak idą plo w ogóle? zdąże je jutro przeczytać? xdd zagryzł jej górną wargę, ale tak leciutko, naprawdę leciutko. starał się jej nie odgryźć. to prawie jak w hanibalu, tylko oni jedli policzki i mięso z ramion. dobrze, że david miał chude, przynajmniej nikt go nie będzie chciał zjeść. - a co mi chciałaś powiedzieć? - powiedział cicho, prawie do jej ucha. bo dwie minuty temu mówiła coś o tym. jej, może mu się oświadczy albo powie, że zdobyła wielką fortunę wygrywając w lotka! | |
|
| |
patty
Liczba postów : 379 Join date : 10/07/2009 Age : 34 Skąd : kopenhaga.
| Temat: Re: vianne i dejwida. Sob Sie 15, 2009 1:24 am | |
| uśmiechnęła się do niego i tylko oblizała usta. - hm, chciałam ci powiedziec że rozmawiałam z panem kolegą i załatwiłam sobie swój pierwszy wernisaż, na którym cię nie będzie! ej, właśnie, nie będzie cię. wyślę ci jeden obraz na pamiątkę - zaśmiała się. - a tak poza tym, wieesz, bardzo, bardzo bardzo cię kocham. - powiedziała cicho, tym razem całkiem przyjemnym i ściszonym głosem. spojrzała mu prosto w oczy i tylko się do niego uśmiechnęła. delikatnie musnęła jego wargi. a plo nie idą, w ogóle xd ziroł mam. | |
|
| |
david
Liczba postów : 522 Join date : 07/07/2009
| Temat: Re: vianne i dejwida. Sob Sie 15, 2009 1:30 am | |
| zmartwił się troszkę, że go nie będzie. może patty mu to wszystko nagra, a później prześle. z drugiej strony się ucieszył, no bo ahoj, wernisaż jego dziewczyny - to w sumie cudownie! - podekscytował się. - dobrze, prześlij mi razem z buziaczkami. może będę mniej tęsknił - uśmiechnął się w jej stronę zagryzając dolną wargę, która z resztą trochę wydął w jej stronę - jestem z ciebie bardzo dumny - pocałował ja w czubek glowy. | |
|
| |
patty
Liczba postów : 379 Join date : 10/07/2009 Age : 34 Skąd : kopenhaga.
| Temat: Re: vianne i dejwida. Sob Sie 15, 2009 1:33 am | |
| - bardzo się cieszę. wernisaż jest za tydzień w głownej galerii na rynku. obrazy zostaną wycenione, każdy będzie mógł je kupic. połowe pieniędzy oddam na cele charyttatywne, połowe będę miała dla siebie i wydam na swoje studia. - powiedziała z uśmiechem. - wyślę ci najśliczniejszy obraz w galerii. i ten dla mnie najważniejszy. a i tak zobaczysz wszystko w telewizji - powiedziała z uśmiechem i pocałowała go bardzo namiętnie. - ja też jestem z ciebie dumna, w końcu mój chłopak to pisarz. a właśniej, jak ci idzie? -- zapytała się. | |
|
| |
david
Liczba postów : 522 Join date : 07/07/2009
| Temat: Re: vianne i dejwida. Sob Sie 15, 2009 1:39 am | |
| jej, jak fajnie. zobaczy ją w telewizji. nawet on nie miał takiego zaszczytu - jak na razie zrobiłem sobie przerwę od pisania. nie mam weny, czy coś. albo jakiegoś natchnienia ani żadnego pomysłu - zastanowił się przez chwilę - a książka ponoć się źle sprzedaje - jęknął. nawet nie był tym jakoś specjalnie zasmucony. miał przecież pieniądze od rodziców, którzy go wręcz rozpieszczali. - jak wrócę to wszystko mi opowiesz - usmiechnął się. | |
|
| |
patty
Liczba postów : 379 Join date : 10/07/2009 Age : 34 Skąd : kopenhaga.
| Temat: Re: vianne i dejwida. Sob Sie 15, 2009 1:42 am | |
| - nie martw się, będzie okej - powiedziała z uśmiechem i pocałowała go w policzek. ona dzisiaj siedziała i czytała poradnik jak życ z mężczyzną i nie zwariowac. no taak, właśnie i wiele jej to dało. nareszcie zrozumiała że faceci uwielbiają jak jesteśmy nieporadne i sami sobie radzą ze swoimi problemami. uśmiechnęła się na samą myśl o tej książce. - mhm i wszystko odrobimy, wszystko wszystko. włącznie z zajebistym seksem - powiedziała, pewnie trochę się zapędzając, prawda. | |
|
| |
david
Liczba postów : 522 Join date : 07/07/2009
| Temat: Re: vianne i dejwida. Sob Sie 15, 2009 1:47 am | |
| - hm - westchnął cicho - co do minuty nadrobimy. - pokiwał głową zdejmując ją ze swoich kolan. - właściwie to chodźmy już spać, co? - zrobił proszącą minę kota ze shreka. - jutro się pakuję i wypadałoby gdybym był wyspany - ziewnął i może pomyslał o tym, że patty mu pomoże się pakować i będzie mu prasowała koszulę - to jak? | |
|
| |
Sponsored content
| Temat: Re: vianne i dejwida. | |
| |
|
| |
| vianne i dejwida. | |
|