| Istedgade | |
|
+17nico adam blanche. isabella tyler taryn jonathan heather joan masha sadie elyse olivia madison marcus daniel administracja 21 posters |
|
Autor | Wiadomość |
---|
elyse
Liczba postów : 228 Join date : 13/06/2009
| Temat: Re: Istedgade Nie Cze 14, 2009 11:37 pm | |
| o proszę, jakie to romantyczne xd - dobrze, więc prowadź - uniosła brew czekając, aż zaprowadzi ją w którąś uliczkę i dojdą do tej willi z basenem, bo tak wyobrażała sobie jego miejscówkę. | |
|
| |
daniel
Liczba postów : 45 Join date : 10/06/2009
| Temat: Re: Istedgade Nie Cze 14, 2009 11:39 pm | |
| uśmiechnął się tym razem triumfalnie. chwycił ją dość mocno za ramię i poprowadził do swojego mieszkania.
zacznęzacznę ;p | |
|
| |
sadie
Liczba postów : 37 Join date : 16/06/2009
| Temat: Re: Istedgade Sro Cze 17, 2009 6:55 pm | |
| uważała na narkomanów i podążała w kierunku biblioteki. miała ze sobą kilka książek do oddania. no więc szła, miała jedną słuchawkę w uchu, prawym dokładnie, i słuchała sobie tam hmhmhm 'london calling' na przykład, bo lubiła bardzobardzo. | |
|
| |
sadie
Liczba postów : 37 Join date : 16/06/2009
| Temat: Re: Istedgade Sro Cze 17, 2009 7:08 pm | |
| ołnoł, cole<33333333333333333333333333333 bo to on, conie? ;d w sumie w nieciekawej sytuacji był. stanęła mu na drodze, po przystanęła żeby przełączyć piosenkę, a nie umiała tego robić kiedy szła. i ciężka torba jej w tym przeszkadzała. nie znalazła sobie żadnego jelenia dziś jeszcze, który niósłby ten wór za nią. | |
|
| |
sadie
Liczba postów : 37 Join date : 16/06/2009
| Temat: Re: Istedgade Sro Cze 17, 2009 7:16 pm | |
| onie, ale czad =D masz mnóstwo buziaczków xd. -hej, uważaj!-była trochę zła, bo wypadł jej odtwarzacz i torba. zbierała więc wszystko z obrażoną miną, i tak wyglądała w sumie zabawnie. była trochę niezdarna i pokraczna, trzeba jej to przyznać, ale zazwyczaj nie ze swojej winy. | |
|
| |
sadie
Liczba postów : 37 Join date : 16/06/2009
| Temat: Re: Istedgade Sro Cze 17, 2009 7:27 pm | |
| -za to, że prawie mnie zabiłeś, będziesz mi dziś nosił książki, nie mam już chyba ramion-sprawdziła, czy na pewno tam są. wrzuciła odtwarzacz do torby, poprawiła płaszcz, było jej ciągle zimno w sumie i uśmiechnęła się przyjaźnie. no i stwierdziła, że dylan jest bardzo mru. | |
|
| |
sadie
Liczba postów : 37 Join date : 16/06/2009
| Temat: Re: Istedgade Sro Cze 17, 2009 7:36 pm | |
| to bardzo dobrze-jakbyś tracił swoje, to powiedz mi, jakoś temu zaradzę-uśmiechnęła się znów, w sumie dużo się uśmiechała, żeby nie wyglądać jak czarownica. jak była mniejsza, wszyscy się z niej śmiali, że wygląda jak czarownica i nie chcieli się z nią bawić. nie przeżywała tego może jakoś strasznie, ale miłę to jednak nie było. | |
|
| |
sadie
Liczba postów : 37 Join date : 16/06/2009
| Temat: Re: Istedgade Sro Cze 17, 2009 7:43 pm | |
| -nie jestem bibliotekarką, bardziej molem książkowym-na mola też nie wyglądała w sumie-sadie-z imienia też się śmiali, ale radziła sobie z nimi. miała starszych kolegów i mówiła, że jeśli nadal będą się z niej śmiać, to ich zaczaruje, albo ugotuje i zje. teraz była bardzo miła. | |
|
| |
sadie
Liczba postów : 37 Join date : 16/06/2009
| Temat: Re: Istedgade Sro Cze 17, 2009 7:53 pm | |
| ma to po tobie xd-ładne imię, masz coś wspólnego z bobem dylanem?-nie znała żadnej jego piosenki, ale słyszała o nim. przeszukała kieszenie i znalazła jakieś pieniądze, nie wiem czym oni płacą w daniixd-chcesz kawę? powiedz, że tak, nie lubię kupować tylko dla siebie-zatrzymała się przy jakiejś kawiarence. | |
|
| |
sadie
Liczba postów : 37 Join date : 16/06/2009
| Temat: Re: Istedgade Sro Cze 17, 2009 7:59 pm | |
| -nie mam pojęcia, jak on wyglądał-pomyślała, że skoro nie są do siebie podobni, to bob pewnie musiał być brzydki, albo może i ładny. ale pewnie by jej się nie spodobał-kupię ci-weszła do kawiarenki i kupowała, aha. zw ;d | |
|
| |
sadie
Liczba postów : 37 Join date : 16/06/2009
| Temat: Re: Istedgade Sro Cze 17, 2009 8:10 pm | |
| uff!! sadie kupiła dwie kawy i poprosiła jakiegoś miłego chłopca, żeby otworzył jej drzwi. okej, wcale nie prosiła, sam przybiegł i otworzył-mam nadzieję, że trafiłam-poprosiła o taką, która jest dobra. oddała mu więc jego kubeczek. | |
|
| |
sadie
Liczba postów : 37 Join date : 16/06/2009
| Temat: Re: Istedgade Sro Cze 17, 2009 8:20 pm | |
| -to dobrze, ja lubię tylko taką, w której jest dużo mleka-ogólnie lubiła mleko i ciastka. przypomniało jej się, że kupiła bardzo dobre ciastka dziś rano. kazała dylanowi oddać torbę, zaciągnęła go na ławkę i wyjęła pyszniutkie ciasteczka. | |
|
| |
sadie
Liczba postów : 37 Join date : 16/06/2009
| Temat: Re: Istedgade Sro Cze 17, 2009 8:31 pm | |
| sadie miała takie szczęście, że była jedną z tych dziewczyn, które dużo jadły a mimo to nadal były chudziutkie-zawsze kupuję dobre ciastka, a potem sie nimi obżeram-pokręciła głową. była szczęśliwa, że będzie mogła dziś wpakować trochę tych ciastek w miłego chłopca. usiadła ze skrzyżowanymi nogami, odwracając się twarzą w stronę dylana. | |
|
| |
sadie
Liczba postów : 37 Join date : 16/06/2009
| Temat: Re: Istedgade Sro Cze 17, 2009 8:38 pm | |
| -ołnoł. ale ładna chociaż ta wnuczka jest? bo jeśli ładna, to dlaczego nie. no i mądra powinna być-czuła się przez chwilę jak własna babcia, wyszczerzyła szeroko-te kupiłam w cukierni niedaleko mojego mieszkania. tam zawsze mają coś pysznego-napiła się i postawiła kubek obok torebeczki z ciastkami. | |
|
| |
sadie
Liczba postów : 37 Join date : 16/06/2009
| Temat: Re: Istedgade Sro Cze 17, 2009 8:44 pm | |
| -wyrzuć też mój, jeśli możesz-powiedziała, dopijając kawę-to nie było miłe, serio. nie chciałabym usłyszeć takich rzeczy-pokręciła głową, mimo wszystko uśmiechając się trochę-poza tym, dziewczynki dziedziczą urodę po ojcu, wiedziałeś o tym? | |
|
| |
sadie
Liczba postów : 37 Join date : 16/06/2009
| Temat: Re: Istedgade Sro Cze 17, 2009 8:51 pm | |
| -więc chcesz w końcu tę jej wnuczkę czy nie?-uśmiechnęła się, bo pomyślała, że dylan jest szalony. albo nie wie co mówi-ostatnie ciastko, chcesz pół?-złamała je, zjadła jedną połówkę, a drugą wyciągnęła do dylana, zrzucając okruszki ze spodni. | |
|
| |
sadie
Liczba postów : 37 Join date : 16/06/2009
| Temat: Re: Istedgade Sro Cze 17, 2009 8:58 pm | |
| -powiedz jej, że jesteś gejem, albo masz żonę i dzieci. jeśli jest porządna, to nie będzie chciała ci rozbijać rodziny. ale jeśli jest porządna i powiesz, że jesteś gejem, to pewnie nie będzie cię wpuszczała do cukierni-pokręciła głową znów, zwijając torebeczkę po ciastkach-wyrzuć, proszę-podała mu ją. | |
|
| |
sadie
Liczba postów : 37 Join date : 16/06/2009
| Temat: Re: Istedgade Sro Cze 17, 2009 9:03 pm | |
| -zapiszę ci adres-wyjęła jakiś mały zeszycik z torby, znalazła w niej nawet kawałek ołówka i zapisywała-najlepsze ciastka mają rano, przed ósmą, więc nie wiem czy będziesz w stanie wstać tak wcześnie, żeby kupić ciaskta-wydarła kartkę z zeszycika i podała mu. | |
|
| |
sadie
Liczba postów : 37 Join date : 16/06/2009
| Temat: Re: Istedgade Sro Cze 17, 2009 9:14 pm | |
| -może zatrudnij sobie kogoś, kto będzie ci biegał rano po ciastka-sadie szybko by mu znalazła, miała w sumie w tym wprawę xd. podciągnęła kolana pod brodę i objęła je ramionkami. | |
|
| |
sadie
Liczba postów : 37 Join date : 16/06/2009
| Temat: Re: Istedgade Sro Cze 17, 2009 9:22 pm | |
| -istnieje jeszcze taka możliwość. pójdziesz tam dziś na przykład i poprosisz, żeby pani meg, tylko ona zgadza się na takie rzeczy, zostawiła ci jakieś pyszniutkie ciastka i przyjdziesz po nie potem. ale musisz się naprawdę ładnie uśmiechnąć-podrapała się pod okiem. sama nie korzystała z tej opcji. | |
|
| |
sadie
Liczba postów : 37 Join date : 16/06/2009
| Temat: Re: Istedgade Sro Cze 17, 2009 9:32 pm | |
| -dlaczego się boisz? moim zdaniem, nie ma czego. wszyscy są wtedy dla ciebie mili-albo patrzą jak na wariata, ale tego nie powiedziała na głos, nie chciała go zniechęcać do niesienia dobra światu xd, dzizas światu xd? | |
|
| |
sadie
Liczba postów : 37 Join date : 16/06/2009
| Temat: Re: Istedgade Sro Cze 17, 2009 9:37 pm | |
| siedziała jednak tam na ławce, bo sobienie radziła xd. | |
|
| |
masha
Liczba postów : 148 Join date : 10/06/2009
| Temat: Re: Istedgade Pon Cze 22, 2009 4:24 pm | |
| Masha stała pod tęczową parasolką opierając się o ścianę rozwalającej się kamienicy. Wyciągnęła z kieszeni skręta i obracała go w palcach błądząc myślami gdzieś bardzo daleko. Szczerze mówiąc wyglądała jak siedem nieszczęść z potarganymi włosami, w spranych jeansach opinających ściśle jej tyłek oraz w szarym kaszmirowym sweterku o rozmar za dużym. | |
|
| |
masha
Liczba postów : 148 Join date : 10/06/2009
| Temat: Re: Istedgade Pon Cze 22, 2009 4:33 pm | |
| Spojrzała powoli na Dylana. Wyglądał tak nienagannie jak zawsze. Przy nim w tym momencie wyglądała jak żebraczka. - Wiesz... Po staremu... Wczoraj wróciłam z wycieczki po Europie. - potarła zmoknięty policzek;. Sama nie wiedziała jakim cudem pewnego dnia znalazła się aż w Hiszpanii. Trudno było jej wrócić z powrotem, bo nie miałą grosza przy duszy - Dylan... Masz ogien? - zapytała zrezygnowana | |
|
| |
masha
Liczba postów : 148 Join date : 10/06/2009
| Temat: Re: Istedgade Pon Cze 22, 2009 4:41 pm | |
| - Nie wiem - zaśmiała się nerwowo - Nie pamiętam. Dzień dzień byłam na odlocie - przyznała się zażenowana - To chyba powoli zaczyna mnie wykańczać - wbiła wzrok w swoje czerwone trampki. Jedna czarna, wełniana podkolanówka zsunęła jej się do kostki. - Ale co u Ciebie? Na pewno masz do powiedzenia znacznie więcej niż ja zważając na to, że u Ciebie zawsze dużo się dzieje - uśmiechnęła się kącikowo | |
|
| |
Sponsored content
| Temat: Re: Istedgade | |
| |
|
| |
| Istedgade | |
|