| | Istedgade | |
|
+17nico adam blanche. isabella tyler taryn jonathan heather joan masha sadie elyse olivia madison marcus daniel administracja 21 posters | |
Autor | Wiadomość |
---|
administracja Admin
Liczba postów : 49 Join date : 09/06/2009
| Temat: Istedgade Wto Cze 09, 2009 7:22 pm | |
| Istedgade od tanich hotelików, poprzez miejsca pełne narkomanów, aż do tych droższych klubów. ponoć ta ulica nigdy nie śpi, więc... uważaj na siebie. | |
| | | daniel
Liczba postów : 45 Join date : 10/06/2009
| Temat: Re: Istedgade Sro Cze 10, 2009 6:56 pm | |
| pogoda była pochmurna, co tylko wzmożyło u niego chęć na przespacerowanie się. przemierzał ulicę wolnym krokiem, mocno zaciągając się papierosem. | |
| | | marcus
Liczba postów : 521 Join date : 13/06/2009
| Temat: Re: Istedgade Sob Cze 13, 2009 9:28 pm | |
| szedł ową ulicą, mijając tani motel, którego adres zapamiętał, bo na pewno kiedyś się przyda. schował ręce do kieszeni kurtki, pomimo iż wcale nie było zimno, i poprawił kołnierz, przy owej, po czym zatrzymał się przy jakimś murku i siadając na nim, zapalił papierosa. | |
| | | madison
Liczba postów : 753 Join date : 10/06/2009
| Temat: Re: Istedgade Sob Cze 13, 2009 9:33 pm | |
| szła, zastanawiając się co właściwie robi w takim miejscu. powinna chyba podziękować taksówkarzowi, któremu nawalił samochód, a ona była już wystarczająco zniecierpliwiona i wkurzona, więc nie w głowie było jej szukanie innych taksówek. mruczała coś pod nosem, a przypuszczać można że nieźle wyklinała wyżej wspomnianego taksówkarza. nieładnie. | |
| | | marcus
Liczba postów : 521 Join date : 13/06/2009
| Temat: Re: Istedgade Sob Cze 13, 2009 9:37 pm | |
| zamrugał kilkakrotnie, drapiąc się po skroni, dłonią, w której trzymał papierosa, po czym uśmiechnął się szelmowsko na widok madison, którą znał, aha. zeskoczył z murku i strzepując kurz z tyłka w locie objął ją ramieniem z nadzieją, że się nie wystraszy i nie uderzy go w twarz, ale przecież: raz się żyje ! - cześć, skarbie. - wymruczał, uśmiechając się ujmująco. | |
| | | madison
Liczba postów : 753 Join date : 10/06/2009
| Temat: Re: Istedgade Sob Cze 13, 2009 9:40 pm | |
| - o, to tylko ty- odparła bez wyrazu, bo już zastanawiała się, kto to może być z racji tego, że wcześniej marcusa nie zauważyła. takie chłodne powitania należały do codzienności jeśli o madison chodzi, jednakże z powodu fajnego uśmiechu marcusa uraczyła go szybkim buziakiem w policzek. | |
| | | marcus
Liczba postów : 521 Join date : 13/06/2009
| Temat: Re: Istedgade Sob Cze 13, 2009 9:45 pm | |
| - tylko ja? - wymruczał, wydąwszy dolną wargę, po czym łapiąc madiosn w pasie i odwróciwszy ją w swoją stronę, założył pasmo jej długich, blond włosów za ucho. - aż taki zwyczajny jestem? - tym razem liczył na jakąs odpowiedź z jej strony, choć by cios poniżej pasa, a czekając na ową, wyrzucił papierosa na chodnik i zgniótł go konwersem. | |
| | | madison
Liczba postów : 753 Join date : 10/06/2009
| Temat: Re: Istedgade Sob Cze 13, 2009 9:50 pm | |
| - bardziej zwyczajnym być już nie można, marcusie- odparła, dokładnie wypowiadając każde słowo. - aż tak ci z tym źle, biedaku?- zapytała niby z troską przygryzając dolną wargę i muskając dłonią jego policzek, lewy. | |
| | | marcus
Liczba postów : 521 Join date : 13/06/2009
| Temat: Re: Istedgade Sob Cze 13, 2009 9:54 pm | |
| - trochę. - mruknął, drapiąc się po brodzie, nie patrząc w oczy madison, po czym oparł swoje czoło o jej, przyciągając ją uprzednio bliżej siebie, a jego dłonie wylądowały na jej smukłych biodrach. - ale lubisz mnie, choć trochę, co? - spytał, spoglądajac na nią i nie odrywając czoła od jej, uśmiechnął się łagodnie. | |
| | | madison
Liczba postów : 753 Join date : 10/06/2009
| Temat: Re: Istedgade Sob Cze 13, 2009 9:59 pm | |
| z racji, że madison w takich momentach właśnie się zawstydza tak właśnie stało się i teraz. jej oziębłość i cała reszta paskudnych cech są w wielu sytuacjach tylko udawane. - hm, trochę to chyba zbyt dużo powiedziane. może troszeczkę- odparła starając się spuścić głowę nieco w dół, aby ukryć rumieńce. | |
| | | marcus
Liczba postów : 521 Join date : 13/06/2009
| Temat: Re: Istedgade Sob Cze 13, 2009 10:03 pm | |
| - a ja i tak wiem, że trochę. - rzekł, uśmiechając się szelmowsko, po czym delikatnie złapał madison za podbródek i uniósł jej twarz, tak by spojrzała na niego. nachylił się nad nią, tak że ich usta były bardzo blisko siebie i wymruczał, że on lubi ją bardzo, bardzo - uśmiechając się seksownie, po czym cmoknął ją w kącik ust. | |
| | | madison
Liczba postów : 753 Join date : 10/06/2009
| Temat: Re: Istedgade Sob Cze 13, 2009 10:09 pm | |
| na twarzy madison pojawił się nieznaczny uśmiech, co z pewnością miało być oznaką zadowolenia i przyjemności jaką sprawiły jej jego słowa, nawet jeśli nie była do końca pewna czy mówił prawdę. w końcu marcus to marcus, nie czarujmy się. - wkurzasz mnie- odparła wracając do swojego dawnego tonu. - zawsze robisz co chcesz- dodała przecierając palcem usta, choć chyba jednak jej winą było to, że nie potrafiła mu odmówić czy jakkolwiek zareagować. to, że na dodatek marcus zawsze ma rację, zostawiła dla siebie. | |
| | | marcus
Liczba postów : 521 Join date : 13/06/2009
| Temat: Re: Istedgade Sob Cze 13, 2009 10:13 pm | |
| - a ty zawsze, kiedy robi się miło, to mnie odpychasz. - wyrecytował, poważnym, całkiem poważnym tonem, odsuwając się i krzyżując ręce na torsie, uniósł lewą brew w górę. marcus był facetem, który lubił niedostępne dziewczyny, bo takie go intrygowały, a madison była jedną z nich, ale nie zalecał się do niej dla tego, że jeszcze jej nie przeleciał, a po prostu dlatego, że lubił ją, naprawdę. | |
| | | madison
Liczba postów : 753 Join date : 10/06/2009
| Temat: Re: Istedgade Sob Cze 13, 2009 10:18 pm | |
| - bo chyba zbyt dobrze cię znam. i twoje słówka nie robią na mnie wrażenia- odparła uśmiechając się kącikowo i przeczesując dłonią włosy. chociaż nie wiem, kogo próbowała oszukać, chyba samą siebie. - no już, przestań. udawanie, że jesteś na mnie zły jakoś niespecjalnie ci wychodzi- dodała, bo zawsze wydawało jej się, że marcus nie jest w stanie się na nią gniewać czy obrazić. | |
| | | marcus
Liczba postów : 521 Join date : 13/06/2009
| Temat: Re: Istedgade Sob Cze 13, 2009 10:23 pm | |
| wzruszył ramionami, po czym wygładził kurtkę na swoim ramieniu, bo w tym momencie faktycznie był zły na madison i w sumie nie wiedział, czy dobrze zrobił, że powiedział jej uprzednie słowa i pokazał, że się gniewa, bo jeszcze wyniknie z tego jakieś spięcie, którego nie chciał, toteż uśmiechnął się dziarsko do madison, po czym mrugnął do niej, którymś tam okiem, bo posiadał dwa. - ok, masz rację. - rzucił, przeczesując dłonią swój artystyczny nieład na głowie. | |
| | | madison
Liczba postów : 753 Join date : 10/06/2009
| Temat: Re: Istedgade Sob Cze 13, 2009 10:27 pm | |
| uśmiechnęła się, promiennie całkiem. - dobra, to gdzie idziemy? bo szczerze mówiąc mój dzisiejszy dzień nie należał do tych najprzyjemniejszych i nie chce mi się tutaj dłużej stać- powiedziała robiąc dwa kroki w przód. | |
| | | marcus
Liczba postów : 521 Join date : 13/06/2009
| Temat: Re: Istedgade Sob Cze 13, 2009 10:31 pm | |
| toteż objął ją ramieniem i zakładając pasmo włosów za ucho, jej włosów, wymruczał do ucha madison, że może śmiało wybrać miejsce, i łagodnie pociągnął ją za sobą do przodu. | |
| | | olivia
Liczba postów : 99 Join date : 10/06/2009
| Temat: Re: Istedgade Nie Cze 14, 2009 7:32 pm | |
| pewnie kontynuowała gubienie się. nie za bardzo wiedziała, gdzie jest, ale spodobało jej się tu nawet, więc dziarskim krokiem szła przed siebie ze słuchawkami na uszach, słuchając pewnie the raveonettes. | |
| | | marcus
Liczba postów : 521 Join date : 13/06/2009
| Temat: Re: Istedgade Nie Cze 14, 2009 7:39 pm | |
| stał oparty o murek, z wyciągniętymi nogami, o które nie jedna osoba już się potknęła, posyłając mu złowrogie spojrzenie, i palił papierosa, zatruwając całe środowisko. | |
| | | olivia
Liczba postów : 99 Join date : 10/06/2009
| Temat: Re: Istedgade Nie Cze 14, 2009 7:44 pm | |
| biorąc pod uwagę to, że olivia należała do osób roztrzepanych i nie najbystrzejszych, to pewnie potknęła się o jego nogi. o mały włos się nie wywaliła, szepcząc pod nosem jakieś przekleństwo. zdjęła z uszu słuchawki - może byś tak z uprzejmości swojej schował te nogi, bo o mało się przez nie nie zabiłam - nawet się do niego uśmiechnęła, bo to pogodny człowiek był ;p | |
| | | marcus
Liczba postów : 521 Join date : 13/06/2009
| Temat: Re: Istedgade Nie Cze 14, 2009 7:46 pm | |
| cofnął nogi, robiąc minę niewiniątka i złapał ją za ramie, uprzednio błyskawicznnie pozbywając się papierosa, żeby nic jej nie przypalić, bo nikt chyba tego nie chcę, prawda? - przepraszam. - wymamrotał, udając zmieszanego. - ale ze mnie idiota. - przewrócił oczyma w geście pogardy do samego siebie. - nic ci nie jest? - spytał troskliwym tonem, uśmiechając się ujmująco i przepraszająco, a zarazem seksownie. | |
| | | olivia
Liczba postów : 99 Join date : 10/06/2009
| Temat: Re: Istedgade Nie Cze 14, 2009 7:56 pm | |
| spojrzała na siebie, po czym poprawiła bluzę, która spadła jej z ramion. - myślę, że niedługo z tego wyjdę - powiedziała całkiem powaznym tonem, kiwając przy tym głową, po czym uśmiechnęła się rozbrajająco w odpowiedzi na ten jego ujmujący uśmiech - jestem olivia - wyciągnęła rękę na przywitanie. | |
| | | marcus
Liczba postów : 521 Join date : 13/06/2009
| Temat: Re: Istedgade Nie Cze 14, 2009 8:00 pm | |
| - świetnie. - rzekł entuzjastycznie, uśmiechając się szelmowsko. - marcus. - uścisnął z wyczuciem jej dłoń, uśmiechając się seksownie, po czym z braku kultury, jak to marcus, wsadził ręce do kieszeni spodni. - co robisz w takiej dzielnicy sama? - spytał naprawdę troskliwym tonem, unosząc pytająco lewą brew w górę. wszyscy bowiem wiedzieli, że szlajało się tu dość chuliganów. | |
| | | olivia
Liczba postów : 99 Join date : 10/06/2009
| Temat: Re: Istedgade Nie Cze 14, 2009 8:03 pm | |
| - spaceruję sobie - wzruszyła ramionami - a tak szczerze, to zgubiłam się. to znaczy, chciałam trafić do centrum, żeby wrócić do domu, ale jakoś tak wyszło, że najpierw się zgubiłam, a potem zachciało mi się spacerku i takie tam - machnęła ręką i urwała swój słowotok - a dlaczego pytasz? niebezpiecznie tu jest? - zapytała zaciekawiona. | |
| | | marcus
Liczba postów : 521 Join date : 13/06/2009
| Temat: Re: Istedgade Nie Cze 14, 2009 8:12 pm | |
| - w takim razie skoro spacerujesz, to nie najlepsze miejsce, bo dużo tu złodzieji i gwałcicieli, za to ja jestem tu chuckiem norissem. - rzekł, uśmiechając się szelmowsko, bo on po prostu zatrzymał się, przy tym murku na papierosa, po ciężkim po południu w tanim motelu, jakie tutaj się znajdują.
sorry, że tak długo, ale miałam zw. ; d | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Istedgade | |
| |
| | | | Istedgade | |
|
| Permissions in this forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
|
|