| | Ogród biblioteczny | |
|
+16charles bianka duncan. danielle charlie jelka. patty david heather jamie andrew freja elyse lani darla. administracja 20 posters | |
Autor | Wiadomość |
---|
clyde
Liczba postów : 207 Join date : 26/08/2009 Age : 33 Skąd : london.
| Temat: Re: Ogród biblioteczny Pon Paź 05, 2009 10:30 pm | |
| - tu nie ma żywej duszy więc co za różnica!? - no bo fakt faktem nikt już o tej porze tędy nie chodził, tzn co jakiś czas przewinął się jakiś samotny facet lub parka trzymająca się za ręce, ale raczej nie zwracali uwagi na amandę i klajda. - mogłaś porozmawiać ze mną! a nie lecieć na skargę do brata! ja nie lecę do swojej siostry gdy mam jakiś problem z tobą! - wyjaśnił, właśnie ktoś musi zrobić siostrę klajdzika. :d | |
| | | amanda
Liczba postów : 587 Join date : 26/08/2009 Age : 35 Skąd : lyon.
| Temat: Re: Ogród biblioteczny Pon Paź 05, 2009 10:33 pm | |
| tak, musi, koniecznie, amanda ją przecież uwielbia :D no dobrze, więc tylko spojrzała się na niego i oblizała usta ze smakiem papierosów, zaciągnęła się jednym. wydmuchała teraz dym gdzieś na bok. - ale nie musisz do jasnej cholery krzyczeć, bo zwracamy na siebie uwagę, nie uważasz? nie biorę odpowiedzialności za mojego brata, skąd miałam wiedzieć co zrobi?! jest już dorosły, sam bierze za siebie odpowiedzialność. a poza tym, z bratem mam bardzo dobry kontakt, a do ciebie raczej nie mogłam się wczoraj dostać. to co, mam nikomu nie mówić o swoich problemach?! - zapytała się go i spojrzała na niego, wstała, żeby teraz zacząć chodzić, zmarzła. | |
| | | clyde
Liczba postów : 207 Join date : 26/08/2009 Age : 33 Skąd : london.
| Temat: Re: Ogród biblioteczny Pon Paź 05, 2009 10:43 pm | |
| zrobił się aż czerwony ze złości na twarzy! nic dziwnego! w końcu amanda próbowała mu intensywnie wmówić, że nie może na niego liczyć, blablabla. - będę krzyczał tak głośno jak mi się podoba?! nie interesuje mnie to czy zwracamy na siebie uwagę czy nie, jak dla mnie ludzie mogą znać nasze problemy, bo jak widzę jest ich dosyć sporo?! - darł się na nią jak opętany jakiś czy coś. - oczywiście, że mogłaś porozmawiać z bratem o swoich problemach, tylko co takiego powiedziałaś na mnie, że oberwałem od niego co!? - pewnie nie wiedział, że amanda przeżywała tak okropnie ich ostatnią kłótnię. | |
| | | amanda
Liczba postów : 587 Join date : 26/08/2009 Age : 35 Skąd : lyon.
| Temat: Re: Ogród biblioteczny Pon Paź 05, 2009 10:47 pm | |
| z tego zdenerwowania, stanęła natychmiast i tylko skrzyżowała ręce na piersiach. - jeszcze nie wiesz o co mi chodzi? nie wiesz, że wtedy zadałeś mi duży ból? przez ciebie się popłakałam, przestraszyłam się, ciężko mi było, dużo o tym myślałam. bałam się! nawet nie zauważyłeś niczego?! że aż tak się ciebie wtedy przestraszyłam, jak złapałeś mnie za mocno za nadgarstki? clyde, do cholery, ja przez ciebie płakałam, dlatego to tak bardzo mnie dotknęło. musiałam o tym koniecznie powiedzieć, komuś innemu. bo się przestraszyłam - mruknęła i tylko usiadła sobie na ławce, skuliła się tak,żeby nie widział, że płacze, och. | |
| | | clyde
Liczba postów : 207 Join date : 26/08/2009 Age : 33 Skąd : london.
| Temat: Re: Ogród biblioteczny Pon Paź 05, 2009 10:52 pm | |
| mega drama! kocham mega dramy! jou. klajd jedynie westchnął i nieco bezczelnie roześmiał się. - myślałaś, że chce ci coś zrobić!? skrzywdzić cię!? jak w ogóle mogłaś tak pomyśleć!? i za kogo ty mnie masz!? bo na pewno nie za tego kogoś za kogo myślałem, że mnie masz! - no bo klajd muchy by nie skrzywdził, a co dopiero amandy, raz zdarzyło mu się ją złapać za nadgarstki i wielkie halo! czuł się obrażony przez amandę w każdym możliwy sposób. | |
| | | amanda
Liczba postów : 587 Join date : 26/08/2009 Age : 35 Skąd : lyon.
| Temat: Re: Ogród biblioteczny Pon Paź 05, 2009 10:57 pm | |
| - świetnie clyde. wszyscy teraz się na nas patrzą, włącznie z tym małym chłopczykiem. zajebiście, dzięki. - powiedziała, teraz już nie kryjąc się z tym że płacze, bo jej było przykro, co właśnie powiedział. wstała i tylko się na niego spojrzała. wytarła łzy z policzków i przestąpiła z nogi na nogę, wszystko jej się rozmazywało, płakała tak na niego patrząc. - przykro mi, nawet nie wiesz jak cholernie mi przykro. nieważne już, prawda? bo chyba nie chcesz już ze mną rozmawiać - powiedziała płacząc, pewnie powoli udała się w stronę prawą. ale powoli, musiała zadzwonić po taksówkę, nieprawdaż? | |
| | | clyde
Liczba postów : 207 Join date : 26/08/2009 Age : 33 Skąd : london.
| Temat: Re: Ogród biblioteczny Pon Paź 05, 2009 11:02 pm | |
| a klajd całkiem obrażony udał się w drugą stronę, na jakiś całkiem długi spacer i do domu. eloski. :d | |
| | | amanda
Liczba postów : 587 Join date : 26/08/2009 Age : 35 Skąd : lyon.
| Temat: Re: Ogród biblioteczny Pon Paź 05, 2009 11:03 pm | |
| a ona pojechała do domu, zaćpać się! | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Ogród biblioteczny | |
| |
| | | | Ogród biblioteczny | |
|
Similar topics | |
|
| Permissions in this forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
|
|