| | Ogród botaniczny | |
|
+17lauren jelka. corey blanche. danielle heather velvet sanouk. Nicole duncan. wolfgang eddie natalie luke marcus madison administracja 21 posters | |
Autor | Wiadomość |
---|
administracja Admin
Liczba postów : 49 Join date : 09/06/2009
| Temat: Ogród botaniczny Wto Cze 09, 2009 7:00 pm | |
| | |
| | | madison
Liczba postów : 753 Join date : 10/06/2009
| Temat: Re: Ogród botaniczny Pon Cze 15, 2009 9:32 pm | |
| nie była wprawdzie fanką ogrodów botanicznych, ale wszystko lepsze było do samotnego siedzenia w czterech ścianach. przyklapnęła gdzieś na ławce, mając tylko nadzieję, że nikt o niej nie zapomni i jej tu nie zamknie, bo perspektywa spędzenia tu nocy, nie była miła. | |
| | | marcus
Liczba postów : 521 Join date : 13/06/2009
| Temat: Re: Ogród botaniczny Pon Cze 15, 2009 9:37 pm | |
| hej, przywędrował tutaj też marcus, a raczej wędrował, po owym ogrodzie botanicznym od dobrych kilku minut i oglądał przeróżne dziwne roślinki, które się tu znajdowały, nie mogąc doszukać się czegoś normalnego, bo w ogóle dla niego owe kilka minut spędzonych tutaj, były jak cała wieczność, w której to nie mógł zrobić, czegoś tam, co na pewno zrobił by w tym czasie, aha. idąc tak bez celu i mijając kolejną nieciekawą roślinę, tudzież kwiat, ujrzał siedzącą na ławeczce madison. uśmiechnął się do siebie pod nosem, po czym podszedł do niej i cmoknął ją w policzek, z nadzieją, że jej nie wystraszy. - cześć. | |
| | | madison
Liczba postów : 753 Join date : 10/06/2009
| Temat: Re: Ogród botaniczny Pon Cze 15, 2009 9:42 pm | |
| - cześć, marcusie- odparła nie ruszając się z miejsca i patrząc prosto przed siebie, wcale nie na niego. - kogo dzisiaj podrywasz? kwiatki?- zapytała unosząc głowę lekko do góry z całkiem cynicznym uśmieszkiem w nawiązaniu do dzisiejszych, a może jednak wczorajszych plotek, jakie miała okazję przeczytać. postanowiła sobie, że serwisy plotkarskie nie będa ja interesować, ale nigdy nie mogła tego postanowienia dotrzymać, pewnie dlatego, że ciekawa była czy o niej coś ktos napisze. | |
| | | marcus
Liczba postów : 521 Join date : 13/06/2009
| Temat: Re: Ogród botaniczny Pon Cze 15, 2009 9:46 pm | |
| usiadł obok niej, spoglądając na nią, spod uniesionej w górę lewej brwi. - nie wiedziałem, że czytasz takie bzdety. - rzucił, pomimo tego, że sam śmiał się z tego, z jakim zaciekawieniem chłonął owe żałosne plotki, które rozsiewane były wszędzie, po czym wzruszył ramionami, jako odpowiedź na jej pytanie, czy też podrywa kwiatki. podparł się podbródkowo, opierając łokieć na kolanie i zwrócił twarz w stronę madison, uśmiechając się ujmująco. miał ochotę rzucić coś ironicznie z racji tego, że podobał mu się fakt, iż madison była o niego zazdrosna, ale przygryzł tylko dolną wargę, przyglądając jej się z zaciekawieniem. | |
| | | madison
Liczba postów : 753 Join date : 10/06/2009
| Temat: Re: Ogród botaniczny Pon Cze 15, 2009 9:50 pm | |
| - czasami można z nich dowiedzieć się czegoś interesującego, a co więcej prawdziwego- powiedziała nie przestając złośliwie się uśmiechać i założyła nogę na nogę. sama zastanawiała się, po co poruszyła ten temat. może dlatego, że z natury lubiła czasami dokuczać innym, a może dlatego, że owa plotka dokuczyła jej samej, w dość bolesny sposób. | |
| | | marcus
Liczba postów : 521 Join date : 13/06/2009
| Temat: Re: Ogród botaniczny Pon Cze 15, 2009 9:56 pm | |
| - przecież od zawsze wiesz o mnie wszystko. - zaoponował, zaciekawiony jej odpowiedzią, unosząc lewą brew w górę. śmieszyło go to, co właśnie powiedziała, bo nie dość, że próbowała robić mu wyrzuty, jakby co najmniej byli razem, albo się ze sobą przespali i ona liczyła, na coś więcej, albo jakby po prostu nie wiedziała o tym, że marcus sypia z większą połową napotkanych dziewcząt, ale zachował owe przemyślenia dla siebie, nie okazując ich w kierunku madison, bo przecież ją lubił i nie chciał mieć z nią grubszej sprzeczki. | |
| | | madison
Liczba postów : 753 Join date : 10/06/2009
| Temat: Re: Ogród botaniczny Pon Cze 15, 2009 10:02 pm | |
| przytaknęła na to co powiedział jedynie skinieniem głowy, gdyż nie bardzo wiedziała co mogłaby mu odpowiedzieć. znała go, chyba aż za dobrze, więc nie rozumiem w czym miała problem. jednocześnie myśląc nad tym co ona wyprawia i jak w ogóle śmie czepiać się go o takie rzeczy schowała dłonie do kieszeni granatowego swetra. | |
| | | marcus
Liczba postów : 521 Join date : 13/06/2009
| Temat: Re: Ogród botaniczny Pon Cze 15, 2009 10:06 pm | |
| - chodźmy na kawę, bo te dziwaczne rośliny są przerażające. - skwitował, uśmiechając się przyjaźnie i odgarniając włosy z ramienia madison, wstał z ławeczki, jak również pomógł w tym i jej. poszli, więc, toteż do jakieś, tam kawiarni, czy tez starbaksa i zacznij. ;x | |
| | | luke
Liczba postów : 54 Join date : 16/06/2009
| Temat: Re: Ogród botaniczny Sro Cze 17, 2009 6:58 pm | |
| nie lubił kwiatków i takich tam, ale jeszcze nigdy tu nie był. więc wybrał się, połaził i wyszedł. usiadł na jakiejś ławeczce przed, ładnie wyglądał i przyglądał się wszystkich wchodzącym do ogrodu, booo miał taki kaprys. | |
| | | luke
Liczba postów : 54 Join date : 16/06/2009
| Temat: Re: Ogród botaniczny Sro Cze 17, 2009 7:06 pm | |
| -maaaaaaart!-zawsze twierdził, że dali jej za długie imię, a nie lubił mówić do niej nique, więc starał się wymyślić coś innego. w końcu zostały cztery pierwsze literki i tak mówił do niej prawie zawsze-masz coś dla mnie?-nie był pazerny czy coś, ale po prostu nadal nie kupił długopisów i liczył na nią. | |
| | | luke
Liczba postów : 54 Join date : 16/06/2009
| Temat: Re: Ogród botaniczny Sro Cze 17, 2009 7:14 pm | |
| -jesteś wspaniała, kocham cię-pocałował ją w czoło, uśmiechając się szeroko. niby rzadko to robił, ale mart była kochana i robił to specjalnie dla niej, też bym chciała żeby westall się dla mnie pouśmiechał xd. wrzucił wszystko, oprócz żelek, które otworzył, do kieszeni, które w sumie i tak były już wypchane. | |
| | | luke
Liczba postów : 54 Join date : 16/06/2009
| Temat: Re: Ogród botaniczny Sro Cze 17, 2009 7:24 pm | |
| -gdzie byłaś, co robiłaś, wspaniałe żelki kupiłaś-wyciągnął nogi przed siebie, miał ładne buty. był bardzo zainteresowany życiem mart, więc zawsze pytał o wszystko, a ona zawsze musiała mu opowiedzieć co, gdzie, z kim, jak, dlaczego z nim, dlaczego tak a nie inaczej i takie tam. sam się potem sobie dziwił, to znaczy jak już wszystko wiedział, że chciało mu się słuchać. | |
| | | luke
Liczba postów : 54 Join date : 16/06/2009
| Temat: Re: Ogród botaniczny Sro Cze 17, 2009 7:31 pm | |
| -którym przyjacielem? znam go?-wepchnął kilka żelek do ust i myślał chwilę, co u niego-nic u mnie, cały czas jestem głodny i nadal nie wiem, co powinienem studiować-pokręcił głową i przypomniał sobie, że wczoraj rozmawiał z jakąś dziewczynką, która stwierdziła, że powinien zostać filozofem. podzielił się tym z martinique i nie zapomniał powiedzieć, że nie ma zamiaru być jakimś kartezjuszem numer dwa. | |
| | | luke
Liczba postów : 54 Join date : 16/06/2009
| Temat: Re: Ogród botaniczny Sro Cze 17, 2009 7:39 pm | |
| -nie znam, co z nim nie tak?-pomyślał, że skoro nie chce mu wszystkiego powiedzieć, to musi być coś nie tak. a on planował to z niej wyciągnąć-kiedy będziesz mogła mnie przebadać? bo to będzie jak badanie, co?-zawsze chciał iść do psychologa, nigdy nie miał czasu, nie wiedział po co, albo zwyczajnie mu się nie chciało. no i chciał iść do dobrego psychologa, a był pewny że mart kiedyś zostanie supersławnym psycho. | |
| | | luke
Liczba postów : 54 Join date : 16/06/2009
| Temat: Re: Ogród botaniczny Sro Cze 17, 2009 7:46 pm | |
| -miło, okej, romantycznie, spokojnie-musiał zrozumieć i przyjąć do wiadomości. miał czasem z tym problemy-ale co mi możesz o mnie powiedzieć? jako psycholog nie możesz przepisywać tabletek?-bardzo go to interesowało, chciał zostać kiedyś nawet testerem tych wszystkich nowych leków, ale chyba był na to za młody. uśmiechnął się znów, tym razem nie tak szeroko. | |
| | | luke
Liczba postów : 54 Join date : 16/06/2009
| Temat: Re: Ogród botaniczny Sro Cze 17, 2009 7:57 pm | |
| -ja myślałem, że mam jakąś trudną osobowość i dlatego mnie lubisz-zrobił jakąś super smutną minę, ale tak naprawdę żartował-mogę zostać testerem tych leków? bardzo chciałbym zobaczyć, jak się człowiek po tym czuje, a skoro jestem normalny, nikt mi takiego czegoś nie przepisze. chyba że ty-pocałował ją www skroń, uśmiechając się trochę. | |
| | | luke
Liczba postów : 54 Join date : 16/06/2009
| Temat: Re: Ogród botaniczny Sro Cze 17, 2009 7:59 pm | |
| | |
| | | luke
Liczba postów : 54 Join date : 16/06/2009
| Temat: Re: Ogród botaniczny Sro Cze 17, 2009 8:07 pm | |
| no bo on taki nieśmiałyxd-przepisz mi coś, żebym był super szalonym lukiem, będą kochały mnie wszystkie dziewczyny na osiedlu. kupię sobie ekstra samochód i będę się popisywał szalonymi trikami-przejął się trochę swoją wizją, bo nigdy nie wyobrażał sobie siebie robiącego szalone triki ekstra samochodem. zaczął się śmiać nawet trochę. | |
| | | luke
Liczba postów : 54 Join date : 16/06/2009
| Temat: Re: Ogród botaniczny Sro Cze 17, 2009 8:16 pm | |
| nie wiem, chyba nie, 89 mu chyba wpisałam tam-co byś chciała?-zjadł wszystkie żelki już i wepchnął papierek do kieszonki, był ekoluke i nie rzucał śmieci na ulicę czy gdzie tam właśnie się znajdowali. przyglądał się jej chwilę, a potem popatrzył na jakieś dziecko, które wybiegło z ogrodu płacząc i drąc się niesamowicie. | |
| | | luke
Liczba postów : 54 Join date : 16/06/2009
| Temat: Re: Ogród botaniczny Sro Cze 17, 2009 8:24 pm | |
| -to może być świetny plan, nie skrzywdzisz mnie?-wyszczerzył, bo stwierdził, że to był naprawdę zabawny żarcik. w końcu był większy od mart i takie tam inne oczywistości-tak, to świetny plan! | |
| | | luke
Liczba postów : 54 Join date : 16/06/2009
| Temat: Re: Ogród botaniczny Sro Cze 17, 2009 8:33 pm | |
| -będę się bronił!-wstał też i pociągnął ją trochę za rękę. no i zacznii. | |
| | | natalie
Liczba postów : 233 Join date : 10/06/2009
| Temat: Re: Ogród botaniczny Nie Cze 21, 2009 9:15 pm | |
| wracała skądś tam. była leciutko wstawiona, ale tak miło całkiem. usiadła na jakiejś ławeczce i zapaliła różowego papierosa. | |
| | | eddie
Liczba postów : 87 Join date : 17/06/2009
| Temat: Re: Ogród botaniczny Nie Cze 21, 2009 9:22 pm | |
| elephanta! <3 Przechodził akurat tędy z gitarą w dłoni. Myślami był chyba przy pauli, ob mu wpadła w oko i nawet napisał jakąś piosenkę dla niej, ale to nieważne. ważne że siadl na ławce obok natalie! - masz ogień? - zapytał, bo miał ochotę zapalić. | |
| | | natalie
Liczba postów : 233 Join date : 10/06/2009
| Temat: Re: Ogród botaniczny Nie Cze 21, 2009 9:29 pm | |
| elephanty są miłe xdd -mam- powiedziała i wyjęła z torebki zapalniczkę. taką sobie zwykłą nie żadne zippo. już miała mu podać ale zatrzymała rękę w powietrzu- czy podawanie nieznajomym ognia może być dla mnie zagrożeniem?- spytała i spojrzała na niego | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Ogród botaniczny | |
| |
| | | | Ogród botaniczny | |
|
Similar topics | |
|
| Permissions in this forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
|
|