Oh, hello my Denmark!
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 Ogród biblioteczny

Go down 
+16
charles
bianka
duncan.
danielle
charlie
jelka.
patty
david
heather
jamie
andrew
freja
elyse
lani
darla.
administracja
20 posters
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Next
AutorWiadomość
amanda

amanda


Liczba postów : 587
Join date : 26/08/2009
Age : 35
Skąd : lyon.

Ogród biblioteczny - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Ogród biblioteczny   Ogród biblioteczny - Page 8 EmptyNie Wrz 06, 2009 9:37 pm

przyjechała sobie od dilera, ze świeżym towarem, rozmasowała sobie żyły i zrobiła pierwsze wkłucia. zrobiło jej się od razu lepiej, serio, ale nie przestała nadal płakac. czekała na clyda, on musi ją stąd koniecznie zabrac, potrzebowała go.
Powrót do góry Go down
clyde

clyde


Liczba postów : 207
Join date : 26/08/2009
Age : 33
Skąd : london.

Ogród biblioteczny - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Ogród biblioteczny   Ogród biblioteczny - Page 8 EmptyNie Wrz 06, 2009 9:44 pm

a klajd zjawił się tak szybko jak mógł, pewnie też przyjechał tu taksówką, no, ale nie ważne. nie trudno było znaleźć mu amandę, chyba musiała głośno szlochać. :d i cóż, podszedł do niej, a gdy zobaczył strzykawki i inne narkotyczne pierdółki to zbladł. - oboże, amanda co ty robisz!? - nie mogła ćpać, nie mogła.
Powrót do góry Go down
katty

katty


Liczba postów : 201
Join date : 17/09/2009
Age : 34
Skąd : floryda.

Ogród biblioteczny - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Ogród biblioteczny   Ogród biblioteczny - Page 8 EmptyNie Wrz 20, 2009 10:19 pm

o cześć klajdzio xd no dobra, więc na razie katty przybiegła tutaj dosłownie na spotkanie z sidem! może okej, no dobra, była egoistką, zbytnio, ale ona taka już czasami bywa. więc na razie tylko usiadła sobie na trawie, patrzyła się w niebo i czekała grzecznie na sida, mhm, tak tak!
Powrót do góry Go down
sidney

sidney


Liczba postów : 173
Join date : 17/09/2009
Age : 34
Skąd : kanada

Ogród biblioteczny - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Ogród biblioteczny   Ogród biblioteczny - Page 8 EmptyNie Wrz 20, 2009 10:26 pm

sid przyszedł na czilałcie, po drodze kupił im po dwa piwa; przed wyjściem zjarał też jakiegoś gibonka, więc teraz sam się gibał jak gibon :d no może bez przesady, ale zawsze! zauważył katty, podszedł do niej od tyłu i złapawszy za szyję, wygiął ją do tyłu, aby móc ją pocałować soczyście w usta. pewnie zostawił na nich smak piwa, papierosów, trawki niekoniecznie... - cześć mała! mam coś dla nas - i pokazał na dwie butelki, oczywiście.
Powrót do góry Go down
katty

katty


Liczba postów : 201
Join date : 17/09/2009
Age : 34
Skąd : floryda.

Ogród biblioteczny - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Ogród biblioteczny   Ogród biblioteczny - Page 8 EmptyNie Wrz 20, 2009 10:28 pm

- ojaa, piwo, no dzięki. piwo, ty, czilałt. masz rację to znacznie lepsze niż siedzenie w domu z moim małym kotem - zaśmiała się i poprawiła swoją spódniczkę, miała na sobie przykrótką spódniczkę. podobało jej się to, że ją tak pocałował, więc oblizała tylko swoje usta. spojrzała się na niego i tylko wzięła od niego piwo. - co powiedziałeś kumplom? że nie masz ochoty na kolejne laski, w co nie uwierzę, czy może że umówiłeś się z koleżanką na plenerowe podziwianie gwiazd? - zaśmiała się.
Powrót do góry Go down
sidney

sidney


Liczba postów : 173
Join date : 17/09/2009
Age : 34
Skąd : kanada

Ogród biblioteczny - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Ogród biblioteczny   Ogród biblioteczny - Page 8 EmptyNie Wrz 20, 2009 10:37 pm

- ja z reguły wiem co dobre - przyznał, obejmując ją nieporadnie ramieniem, przy okazji otwierając zapalniczką butelki. jedną podał katty. - raczej powiedziałem, że umówiłem się z koleżanką na piwo i spacer - zaśmiał się, po czym wzmocnił nieco swój uścisk. - no to na zdrowie, tak? - mruknął, zastukawszy swoją butelką o jej. nim jednak wypił, złapał delikatnie jej brodę i pocałował ją z języczkiem! tak, na zdrowie xd
Powrót do góry Go down
katty

katty


Liczba postów : 201
Join date : 17/09/2009
Age : 34
Skąd : floryda.

Ogród biblioteczny - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Ogród biblioteczny   Ogród biblioteczny - Page 8 EmptyNie Wrz 20, 2009 10:43 pm

kiedy już się od niego odkleiła, spojrzała się na niego i uniosła jedną brew. - mhm, masz rację, umówiłeś się z koleżanką na spacer i piwo i oni cię puścili? nie wierzę, serio! nie wierzę - zaśmiała się tylko i spojrzała na niego. napiła się piwa, smakowało jej, dawno nie piła. pewnie było jakieś dobre. więc na razie tylko rozejrzała się dookoła. - dzisiaj już chyba 8 osób potknęło się o moje długie nogi. nie wiem czy oni są albo ślepi albo tak nieuważni, nie widzą jak chodzą - zaśmiała się.
Powrót do góry Go down
sidney

sidney


Liczba postów : 173
Join date : 17/09/2009
Age : 34
Skąd : kanada

Ogród biblioteczny - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Ogród biblioteczny   Ogród biblioteczny - Page 8 EmptyNie Wrz 20, 2009 10:48 pm

- uwierz. każdy z nich to cholerny indywidualista, kasanowa i trochę dzieciak, więc dlaczego mieliby nie uwierzyć, że największy dzieciack z nich chce po prostu wyjść z tego zafajdanego klubu i pójść na fajny spacer z koleżanką i piwem? - zapytał, rozbawiony, po czym przykleił wręcz swoje wargi do piwa. hm, chyba jedno to stanowoczo za mało jak na jego tempo picia. nieważne. puścił ją i sam prawie się położył na trawie, miał dobrą perspektywę na jej długie nogi. - fakt, są długie, tylko nie rozumiem jak można ich nie zauważyć? :d
Powrót do góry Go down
katty

katty


Liczba postów : 201
Join date : 17/09/2009
Age : 34
Skąd : floryda.

Ogród biblioteczny - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Ogród biblioteczny   Ogród biblioteczny - Page 8 EmptyNie Wrz 20, 2009 10:51 pm

- ludzie są na prawdę czasami dziwni - wzruszyła ramionami i napiła się piwa, bardzo dużo wypiła tego piwa, jak na jeden łyk. więc położyła się obok niego i tylko spojrzała się najpierw na niego, a potem na swoje nogi, na końcu zaś na gwiazdy. - masz na coś ochotę? seks, kawę, rozmowę? bo wiesz, przyda mi się trochę rozrywki dzisiaj. jedyna moja rozrywka, którą ostatnio mam to spektakularna rozmowa z moim kotem, który mieszka ze mną i z moimi rybkami. - powiedziała, serio, może mu zapewnić wszystko, nie robiła problemów, w końcu od czego ma tabletki.
Powrót do góry Go down
sidney

sidney


Liczba postów : 173
Join date : 17/09/2009
Age : 34
Skąd : kanada

Ogród biblioteczny - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Ogród biblioteczny   Ogród biblioteczny - Page 8 EmptyNie Wrz 20, 2009 11:00 pm

- hm - uciął, zastanawiając się poważnie nad jej pytaniem, co jakiś czas swoje myślenie zapijając piwem. podrapał się za uchem. - może na seks, ale wiesz, myślę, że teraz ty powinnaś przejąć inicjatywę, kat - mruknął, zbliżając się nieco do niej, co by zaraz pocałować ją w ucho. wróciwszy do swojej pozycji, zaśmiał się. - jak wolisz!
Powrót do góry Go down
katty

katty


Liczba postów : 201
Join date : 17/09/2009
Age : 34
Skąd : floryda.

Ogród biblioteczny - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Ogród biblioteczny   Ogród biblioteczny - Page 8 EmptyNie Wrz 20, 2009 11:02 pm

tak poza tym, że mam wielką jedną fazę na obu tych braci, siedzę sama w domu, uchachana od ucha do ucha, gapiąc się w obrazek ryana i brandona, to jest wszystko w porządku xd no dobra, więc na razie wlazła na niego, okrakiem i pocałowała go namiętnie i z języczkiem. - cholera jasna, mam ochotę na seks, jeszcze tego nie wiesz? tutaj i teraz, nigdzie indziej mi nie uciekniesz, sid - zaśmiała się i przejechała palcami po jego ustach, nachyliła się i teraz pocałowała go. no cóż, więc rozpięła jego rozporek.
Powrót do góry Go down
sidney

sidney


Liczba postów : 173
Join date : 17/09/2009
Age : 34
Skąd : kanada

Ogród biblioteczny - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Ogród biblioteczny   Ogród biblioteczny - Page 8 EmptyNie Wrz 20, 2009 11:10 pm

ola xd
on złapał ją w talli albo może i przytrzymywał też dłonie na jej tyłku, w każdym bądź razie zaciesz miał niemiłosierny! czasem sięgał, by ją pocałować, ale głównie czekał na to, aż do końca rozepnie jego rozporek i nadzieje się na niego... delikatnie, powolutku, zabrał się też za jej spódniczkę.
Powrót do góry Go down
katty

katty


Liczba postów : 201
Join date : 17/09/2009
Age : 34
Skąd : floryda.

Ogród biblioteczny - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Ogród biblioteczny   Ogród biblioteczny - Page 8 EmptyNie Wrz 20, 2009 11:13 pm

ola dzisiaj ma faze, ola czuje się dobrze! zbyt dobrze! xd tak, wiem, bije mi xd
ściągnęła z siebie tą spódniczkę, po co jej była. dzisiaj pojechała do końca na maksa, zdjęła swoje stringi i nadziała się po prostu na niego. weszła w pewien delikatny rytm, potem przyspieszyła, a pani przechodząca obok właśnie się zgorszyła! no ale cóż, kto im zabroni, to tylko dzieciaki są. nachyliła się nad nim, żeby go pocałować, serioł.
Powrót do góry Go down
sidney

sidney


Liczba postów : 173
Join date : 17/09/2009
Age : 34
Skąd : kanada

Ogród biblioteczny - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Ogród biblioteczny   Ogród biblioteczny - Page 8 EmptyNie Wrz 20, 2009 11:16 pm

jezu, jacy bezbożnicy z nich! a pan bóg patrzy :) tak jak i wszyscy inni, nie obyło się bez głośnych komentarzy i śmiechów, ale sid, szczerze powiedziawszy miał to w dupie, bo był w trakcie dochodzenia, całował katty po rękach, barkach, obojczykach i w końcu po samych ustach. no tak, siemanko, byli hardkorami!
Powrót do góry Go down
katty

katty


Liczba postów : 201
Join date : 17/09/2009
Age : 34
Skąd : floryda.

Ogród biblioteczny - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Ogród biblioteczny   Ogród biblioteczny - Page 8 EmptyNie Wrz 20, 2009 11:18 pm

ona pewnie w boga nie wierzyła xd no dobra, nie wiem! więc doszli oboje, serioł serioł, mieli zajebisty orgazm. więc kiedy już z niego zeszła, tylko zapewne założyła swoje stringi, spódniczkę, jemu zapięła rozporek i położyła się obok niego. - mhm, tak, wieczór idealnie ułożony, wolę to niż jakiś wieczór w klubie. - powiedziała wyrównując swój oddech. spojrzała się na niego.
Powrót do góry Go down
clyde

clyde


Liczba postów : 207
Join date : 26/08/2009
Age : 33
Skąd : london.

Ogród biblioteczny - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Ogród biblioteczny   Ogród biblioteczny - Page 8 EmptyPon Paź 05, 2009 9:23 pm

w sensie, że klajd siedział sobie tutaj na ławeczce, cały poobijany, bo pewnie nie dawno miał bliskie spotkanie z czarlim, który rękoczynem wbił mu rozum do głowy. więc siedział sobie jak taki ćpunek skulony i było mu cholernie zimno!
Powrót do góry Go down
amanda

amanda


Liczba postów : 587
Join date : 26/08/2009
Age : 35
Skąd : lyon.

Ogród biblioteczny - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Ogród biblioteczny   Ogród biblioteczny - Page 8 EmptyPon Paź 05, 2009 9:26 pm

ała, bolało! więc, amanda pewnie szła całkiem zadowolona i oczyszczona duchowo po długiej rozmowie z braciszkiem, kompletnie nie mając pojęcia, że jej brat takiego coś zrobi! kiedy w pierwszej chwili spojrzała się na chłopaka na ławce, nie poznała go, ale potem się zorientowała! ojej, podeszła do niego natychmiast, sprawdzając co i jak. - cholera, co ci się stało? - mówiła całkiem szybko i zdenerwowała się.
Powrót do góry Go down
clyde

clyde


Liczba postów : 207
Join date : 26/08/2009
Age : 33
Skąd : london.

Ogród biblioteczny - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Ogród biblioteczny   Ogród biblioteczny - Page 8 EmptyPon Paź 05, 2009 9:38 pm

- nic. - burknął dosyć nie miło i tylko spojrzał na nią jakoś tak chłodno, w końcu przez nią dostał! bo musiała się wyżalić braciszkowi, jaki to klajd jest zły, okropny i nie dobry. och! pewnie wkurzył się za to na nią, ale spokojnie, dalej ją kochał mocno, nawet mocniej niż wcześniej. - nie ważne, nie przejmuj się mną. - odparł tym razem nieco zrezygnowanym głosem i pociągnął nosem, ale nie płakał. xd
Powrót do góry Go down
amanda

amanda


Liczba postów : 587
Join date : 26/08/2009
Age : 35
Skąd : lyon.

Ogród biblioteczny - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Ogród biblioteczny   Ogród biblioteczny - Page 8 EmptyPon Paź 05, 2009 9:43 pm

- co jest do cholery, może mi z łaski swojej powiesz co ci się stało?! ej, clyde, kto ci to zrobił? - zapytała nerwowo, zapaliła papierosa, teraz sprawdzała czy nic mu się nie połamało, ale kiedy okazało się że nic, że jest tylko trochę z lekka poobijany. nic więcej. więc tylko dała mu swój kardiganik, żeby było mu cieplej, ona może przecież trochę zmarznąć, nie jest przecież taka ważna. przeziębi sie najwyżej. spojrzała się na niego. - powiedz mi, okej? - powiedziała spokojnie wycierając mu krew z brwi.
Powrót do góry Go down
clyde

clyde


Liczba postów : 207
Join date : 26/08/2009
Age : 33
Skąd : london.

Ogród biblioteczny - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Ogród biblioteczny   Ogród biblioteczny - Page 8 EmptyPon Paź 05, 2009 9:53 pm

'przeziębi się najwyżej' xd rozwaliłaś mnie, ale okej do rzeczy. :d więc klajd nie bardzo chciał mówić o tym co się mu stało, no bo przecież to żaden powód do chwalenia się, że został pobity przez jakiegoś ćpunka. - miałem spotkanie z twoim braciszkiem. - wyjaśnił wycierając rękawem od swojej bluzy krew spod nosa czy coś. i pewnie oddał kardiganik amandzi. - będzie ci zimno, załóż. - nakazał.
Powrót do góry Go down
amanda

amanda


Liczba postów : 587
Join date : 26/08/2009
Age : 35
Skąd : lyon.

Ogród biblioteczny - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Ogród biblioteczny   Ogród biblioteczny - Page 8 EmptyPon Paź 05, 2009 9:57 pm

kiedy to usłyszała, od razu schowała twarz w dłoniach, a przecież jej obiecał, że mu nic nie zrobi, prawda? okłamał ją. jej własny prywatny brat, któremu zaufała! no, to teraz tylko pokręciła głowę i oddychała miarowo, starała się nie płakać, hej, brat, najważniejszy facet, no może oprócz clyda i tatusia i petera w jej życiu, pobił jej własnego chłopaka. odchyliła się do tyłu i zaciągnęła się papierosem. - ale tobie będzie zimno, ja jestem odporna, a najwyżej się przeziębię. cholera jasna, czarli..... - mruknęła i spojrzała się na niego, nadal wycierając mu krew.
Powrót do góry Go down
clyde

clyde


Liczba postów : 207
Join date : 26/08/2009
Age : 33
Skąd : london.

Ogród biblioteczny - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Ogród biblioteczny   Ogród biblioteczny - Page 8 EmptyPon Paź 05, 2009 10:07 pm

pewnie klajd miał do amandy żal i pomyślał, ze to ona nasłała czarliego na niego bo nie umiała z nim porozmawiać jak ludzie! ale spokojnie zaraz to wszystko jej wypomni. potrzeba mi czasu na rozkręcenie klajdzika. :d - nic mi nie będzie. - wymamrotał i odsunął się od amandy, nie chciał, żeby mu pomagała więc sam sobie zaczął wycierać krew i pewnie amanda zrozumiała aluzję i to, że klajd jest nieźle na nią wpieniony! hihi.
Powrót do góry Go down
amanda

amanda


Liczba postów : 587
Join date : 26/08/2009
Age : 35
Skąd : lyon.

Ogród biblioteczny - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Ogród biblioteczny   Ogród biblioteczny - Page 8 EmptyPon Paź 05, 2009 10:11 pm

- nie to nie, chcę ci pomóc - wzruszyła ramionami i tylko spojrzała się na niego. okej, no cóż, miała żal do niego, że wtedy ją tak potraktował. zaciągnęła się papierosem i rozejrzała się dookoła. - skoro nic ci nie będzie, to co, mam cię zostawić samego, bo nie chcesz mnie pewnie widzieć, tak? - mruknęła i potarła ręką swoje ramię, pewnie jej było zimno. więc na razie tylko siedziała skulona z zimna i prawie się trzęsła, szczęka jej drżała.
Powrót do góry Go down
clyde

clyde


Liczba postów : 207
Join date : 26/08/2009
Age : 33
Skąd : london.

Ogród biblioteczny - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Ogród biblioteczny   Ogród biblioteczny - Page 8 EmptyPon Paź 05, 2009 10:19 pm

a klajd wcale nie miał zamiaru jej ogrzewać! onienienie, był na nią zły i to bardzo! i może nie było tego aż tak widać bo starał się być spokojny, ale wewnątrz cały się gotował. - po co do jasnej cholery mówiłaś czarlsowi, że mieliśmy nie dawno dosyć ostrą kłótnię?! nie mogłaś tego załatwić ze mną!? - o tak, teraz mówił donośnie i patrzył prosto w jej oczy, z takim chłodem.
Powrót do góry Go down
amanda

amanda


Liczba postów : 587
Join date : 26/08/2009
Age : 35
Skąd : lyon.

Ogród biblioteczny - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Ogród biblioteczny   Ogród biblioteczny - Page 8 EmptyPon Paź 05, 2009 10:23 pm

- może z łaski swojej nie krzycz, co obchodzą innych nasze prywatne sprawy, co?! - powiedziała całkiem donośnie i tylko oblizała usta. zaciągnęła się już kolejnym papierosem, może on ją rozgrzeje. - powiedziałam mu wszystko tylko dlatego, że to mój brat, a ja się z tym źle czułam psychicznie! musiałam z kimś porozmawiać, to porozmawiałam z bratem, w końcu mam prawo, prawda? nie wiedziałam do jasnej cholery że on tak zareaguje - powiedziała zdenerwowana i pociągnęła nosem. chciała do domu, na kawę. i do swojego kota. albo brata. musi mu wygarnąć xd
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Ogród biblioteczny - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Ogród biblioteczny   Ogród biblioteczny - Page 8 Empty

Powrót do góry Go down
 
Ogród biblioteczny
Powrót do góry 
Strona 8 z 9Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Next
 Similar topics
-
» Ogród botaniczny

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Oh, hello my Denmark! :: K o p e n h a g a :: Parki i ogrody-
Skocz do:  
Create a forum on Forumotion | ©phpBB | Free forum support | Zgłaszanie nadużyć | Najnowsze dyskusje