Oh, hello my Denmark!
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 patty.

Go down 
3 posters
Idź do strony : 1, 2, 3, 4  Next
AutorWiadomość
patty

patty


Liczba postów : 379
Join date : 10/07/2009
Age : 34
Skąd : kopenhaga.

patty. Empty
PisanieTemat: patty.   patty. EmptySro Sie 05, 2009 11:10 pm

flower
Powrót do góry Go down
mathilde

mathilde


Liczba postów : 151
Join date : 30/06/2009

patty. Empty
PisanieTemat: Re: patty.   patty. EmptyNie Sie 09, 2009 9:55 pm

przyszła do patty z zamiarem odwiedzenia jej w końcu. znalazła nawet jej mieszkanie xd zapukała do drzwi i czekała aż jej siostra otworzy.
Powrót do góry Go down
patty

patty


Liczba postów : 379
Join date : 10/07/2009
Age : 34
Skąd : kopenhaga.

patty. Empty
PisanieTemat: Re: patty.   patty. EmptyNie Sie 09, 2009 9:58 pm

no dobra, więc siostra się doczłapała już jakoś, do tych drzwi. była cała obsiniaczona i taka wycofana, zmarnowana i schudła. bała się ludzi, i to jak. więc kiedy otworzyła drzwi, prawą ręką, wpuściła siostrę do środka. - hej, wejdź - powiedziała z uśmiechem, ale bardzo bardzo słabym.
Powrót do góry Go down
mathilde

mathilde


Liczba postów : 151
Join date : 30/06/2009

patty. Empty
PisanieTemat: Re: patty.   patty. EmptyNie Sie 09, 2009 10:01 pm

-patty!- rzuciła jej sie w ramiona, ale bardzo delikatnie zeby jej nic nie zrobić- jak sie masz? co sie właściwie stało?- spytała i spojrzała na nią. wyglądała bardzo źle. aż jej uśmeich zszedłz twarzy.
Powrót do góry Go down
patty

patty


Liczba postów : 379
Join date : 10/07/2009
Age : 34
Skąd : kopenhaga.

patty. Empty
PisanieTemat: Re: patty.   patty. EmptyNie Sie 09, 2009 10:06 pm

- hm, nie wiem. beznadziejnie się mam jak na razie. wszystko jest beznadziejne. a co do wypadku, jakiś idiota wyrwał mi z ręki torebkę, znaczy nie tak łatwo mu poszło, szarpał mnie, bił a ja krzyczałam. złamał mi rękę w nadgarstku. - szepnęła i poszła sobie do salonu, usiadła sobie na kanapie i skuliła się jak małe dziecko.
Powrót do góry Go down
mathilde

mathilde


Liczba postów : 151
Join date : 30/06/2009

patty. Empty
PisanieTemat: Re: patty.   patty. EmptyNie Sie 09, 2009 10:10 pm

poszła za nią i usiadła obok. objęła ja ramieniem- już dobrze- powiedziała i pogłaskała ją po włosach- już ci sie nic nie stanie. zaczęła kołusać nią wolno jak małym dzieckiem. w sensie żeby ją uspokoić.
Powrót do góry Go down
patty

patty


Liczba postów : 379
Join date : 10/07/2009
Age : 34
Skąd : kopenhaga.

patty. Empty
PisanieTemat: Re: patty.   patty. EmptyNie Sie 09, 2009 10:12 pm

- cholera jasna. nienawidze nienawidze spacerów w nocy - szepnęła do siebie. - nigdy nikomu już nie zaufam, chodze przez to do psychologa, boję się. - szepnęła znowu i przytuliła się do niej, jak małe dziecko. - mathilde ja chyba zwariuję. - powiedziała płacząc i pewnie skubała jej rąbek koszulki;.
Powrót do góry Go down
mathilde

mathilde


Liczba postów : 151
Join date : 30/06/2009

patty. Empty
PisanieTemat: Re: patty.   patty. EmptyNie Sie 09, 2009 10:20 pm

-wiem to było straszne ale przdzie ci- nie przestawała jej tulić- patty, nie bój się. już nic ci nie grozi- nie chciała poruszać tematu kłótni ale musiała- rozmawiałaś już o tym z davidem?- spytała i spojrzała na nią czujnie.
Powrót do góry Go down
patty

patty


Liczba postów : 379
Join date : 10/07/2009
Age : 34
Skąd : kopenhaga.

patty. Empty
PisanieTemat: Re: patty.   patty. EmptyNie Sie 09, 2009 10:25 pm

- nie, nie mogę się z nim w ogóle zgadac. nie wiem, albo po prostu mnie w cholere zostawił albo nie chce mnie znac. pierdole to wszystko - mruknęła do siebie i zapaliła drżącą ręką papierosa i zaciągnęła się nim. - nie wiem co z nim. - szepnęła, była widocznie wyniszczona i przestraszona.
Powrót do góry Go down
mathilde

mathilde


Liczba postów : 151
Join date : 30/06/2009

patty. Empty
PisanieTemat: Re: patty.   patty. EmptyNie Sie 09, 2009 10:30 pm

-jak to? ale powiedziałaś mu co ci sie stało?- spytała. może nie lubiła davida ale nie wierzyła że mógł być tak obojetny- nie mógł cie tak olać- powiedziała i objęla ją ponownie. nie wiedziała co mogła jeszcze w tej sytuacji zrobić.
Powrót do góry Go down
patty

patty


Liczba postów : 379
Join date : 10/07/2009
Age : 34
Skąd : kopenhaga.

patty. Empty
PisanieTemat: Re: patty.   patty. EmptyNie Sie 09, 2009 10:43 pm

- nie wiem, powiedziałam mu. ale chyba mnie olał. - powiedziała zaciągając się papierosem i tylko ziewnęła. - jestem zmęczona, chodźmy spac. - mruknęła do siebie i pewnie poszła sobie do sypialni, mhm, wiadomo.
Powrót do góry Go down
mathilde

mathilde


Liczba postów : 151
Join date : 30/06/2009

patty. Empty
PisanieTemat: Re: patty.   patty. EmptyNie Sie 09, 2009 10:48 pm

poszła za nią do sypialni i usiadła na łóżku obok niej. tzn patty pewnie leżała- nie mówiłam ci jeszcze że miałaś rację- uśmiechnęła się- nawet z mikiem- dodała niechetnie
Powrót do góry Go down
patty

patty


Liczba postów : 379
Join date : 10/07/2009
Age : 34
Skąd : kopenhaga.

patty. Empty
PisanieTemat: Re: patty.   patty. EmptyNie Sie 09, 2009 10:49 pm

i poszły spac
Powrót do góry Go down
david

david


Liczba postów : 522
Join date : 07/07/2009

patty. Empty
PisanieTemat: Re: patty.   patty. EmptyPon Sie 10, 2009 6:39 pm

wleciał do jej mieszkania z kwiatami w ręku, a właściwie to stanął grzecznie przed drzwiami czekając aż patty mu otworzy. miał nadzieję, że nie będzie na niego zła, ale zepsuł mu się telefon, a tak naprawdę to dejwid był pijany i nie był w stanie przeczytać esemesa dopiero kiedy największe kac minął skleił słowa i wyszła mu straszna wiadomość. trochę się stresował bo nie wiedział co ujrzy.
Powrót do góry Go down
patty

patty


Liczba postów : 379
Join date : 10/07/2009
Age : 34
Skąd : kopenhaga.

patty. Empty
PisanieTemat: Re: patty.   patty. EmptyPon Sie 10, 2009 6:42 pm

patty wyglądała jak swój cień. czyli całkiem beznadziejnie i okropnie. wychudzona i wycofana w środowisku, zapewne powłóczyła się do drzwi. bez przerwy albo płakała albo śniły jej się koszmary. więc na razie sobie otworzyła drzwi, ucieszyła się że nareszcie go widzi. - hej, wejdź - szepnęła cicho i oparła się o ścianę i patrzyła się na niego.
Powrót do góry Go down
david

david


Liczba postów : 522
Join date : 07/07/2009

patty. Empty
PisanieTemat: Re: patty.   patty. EmptyPon Sie 10, 2009 6:48 pm

wszedł w milczeniu, a kwiaty położył na stoliku w przedpokoju. teraz dopiero przypomniało mu się, że kiedyś też kupił jej kwiaty i że one nie były dobrym pomysłem. tak więc zarumienił się trochę i stwierdził, że to beznadziejny pomysł z tymi kwiatami i szybko za nie przeprosił. stanął obok niej trochę wściekły i smutny. - nic ci nie jest? - spytał zagryzając dolną wargę. w sumie to był zły, że takie rzeczy przytrafiają się właśnie im.
Powrót do góry Go down
patty

patty


Liczba postów : 379
Join date : 10/07/2009
Age : 34
Skąd : kopenhaga.

patty. Empty
PisanieTemat: Re: patty.   patty. EmptyPon Sie 10, 2009 6:51 pm

- trochę mnie wszystko boli, mam złamany nadgarstek. plus depresja i brak zaufania do ludzi. hm, to nie tak źle. - powiedziała i przytuliła się do niego, jak małe dziecko, wczepiając się w jego koszulę. było jej bardzo źle, bolała ją ciągle głowa i nikomu nie ufała. ufała tylko swoim najbliższym. chłopakowi, rodzicom i siostrze. nikomu więcej. bała się wychodzic na zewnątrz, bała się spacerów. to minie, ale na razie bolało.
Powrót do góry Go down
david

david


Liczba postów : 522
Join date : 07/07/2009

patty. Empty
PisanieTemat: Re: patty.   patty. EmptyPon Sie 10, 2009 6:57 pm

pogłaskał ją po głowie po czym odsunął ją do siebie na krok i poszedł zapewne do salonu albo przynajmniej w jego kierunku. - boże, patty. - syknął - czy nie ostatnia przygoda niczego cię nie nauczyła? - podniósł trochę głos, ale tylko troszkę. naprawdę to był wkurzony, na siebie i na nią. -miałaś sama nigdzie nie wychodzić. szczególnie wieczorami. po prostu nigdzie nie wychodzić - powtórzył łapiąc się za włosy - czy ty w ogóle wiesz co mogło ci się stać?
Powrót do góry Go down
patty

patty


Liczba postów : 379
Join date : 10/07/2009
Age : 34
Skąd : kopenhaga.

patty. Empty
PisanieTemat: Re: patty.   patty. EmptyPon Sie 10, 2009 7:00 pm

nie lubiła jak ktoś na nią krzyczał, więc pewnie skuliła się jak małe dziecko i oparła się o ścianę. - wyszłam tylko.... wyszłam tylko po sok do sklepu... ale ale no skąd mogłam wiedziec no... - powiedziała cicho i pewnie zaczęła znowu płakac. bała się teraz, że jak będzie krzyczał, to sobie pójdzie i znowu zostanie sama. osunęła się po ścianie i skuliła się. przygryzła wargę. - ja nie chciałam, na prawdę - powiedziała całkiem smutno.
Powrót do góry Go down
david

david


Liczba postów : 522
Join date : 07/07/2009

patty. Empty
PisanieTemat: Re: patty.   patty. EmptyPon Sie 10, 2009 7:06 pm

- patty - ściszył głos podchodząc do niej bliżej. złapał głęboki oddech, chciał się trochę uspokoić i zwolnić tempo. - nie mogłaś sobie zrobić herbaty? - znowu na nią popatrzył wzrokiem jezusa podczas ostatniej wieczerzy - jak tak dalej pójdzie to nic z ciebie nie zostanie. następnym razem stracisz nogę, rękę albo życie. - kiedy skończył usiadł na kanapie tyłem do niej. nie chciał na nią krzyczeć, ale cała sytuacja nie dała mu innego wyboru. czuł się strasznie bezradny i jedyne co mógł zrobić to tylko ją pouczyć.
Powrót do góry Go down
patty

patty


Liczba postów : 379
Join date : 10/07/2009
Age : 34
Skąd : kopenhaga.

patty. Empty
PisanieTemat: Re: patty.   patty. EmptyPon Sie 10, 2009 7:11 pm

no świetnie, zamiast ją wspierać, on ją poucza jak pan doktor. jak tak dalej pójdzie, każe mu wypierdalać z domu jak to zrobiła z panem doktorem. na razie podniosła sie z podłogi i podrapała się po ramieniu i zapaliła papierosa. - hm, w takim razie wieczorem już nigdzie nie pójdę i skończę jak jakiś dziwak z kotami. - mruknęła i wzruszyła ramionami, idąc zaraz do kuchni po jakąś uspokajającą herbatę. - nie wyjdę z domu przez najbliższy rok, przynajmniej nie wieczorem. - powiedziała i oparła się o komodę, zaciągnęła się papierosem i spojrzała się na własne stopy.
Powrót do góry Go down
david

david


Liczba postów : 522
Join date : 07/07/2009

patty. Empty
PisanieTemat: Re: patty.   patty. EmptyPon Sie 10, 2009 7:16 pm

- bardzo dobrze - pokiwał głową - przynajmniej cię nikt nie zaatakuje ani nie zabije - wstał kręcąc się gdzieś wokół niej po czym znowu usiadł na kanapie wpatrując się w telewizor i zapalając papierosa. chwilę siedział w całkowitym milczeniu dopóki nie wypalił go prawie całego, a dym strzepał na podłogę. zerknął w jej stronę, chciał sprawdzić do robi, może jakiś kolejny napastnik wchodzi teraz oknem - patty, po prostu dla świętego spokoju nie wychodź przez jakiś czas. tak będzie lepiej i dla ciebie i dla mnie-szeptał dopalając papierosa - nie chcę się znów denerwować, że coś ci się stało, wkurza mnie to.

/muszę spadać. jutro remont! dokończymy, hm?
Powrót do góry Go down
patty

patty


Liczba postów : 379
Join date : 10/07/2009
Age : 34
Skąd : kopenhaga.

patty. Empty
PisanieTemat: Re: patty.   patty. EmptyPon Sie 10, 2009 9:55 pm

usiadła sobie gdzieś koło niego i zgasiła papierosa. spojrzała się mu prosto w oczy i wzięła głęboki oddech. - okej, dobrze. nie będę wychodziła na razie wieczorem sama gdziekolwiek. a jak już będę wychodziła, to będę zapraszała albo ciebie albo moje koleżanki, dobrze? postaram się nigdzie sama nie wychodzic. przynajmniej właśnie wieczorem - powiedziała spokojnie i pewnie tylko uspokoiła się i na razie starała się wszystko ogarnąc do kupy. było jej źle, a nadgarstek się już zrastał.
Powrót do góry Go down
david

david


Liczba postów : 522
Join date : 07/07/2009

patty. Empty
PisanieTemat: Re: patty.   patty. EmptyPon Sie 10, 2009 10:01 pm

- dobrze - jak zwykle uspokoił się dopiero po wypaleniu papierosa toteż zapalił drugiego odkładając paczkę i zapalniczkę na sofę - jak na razie to jest najlepsze wyjście z tej sytuacji - westchnął ciężko prostując się - kiedy tylko dojdziesz do siebie bez problemy będziesz mogła wychodzić w domu wieczorami. wtedy zwalimy winę na przypadek albo pieprzonego boga - klasnął w ręce dotykając swoją ciepłą dłonią jej ręki i nadgarstka - boli? -przypatrzył się jej uważnie. w tej chwili była chyba ładniejsza niż w poprzednich dniach. położył ręce na kolanach rozmyślając się co dalej. może powinien z nią pomieszkać przez kilka dni, albo dzwonić co pięć minut - ostatnio rozmawiałem z vianne - powiedział tak od czapy.
Powrót do góry Go down
patty

patty


Liczba postów : 379
Join date : 10/07/2009
Age : 34
Skąd : kopenhaga.

patty. Empty
PisanieTemat: Re: patty.   patty. EmptyPon Sie 10, 2009 10:04 pm

- boli, ale już wszystko staje się powoli normalne. siniaki znikają a psycholog mi na prawdę pomaga. ma to coś w sobie, nie wiem jakim cudem, ale mnie właśnie przekonuje. żebym zaufała znowu ludziom, powoli wychodziła na dwór, żebym po prostu przyzwyczaiła się do ludzi i ich zachowania. - powiedziała całkiem wyrzucając to z siebie, musiała chyba się mu trochę wyżalic, no cóż, albo wyspowiadac. w sumie to dawno nie mówiła mu że go kocha, a chciała mu to powiedziec. - co u vianne więc? - zapytała się kiedy już posłała mu miły uśmiech i przytuliła się go niego. najwyżej ją odtrąci. to przykre.
Powrót do góry Go down
Sponsored content





patty. Empty
PisanieTemat: Re: patty.   patty. Empty

Powrót do góry Go down
 
patty.
Powrót do góry 
Strona 1 z 4Idź do strony : 1, 2, 3, 4  Next
 Similar topics
-
» patty.

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Oh, hello my Denmark! :: K o p e n h a g a :: Domy i mieszkania-
Skocz do:  
Free forum | ©phpBB | Free forum support | Zgłaszanie nadużyć | Cookies | Najnowsze dyskusje