Oh, hello my Denmark!
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 czarlsa.

Go down 
5 posters
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6
AutorWiadomość
bianka

bianka


Liczba postów : 92
Join date : 28/08/2009

czarlsa. - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: czarlsa.   czarlsa. - Page 6 EmptySob Wrz 19, 2009 3:39 am

nie no, dodajmy tu jakiegoś realizmu szczyptę, coby nie robić z tego bajki, bo w końcu mamy ćpuna i dziewicę, nie może być bajki tak od razu xdd. więc bianka jęknęła jeszcze raz czy dwa, niespecjalnie głośno, ale też tak, że na pewno usłyszał, skoro w dodatku miała usta praktycznie tuż przy jego uchu. czuła ból, no pewnie, ale i podniecenie, które chyba nie miało się przerodzić w najbliższym czasie w orgazm, na szczęście będąc już same w sobie wyjątkowo miłym uczuciem. nogę jedną miała tak wiesz, oplecioną jakby na jego biodrze, chociaż nie brzmi to zbyt dobrze, ale WIESZ o co mi chodzi, musisz wiedzieć. i to strasznie miłe, że o nią tak dbał, wyrobi się chłopczyna, wierzę w niego!.
Powrót do góry Go down
charles

charles


Liczba postów : 151
Join date : 26/08/2009
Age : 36

czarlsa. - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: czarlsa.   czarlsa. - Page 6 EmptySob Wrz 19, 2009 3:46 am

dobrze więc skoro to nie ma być bajka to powiem, że czarls doszedł, może i szybko, ale nie był jakimś tam ogierem co mógł ruchać po kilka godzin bez przerwy, dlatego też doszedł, może nie miał jakiegoś zajebistego orgazmu, ale jakiś tam miał, czuł zadowolenie to najważniejsze. i po tym wszystkim wyszedł z bianki i opadł obok jednocześnie wyrównując oddech, co przyszło mu z łatwością i już po chwili nakładał swoje bokserki, bo taki stojący interes był średio przyjemnym widokiem. - bianka? - wymówił w końcu pytająco jej imię, tak jakby sprwadzał czy żyje, może bał się, że za głębko ją wypenetrował. xdd
Powrót do góry Go down
bianka

bianka


Liczba postów : 92
Join date : 28/08/2009

czarlsa. - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: czarlsa.   czarlsa. - Page 6 EmptySob Wrz 19, 2009 3:49 am

xdddd do żołądka, kurwa. xd
- hm? - uspokajała oddech, jakimś cudem, na razie skupiając się tylko na tym, a potem przykryła się kołderką czy tam prześcieradłem, jak to czynią na tych wszystkich ambitnych pseudo, amerykańskich filmach, bo nagle poczuła się przeraźliwie naga i zawstydzona tym zupełnie. zastanawiające, że jeszcze chwilę wcześniej nie miała z tym większego problemu. spojrzała na niego, ciągle nieco zamglonym spojrzeniem, z ukosa. była zmęczona, trochę jeszcze zszokowana i chyba musiała dojść do siebie, ciągle w to wszystko jeszcze nie wierząc.
Powrót do góry Go down
charles

charles


Liczba postów : 151
Join date : 26/08/2009
Age : 36

czarlsa. - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: czarlsa.   czarlsa. - Page 6 EmptySob Wrz 19, 2009 3:55 am

właściwie zastanawiał się co jej teraz powiedzieć, przecież nie mógł się zapytać jak było, bo nie miała żadnej skali porównawczej, więc pytania z serio czy było jej dobrze postanowił sobie odpuścić. - dobrze się czujesz? - zapytał w końcu, chociaż to też nie było raczej najmądrzejsze pytanie, ale musimy mu wybaczyć, nie wiedział kompletnie co powiedzieć dziewicy, która kilka minut temu przeżywała swój pierwszy raz. pewnie sam czuł się z tego właśnie powodu równie zawstydzony i zażenowany jak bianka.
Powrót do góry Go down
bianka

bianka


Liczba postów : 92
Join date : 28/08/2009

czarlsa. - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: czarlsa.   czarlsa. - Page 6 EmptySob Wrz 19, 2009 3:59 am

ale cóż, naprawdę ją wzruszał tym swoim uroczym przejęciem, chociaż podejrzewała, bo przecież nigdy o tym nie rozmawiali, może to i dobrze xd, że sam miał znacznie większe doświadczenie niż ona, w porównaniu znaczy się, a teraz zachowywał się tak uroczo! zupełnie nie jak ćpun i pewnie również niezły kasanowa, którym zakładam, że bywał. przytuliła się do niego, okrywając go kołderką/prześcieradełkiem, bo jeszcze nie zdecydowałam.
- czarls, dobrze - uśmiechnęła się delikatnie, patrząc nań spod półprzymkniętych powiek - naprawdę. nie denerwuj się i chodźmy spać, co?
a potem poszli, buziaczkyy!
Powrót do góry Go down
charles

charles


Liczba postów : 151
Join date : 26/08/2009
Age : 36

czarlsa. - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: czarlsa.   czarlsa. - Page 6 EmptySob Wrz 19, 2009 4:02 am

haha, a ja dodam jeszcze na zakończenie, że czarls prawie całą noc nie spał i denerwował się tym i martwił się, że biankę rano dopadnie moralniak. :d
no, ale nie ważne. będę jutro gdzieś wieczorem, dobranoc. <3
Powrót do góry Go down
amanda

amanda


Liczba postów : 587
Join date : 26/08/2009
Age : 35
Skąd : lyon.

czarlsa. - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: czarlsa.   czarlsa. - Page 6 EmptyNie Paź 04, 2009 9:06 pm

przyszła do niego siostra, z problemami natury psychicznej i moralnej. zapukała więc kilka razy, no cóż, i czekała.
Powrót do góry Go down
charles

charles


Liczba postów : 151
Join date : 26/08/2009
Age : 36

czarlsa. - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: czarlsa.   czarlsa. - Page 6 EmptyNie Paź 04, 2009 9:09 pm

siemanooooo, a czarls niedawno wrócił skądś tam do domu i właśnie pił sobie herbatkę z mleczkiem i gdy usłyszał pukanie to ruszył do drzwi, miał nadzieje, że to bianeczka, bo się stęsknił i kompletnie zapomniał o spotkaniu z siostrą, ale jak ją zobaczył to sobie przypomniał! - o cześć. - powiedział z uśmieszkiem i wpuścił ją do środka.
Powrót do góry Go down
amanda

amanda


Liczba postów : 587
Join date : 26/08/2009
Age : 35
Skąd : lyon.

czarlsa. - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: czarlsa.   czarlsa. - Page 6 EmptyNie Paź 04, 2009 9:18 pm

- no cześć bracie - powiedziała całując go w policzek, ona tylko pewnie weszła sobie do środka. rozejrzała się dookoła, wszystko było tak samo, pachniało nim. ale nawet nie zwróciła uwagi, że jego perfumy mieszały się z kobiecymi, taki szczegół. zdjęła sobie buty i pewnie kardiganik. - ale zimno, nie? chodź, zrobimy sobie herbatki i pogadamy. znaczy, tak szczerze. - pokiwała głową i pociągnęła go w stronę kuchni.
Powrót do góry Go down
charles

charles


Liczba postów : 151
Join date : 26/08/2009
Age : 36

czarlsa. - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: czarlsa.   czarlsa. - Page 6 EmptyNie Paź 04, 2009 9:27 pm

- właściwie to ja już wypiłem jedną herbatkę, ale z chęcią wypiję z tobą drugą. - wyjaśnił. no tak pewnie przesiąkł perfumami bianki. cóż, weszli do kuchni i czarls zabrał się za robienie kolejnej herbatki dla siebie i jednej dla amandzi. - więc o czym chciałaś rozmawiać? tak szczerze? - obrócił się, spojrzał na nią i oparł o blat.
Powrót do góry Go down
amanda

amanda


Liczba postów : 587
Join date : 26/08/2009
Age : 35
Skąd : lyon.

czarlsa. - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: czarlsa.   czarlsa. - Page 6 EmptyNie Paź 04, 2009 9:36 pm

- tak szczerze. hm, wiesz, o tym co za dużo się wydarzyło. nadal nie wiem co się stało w lyonie. spotkałam się z kumplami, od razu straciłam kontrolę. cholera, boję się, że teraz będę musiała jeszcze bardziej zmienić swoje życie. - mruknęła i pewnie podeszła do niego, przytuliła się do niego, pewnie smutno jej się zrobiło. a ona brata zawsze chciała mieć, jak się dowiedziała o tym, że go ma, była szczęśliwa ;d no więc, na razie tylko westchnęła. - mam dla ciebie dokumenty do podpisania. oboje dziedziczymy po równo po ojcu. - powiedziała cicho.
Powrót do góry Go down
charles

charles


Liczba postów : 151
Join date : 26/08/2009
Age : 36

czarlsa. - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: czarlsa.   czarlsa. - Page 6 EmptyNie Paź 04, 2009 10:01 pm

teraz ma dwóch braci dla konkretu. :d cóż, przytulił ją mocno, bo widział, że potrzebuje ciepła itp. a pewnie klajdzik jej tego nie dawał! och, cham. - opowiedz mi po kolei co się zdarzyło w lyonie. - powiedział spokojnym i wyrozumiałym tonem. zapewne po chwili zaczęła się gotować woda na herbatę i czarli musiał się wyswobodzić z objęć amandy, aby zrobić im herbatkę, co też uczynił. - po równo? - odparł zadziwiony, myślał, że ledwo co załapie się na jakikolwiek spadek, w końcu był dzieckiem zrobionym na boku cnie. :d
Powrót do góry Go down
amanda

amanda


Liczba postów : 587
Join date : 26/08/2009
Age : 35
Skąd : lyon.

czarlsa. - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: czarlsa.   czarlsa. - Page 6 EmptyNie Paź 04, 2009 10:08 pm

- po równo, oboje. lane dostanie hotele i będzie nimi zarządzała. my dostaniemy pieniądze, na dowolny cel, to będzie po jakieś kilkadziesiąt milionów euro - powiedziała spokojnie i pociągnęła nosem. właśnie, clyde jej przecież nie wspierał, co krok słyszała komentarz na temat jej brata i jej samej, że narkotyki to ona pierwsza bierze, razem z tym braciszkiem. spojrzała się na niego. - a lyonie. więc tak. przyjechałam do domu, zadzwoniła koleżanka, powiedziała, że robi imprezę. więc, tak, poszłam. potem dostałam pierwszą działkę, kolejną, nic dalej nie pamiętam - powiedziała cicho. - dalej tylko czarna dziura i szpital - szepnęła. - clyde mi naprawdę nie pomaga. - napiła się herbatki.,
Powrót do góry Go down
charles

charles


Liczba postów : 151
Join date : 26/08/2009
Age : 36

czarlsa. - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: czarlsa.   czarlsa. - Page 6 EmptyNie Paź 04, 2009 10:31 pm

- nie wiem po co mi tyle kasy. - no właśnie myślenie czarliego. skoro wcześniej nie miał nie wiadomo ile to po co mu teraz tyle kasy cnie. czuł się dobrze z tym co ma i z bianką, bo bianka była najważniejsza! tak wiemy wszyscy że amandzia jej nie lubi. - nie umiałaś odmówić działki? - zapytał ze zdziwieniem, w sumie on też ostatnio nie umiał, ale amanda o tym nie wiedziała. - dlaczego wylądowałaś w szpitalu? przedawkowałaś? - zadawał kolejne pytania. - i dlaczego klajd ci nie pomaga? przecież powinien. - wyjaśnił na koniec i podał jej kubek z herbatą.
Powrót do góry Go down
amanda

amanda


Liczba postów : 587
Join date : 26/08/2009
Age : 35
Skąd : lyon.

czarlsa. - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: czarlsa.   czarlsa. - Page 6 EmptyNie Paź 04, 2009 10:36 pm

- klajd na każdym kroku wszystko mi wytyka. jest zazdrosny, o wszystko. nawet o mojego kumpla z którym kiedyś się znałam z lyonu. czasami naprawdę go potrzebuję, ale no cóż, on ma czasami swoje humory, które doprowadzają mnie do skrajności. raz się przez niego rozpłakałam - powiedziała i napiła się herbaty. no co, bratu wszystko powie, powie, że wtedy się przestraszyła, że tak być nie powinno! więc na razie tylko westchnęła głęboko i spojrzała na niego. - przedawkowałam i to sporo. potem przez dwa dni siedziałam i płakałam. nic tylko płakałam. aha, mamy nowego brata. moja mama zaadoptowała petera. jest w kopenhadze - mruknęła.
Powrót do góry Go down
charles

charles


Liczba postów : 151
Join date : 26/08/2009
Age : 36

czarlsa. - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: czarlsa.   czarlsa. - Page 6 EmptyNie Paź 04, 2009 10:53 pm

- to nie możesz z nim o tym porozmawiać? wytłumaczyć mu co ci nie pasuje i w ogóle? ja na twoim miejscu bym tak zrobił. tzn gdyby bianka odstawiała takie numery, to na pewno zwróciłbym jej uwagę. - wyjaśnił, biedaczek wspomniał o biance, pewnie amandzia zaraz zacznie się pienić czy coś, bo jej wręcz nie znosiła, mimo, że jej nie znała. - amanda, nie baw się więcej w narkotyki, proszę cię. - powiedział błagalnym tonem, wystarczy, że on wiedział jakie są najgorsze skutki brania narkotyków, ona już o tym nie musiała się tak w 100% przekonywać. - brata?! jak to? - zapytał, zbulwersowany.
Powrót do góry Go down
amanda

amanda


Liczba postów : 587
Join date : 26/08/2009
Age : 35
Skąd : lyon.

czarlsa. - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: czarlsa.   czarlsa. - Page 6 EmptyNie Paź 04, 2009 10:58 pm

- myślisz, że się nie starałam z nim porozmawiać? kiedyś rzucił się na mnie, prawie że, napadł czy coś, ścisnął mnie za nadgarstki, popłakałam się. ej, to nie w porządku, nie uważasz? - zapytała się go, ignorując kompletnie temat bianki, której nie znosiła, dla niej nie istniała, była powietrzem, czyli nie uznawała jej za jakiegoś bardzo wartościowego człowieka. nie szanowała jej nawet, nie znając jej. spojrzała się na niego i napiła się herbaty. - myślisz, że to cholernie proste wyjść z nałogu, bez psychicznego wsparcia? jedyne moje wsparcie to ty, ojciec i teraz peter. właśnie, matka zaadoptowała niejakiego petera, teraz to nasza rodzina. poznacie się, jak będzie okazja. dam ci do niego namiary. jest w wieku clyda - powiedziała spokojnie. - aha i mamusia też chce ci coś dać. tak w ramach rodzeństwa. - wzruszyła ramionami.
Powrót do góry Go down
charles

charles


Liczba postów : 151
Join date : 26/08/2009
Age : 36

czarlsa. - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: czarlsa.   czarlsa. - Page 6 EmptyNie Paź 04, 2009 11:04 pm

- co ci kurwa zrobił!? - zdenerwował się i to okropnie, jak ten gówniarz kladzik mógł wgl ją tak potraktować! postanowił się z nim rozprawić po cichu więc nic nie nadmieniał amandzie. - to zdecydowanie nie w porządku. ktoś powinien go nauczyć szacunku do kobiet. - stwierdził i wziął kilka łyków swojej herbaty na uspokojenie. - pomogę ci wyjść z nałogu amanda, noo. - ścisnął jej dłoń w ramach wsparcia czy coś. w sumie on też potrzebował pomocy w wyjściu z nałogu, ale on miał biankę. :d - och, jakbym potrzebował go poznawać, serio. - powiedział średnio zadowolony z nowego członka rodziny. - miło, w końcu jej się przypomniało o mnie. - wycedził, chyba się nie lubił z matką xd
Powrót do góry Go down
amanda

amanda


Liczba postów : 587
Join date : 26/08/2009
Age : 35
Skąd : lyon.

czarlsa. - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: czarlsa.   czarlsa. - Page 6 EmptyNie Paź 04, 2009 11:10 pm

chyba nie. ona na razie nie skomentowała tego co powiedział, czyli dała mu ciche przyzwolenie, na to żeby z nim coś zrobił. spojrzała się na niego i pokiwała głową. - czarli, proszę cię, tylko nic mu nie zrób, dobrze? obiecasz mi? proszę? - powiedziała swoim miłym głosem, taki który pewnie wiele razy go łagodził. no ale cóż, wiadomo, on nie odpuści tego, co jej zrobił. w końcu to ją samą bolało, on jej ciągle coś wytykał. ona miała ciągle pod górkę. uśmiechnęła się nieznacznie. - wiem, czarli, wiem, dzięki, że chociaż ty mi pomożesz. tata i ty to moje podparcie psychiczne, wiecie o tym - szepnęła i przytuliła się do niego.


Ostatnio zmieniony przez amanda dnia Pon Paź 05, 2009 8:45 pm, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
charles

charles


Liczba postów : 151
Join date : 26/08/2009
Age : 36

czarlsa. - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: czarlsa.   czarlsa. - Page 6 EmptyNie Paź 04, 2009 11:14 pm

uśmiechnął się nieco i zmierzył ją takim czułym wzrokiem. - postaram się nic mu nie zrobić. - odparł kojącym głosem, tak, żeby już nie protestowała w sprawie klajda. po prostu przywoła go do porządku i już. zobaczymy jak potem będzie się zachowywał. :d - zawsze ci pomogę, nawet jak coś poważnego przeskrobiesz. w końcu od czego są bracia. - odparł i mocno, mocno, mocno ją przytulił. po czym wypił do końca swoją herbatę. miał dość herbaty tego wieczoru! :d iniewiemcojeszcze.
Powrót do góry Go down
Sponsored content





czarlsa. - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: czarlsa.   czarlsa. - Page 6 Empty

Powrót do góry Go down
 
czarlsa.
Powrót do góry 
Strona 6 z 6Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Oh, hello my Denmark! :: K o p e n h a g a :: Domy i mieszkania-
Skocz do:  
Free forum | ©phpBB | Free forum support | Zgłaszanie nadużyć | Najnowsze dyskusje