Oh, hello my Denmark!
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 Plac i fontanna z bocianami

Go down 
+20
jelka.
charlie
michelle
ethan
tyler
joy
ikeline
maxxie
vianne
colton
tony
blanche.
wolfgang
velvet
flo
isabella
marcus
olivia
darla.
administracja
24 posters
Idź do strony : Previous  1, 2, 3 ... , 11, 12, 13  Next
AutorWiadomość
vianne

vianne


Liczba postów : 570
Join date : 07/07/2009

Plac i fontanna z bocianami - Page 12 Empty
PisanieTemat: Re: Plac i fontanna z bocianami   Plac i fontanna z bocianami - Page 12 EmptyNie Sie 30, 2009 12:32 am

pewnie gdyby to powiedział vianne rzuciła by mu się w ramiona! xd
kręciła owym pierścionkiem na palcu, który był w gruncie rzeczy, pomimo tego, że zrobiony dla dzieci, i tak za duży na vianne. odwróciła głowę w geście rozglądnięcia się, wtulając w koszulę coltona, która nim pachniała, więc pewnie kiedy odwróciła głowę, zacisnęła dość mocno powieki, próbując się opanować, ale nie udało jej się i wybuchnęła. - colton! - krzyknęła półgłosem pełna rozdarcia i rozpaczy. - dlaczego? - zapytała tym razem szeptem, ledwo dosłyszalnym, nie patrząc na niego, a jedynie wtulając się jeszcze bardziej w jego koszulę i czując jak słone łzy spływają po jej policzkach.
Powrót do góry Go down
colton

colton


Liczba postów : 180
Join date : 11/07/2009

Plac i fontanna z bocianami - Page 12 Empty
PisanieTemat: Re: Plac i fontanna z bocianami   Plac i fontanna z bocianami - Page 12 EmptyNie Sie 30, 2009 12:39 am

no, cóż kolton wolałby pewnie, aby był ubrany nadal w ową koszulę z wtulającą się w nią vianne, zerkał na ów pierścionek, a wszystko wydawało mu się wyjątkowo fałszywe, oraz kruche, bo jedno słowo mogło spowodować, że znowu będą sobie obcy, jak wcześniej.
- vianne - podszedł do niej z zaniepokojonym wyrazem twarzył, starł kciukiem łzę z jej policzka, objął ją delikatnie - vianne, cholernie mi przykro, ale nie mam pojęcia, tak musiało być, rozumiesz, mimo, że to totalnie bezsensu - wyszeptał zrezygnowany- było mi źle, ale teraz to nie ma znaczenia, ma dla mnie, ale dla Ciebie nie powinno, dokonałaś wyboru, a ja zawsze będę twoim przyjacielem - przygryzł wargę wzdrygając się na ostatnie słowo, chciał dodać tylko, ale nic nie powiedział.
Powrót do góry Go down
vianne

vianne


Liczba postów : 570
Join date : 07/07/2009

Plac i fontanna z bocianami - Page 12 Empty
PisanieTemat: Re: Plac i fontanna z bocianami   Plac i fontanna z bocianami - Page 12 EmptyNie Sie 30, 2009 12:48 am

oparłą czoło o jego tors, zaciskając ręce na jego koszulce. - o czym ty mówisz? - zapytała, uprzednio przełykając łzy. - jakiego wyboru? - dodała, pociągając nosem, po czym spojrzała na niego całkiem rozmazana ze łzami w oczach. nie mogła uwierzyć, że colton uwierzył w te głupie plotki, które nie były prawdą. patrzyła na niego pełna przerażenia i dezorientacji z niewypowiedzianymi słowami, które zamarły na jej wargach. wyzwoliła się z jego objęcia, kręcąc gwałtownie, przecząco głową. - nie, nie. - mruczała do siebie, po czym schowała twarz w dłoniach. nie umiała mu powiedzieć, że nie jest z phillipem i nic jej z nim nie łączy, poza koleżeństwem. zbyt bolało ją, że mógł uwierzyć w to, iż zamieniłaby go na kogokolwiek innego.
Powrót do góry Go down
colton

colton


Liczba postów : 180
Join date : 11/07/2009

Plac i fontanna z bocianami - Page 12 Empty
PisanieTemat: Re: Plac i fontanna z bocianami   Plac i fontanna z bocianami - Page 12 EmptyNie Sie 30, 2009 12:52 am

on nie mówił o philippie, bo ten nie wiele go obchodził, przerażony jej histeryczną reakcją spuścił głowę licząc wspak od 10, po czym odetchnął ciężko - zniknęłaś - wyszeptał dosłyszalnie, zerkając na fontanne, która wydawała mu się irytująca, a plusk wody nie działał na niego ani trochę kojąco, patrzył na nią, bo nie wiedział zupełnie czy dociera do niej to co on mówi, próbował ją znienawidzić, za to, że tak po prostu odeszła, bez słowa, to chyba zabolało go najbardziej, a reszta nie miała już na to wpływu.
Powrót do góry Go down
vianne

vianne


Liczba postów : 570
Join date : 07/07/2009

Plac i fontanna z bocianami - Page 12 Empty
PisanieTemat: Re: Plac i fontanna z bocianami   Plac i fontanna z bocianami - Page 12 EmptyNie Sie 30, 2009 12:57 am

miała ochotę rozerwać go na kawałki, ale przełknęła tylko ślinę, nie jestem w stanie stwierdzić, czy na tyle głośno, że colton mógł to usłyszeć. xd czuła, że zaraz się przewróci, więc kucnęła, poprawiając sukienkę. - nie odzywałeś się do mnie. - powiedziała, patrząc na niego z dołu, ale to nie było spojrzenie pełne wyrzutu, a smutku. starła z policzka łzę, która spływała irytująco wolno. była na siebie zła, że robi jakieś sceny na placu i dodatkowo płaczę, zamiast zachować zimną krew. wtuliła się w jego koszulę, chcąc poczuć jego zapach, jakby ów gest miał sprawić, że poczuje się bliżej coltona, poczuje jego dotyk, którego tak teraz pragnęła.
Powrót do góry Go down
colton

colton


Liczba postów : 180
Join date : 11/07/2009

Plac i fontanna z bocianami - Page 12 Empty
PisanieTemat: Re: Plac i fontanna z bocianami   Plac i fontanna z bocianami - Page 12 EmptyNie Sie 30, 2009 1:08 am

w kilkunastu kawałkach byłby wyjątkowo nieprzydatny niesądzisz, chociaż wtedy mogłaby go pożreć, albo karmić nim swoje koty, czy żółtwie ze strychu. machinalnie ukucnął, aby nawiązać jakikolwiek kontakt, i nie odwrócić się i uciec daleko, za siedmiogród, góry, lasy.
- ja? - wyszeptał zaschło mu w gardle, miał wody pod dostatkiem w fontannie, jednak podjął decyzję, że nie skorzysta, chyba, nie był jeszcze aż tak zdesperowany, wyciągnął paczkę chusteczek, bo nie posiadał jednej z tych chusteczek wielokrotnego użytku, które wręcza się z słowami "może zostało jeszcze jakieś wolne miejsce", po czym uśmiechnął się do niej najcieplej jak potrafił, pewnie jego uśmiech mógłby spowodować zmianę klimatu :<
przesunął dłonią po jej policzku - spieprzyłem? - to było raczej stwierdzenie.
Powrót do góry Go down
vianne

vianne


Liczba postów : 570
Join date : 07/07/2009

Plac i fontanna z bocianami - Page 12 Empty
PisanieTemat: Re: Plac i fontanna z bocianami   Plac i fontanna z bocianami - Page 12 EmptyNie Sie 30, 2009 1:15 am

gdyby spowodował zmianę klimatu, nie wiem, czy nadal bym go lubiła. ;c
wzięła od niego jednorazową chusteczkę, gdyż właśnie nie posiadał tej wielokrotnego użytku, którą mógłby podać jej ze słowami: "możesz ją zatrzymać". ;d wysiąkała posłusznie nosek i trochę starła rozmazany tusz, aczkolwiek zapewne na jej policzkach widniały dwie, czarne rozmazane kreski z tuszu w miejscu gdzie spływały łzy + kto wie, czy nie było ich więcej niż dwie, ale vianne jakoś sprawnie je starła, a przynajmniej miała taką nadzieję. spojrzała na coltona, a kiedy zapytał, czy spieprzył, serce jej się ścisnęło w piersi i miała ochotę na nowo zaszlochać, ale tym razem przysunęła się do niego i przytuliła. - kocham cię. - wymruczała, ledwo dosłyszalnie do jego ramienia, na którym wsparła czoło.
Powrót do góry Go down
colton

colton


Liczba postów : 180
Join date : 11/07/2009

Plac i fontanna z bocianami - Page 12 Empty
PisanieTemat: Re: Plac i fontanna z bocianami   Plac i fontanna z bocianami - Page 12 EmptyNie Sie 30, 2009 1:23 am

uciekł!
milczał, bo cała ta paplanina wydawała mu się zupełnie zbędna, miał nadzieję, że jej nagły przypływ uczucia to nie pretekst do wetknięcia mu owej chusteczki do kieszeni, był zdumiony w sumie , że nie rzuciła w nim tą chusteczką, wyglądała okropnie, czego jej nie powie, bo pewnie wtedy uśmierciła by go jakimś ciosem całkiem jak ninja, czy samuraj, chociaż nie wyglądała na samuraja, zresztą nie miała katany, czy tam zwykłego mieczyka! czuł się niedojrzale, gdy usłyszał te słowa, bo zawachał się przy odpowiedzi, cała sytuacja wydawała mu się dramatyczna i żył w przekonaniu, że to musi być jakaś telenowela, po czym otrząsnął się patrząc na nią - ja też - wyszeptał próbując wyeliminować niepewność z swojego głosu, ale dopiero jak to powiedział poczuł się pewnie.
Powrót do góry Go down
vianne

vianne


Liczba postów : 570
Join date : 07/07/2009

Plac i fontanna z bocianami - Page 12 Empty
PisanieTemat: Re: Plac i fontanna z bocianami   Plac i fontanna z bocianami - Page 12 EmptyNie Sie 30, 2009 1:30 am

jakby uciekł, to vianne przewróciłaby się na bruk i potłukła kolana! ;c
nie wiem, czy wychwyciła nikłą nutkę niepewności w głowie coltona, po nic nie powiedziała, czując że gardło jej się zacisnęło. przymknęła powieki, nadal przytulając się do coltona. pewnie on już zdążył mega zdrętwieć, ale dotarło to do niej dopiero po chwili, toteż odsunęła się od niego wstając i wyciągając rękę w stronę coltona, żeby i on powstał, pewnie, tak w ogóle ta ręką była, taką pomocną dłonią! kiedy wstał, musnęła wargami jego usta, kładąc dłoń na jego karku, a drugą opierając łagodnie o tors coltona.
Powrót do góry Go down
colton

colton


Liczba postów : 180
Join date : 11/07/2009

Plac i fontanna z bocianami - Page 12 Empty
PisanieTemat: Re: Plac i fontanna z bocianami   Plac i fontanna z bocianami - Page 12 EmptyNie Sie 30, 2009 1:34 am

dzielnie sobie radził , a jego ramię oraz lewa noga zdrętwiały w niewielkim stopniu, prawie nieodczuwalnym, szczególnie w takiej sytuacji, kolton skorzystał z owej pomocnej dłoni, jednak to jasne, że nie kazał jej się podnosić, czy coś w tym rodzaju. musnął policzkiem jej policzek przyciągając ją do siebie przytulił ją mocniej niż wypadało, co całkiem go nie obchodziło.
Powrót do góry Go down
vianne

vianne


Liczba postów : 570
Join date : 07/07/2009

Plac i fontanna z bocianami - Page 12 Empty
PisanieTemat: Re: Plac i fontanna z bocianami   Plac i fontanna z bocianami - Page 12 EmptyNie Sie 30, 2009 1:40 am

również się do niego przytuliła, opierając policzek o tors coltona. było jej dobrze w jego ramionach, w których była bezpieczna. pewnie gdyby była bardziej krucha i romantyczna, to właśnie popłakałby się ze szczęścia, czego jednak nie zrobiła, bo nawet nie przeszło jej przez myśl, żeby płakać tym bardziej, że zużyła zapas łez na najbliższe cztery miesiące. xd trwała w objęciach coltona nic nie mówiąc, bo nie chciała psuć tej chwili. pewnie wsłuchiwała się w jego równy oddech i miarowe bicie serca.
Powrót do góry Go down
colton

colton


Liczba postów : 180
Join date : 11/07/2009

Plac i fontanna z bocianami - Page 12 Empty
PisanieTemat: Re: Plac i fontanna z bocianami   Plac i fontanna z bocianami - Page 12 EmptyNie Sie 30, 2009 1:45 am

skoro twierdzisz, że jego oddech był równy, a bicie serca miarowe to tak właśnie musiało być, pewnie unosił się jakieś dziewięć centymetrów nad ziemią, biedna vianne będzie musiała zrobić sobie jakiś herbaciany okład, bo pewnie będzie miała opuchnięte i czerwone oczy od tego płaczu ;< - tęskniłem, troszeczkę - zmrużył oczy uśmiechając się do niej lewo kącikowo.
Powrót do góry Go down
vianne

vianne


Liczba postów : 570
Join date : 07/07/2009

Plac i fontanna z bocianami - Page 12 Empty
PisanieTemat: Re: Plac i fontanna z bocianami   Plac i fontanna z bocianami - Page 12 EmptyNie Sie 30, 2009 1:59 am

pewnie będzie musiała robić te okłady i będzie chodzić przez parę dni jak obcy! xd
spojrzała na coltona, mrużąc powieki, po czym wbiła mu palec prosto w brzuch. - nienawidzę cię. - wymruczała, odwracając się do niego tyłem, aczkolwiek oparła się plecami o tors coltona, tylko mi nie mów, że stanął przed nią, bo właśnie leżałaby na ziemi. xd skrzyżowała ręce pod biustem, mimowolnie uśmiechając się do siebie, bo ej! wszyscy wiemy, iż to była nieprawda, te słowa nienawiści, której w ogóle nie było czuć. xd
Powrót do góry Go down
colton

colton


Liczba postów : 180
Join date : 11/07/2009

Plac i fontanna z bocianami - Page 12 Empty
PisanieTemat: Re: Plac i fontanna z bocianami   Plac i fontanna z bocianami - Page 12 EmptyNie Sie 30, 2009 2:04 am

obcy kontraatakują, a kolton jako jedyny ją pozna i nie zostanie deporotwana na inną planetę - bez wzajemności, skarbie - miałam dziką chęć właśnie tak zrobić, ale cóż, kolton pocałował czubek jej głowy, a owa fontanna wyglądała całkiem przyjemnie, pewnie była tak miło podświetlona !
Powrót do góry Go down
vianne

vianne


Liczba postów : 570
Join date : 07/07/2009

Plac i fontanna z bocianami - Page 12 Empty
PisanieTemat: Re: Plac i fontanna z bocianami   Plac i fontanna z bocianami - Page 12 EmptyNie Sie 30, 2009 2:11 am

a woda całkiem przyjemnie chłodna? xd
przymknęła powieki, uśmiechając się do siebie, po czym odwróciła głowę w stronę coltorna, całując go w podbródek, bo tam miała właśnie w tymże momencie najbliżej. uśmiechnęła się do niego łagodnie, stając przodem do coltona, po czym cmoknęła go w sam środek ust, splatając swoje palce z palcami coltona! spojrzała na fontanne, która faktycznie była bardzo ładnie oświetlona, jak i podświetlona. xd
Powrót do góry Go down
colton

colton


Liczba postów : 180
Join date : 11/07/2009

Plac i fontanna z bocianami - Page 12 Empty
PisanieTemat: Re: Plac i fontanna z bocianami   Plac i fontanna z bocianami - Page 12 EmptyNie Sie 30, 2009 2:15 am

cóż, fontanna była pewnie boska, ale uwaga coltona skupiła się całkowicie na vianne, co jest niezaprzeczalne, pogładził jej policzek dłonią całując ją bardzo czule, ogólnie sytuacja stała się przesłodka, i była jak jakiś hepi end w pełnometrażowym filmie będącym dramatem : > ale nagle bocian może ożyć i wszystko się skomplikuje, ale tak się nie stanie.
Powrót do góry Go down
vianne

vianne


Liczba postów : 570
Join date : 07/07/2009

Plac i fontanna z bocianami - Page 12 Empty
PisanieTemat: Re: Plac i fontanna z bocianami   Plac i fontanna z bocianami - Page 12 EmptyNie Sie 30, 2009 2:21 am

dokładnie! tak się nie stanie, bo kiedy vianne oddawała pocałunki coltonowi, pomimo jego bliskiego kontaktu, było jej zimno, zapewne od tej zułej fontanny! xd a kiedy mu to powiedziała w objęciach skierowali się do mieszkania coltona, gdzie vianne została na noc, a co się tam działo, to nie wiem, musicie skoczyć, po lornetki i podglądać!
Powrót do góry Go down
rosie

rosie


Liczba postów : 66
Join date : 30/08/2009
Age : 34

Plac i fontanna z bocianami - Page 12 Empty
PisanieTemat: Re: Plac i fontanna z bocianami   Plac i fontanna z bocianami - Page 12 EmptyPon Sie 31, 2009 9:50 pm

Siedziała sobie tuż przy tej fontannie z bocianami, bo wszyscy pewnie lubią to miejsce, a w każdym bądź razie ja bym lubiła. Myślę, że paliła blancika i przyglądała sie przechodniom, w miarę możliwości jakie dawała jej okoliczna latarnia.
Powrót do góry Go down
tony

tony


Liczba postów : 207
Join date : 28/06/2009

Plac i fontanna z bocianami - Page 12 Empty
PisanieTemat: Re: Plac i fontanna z bocianami   Plac i fontanna z bocianami - Page 12 EmptyPon Sie 31, 2009 9:53 pm

nie mam dzisiaj weny na poznawanie, więc załóżmy, że skądś się znali.
tony pewnie wrócił skądś tam, bo wiadomo, wakacje. przechodził sobie tędy, bo planował iść na jakąś imprezę, którą wyprawiał jego kumpel, ale pewnie się ociągał z pójściem tam, bo chyba nie do końca miał na to ochotę. zauważył rosie, więc usiadł obok. - cześć - uśmiechnął się.
Powrót do góry Go down
rosie

rosie


Liczba postów : 66
Join date : 30/08/2009
Age : 34

Plac i fontanna z bocianami - Page 12 Empty
PisanieTemat: Re: Plac i fontanna z bocianami   Plac i fontanna z bocianami - Page 12 EmptyPon Sie 31, 2009 10:00 pm

- cześć tony! - uśmiechnęła się do niego uroczo, ciesząc się, że w koncu widzi jakąś znajomą twarz, bo ciągle kręcili się tu jacyś japońscy, czy inni chińscy turyści. - spieszysz gdzieś? - zapytała, choc w sumie nie wyglądał jakby gdziekolwiek sie spieszył, więc stwierdziła, że nawet glupio zapytała, bo gdyby mu sie spieszyło nawet by nie przystanął. no, ale było już za późno, więc może chociaż dowie się gdzie się wybierał.
okej, trochę zamulam ale cieszę się, bo paulina zdała prawko:)
Powrót do góry Go down
tony

tony


Liczba postów : 207
Join date : 28/06/2009

Plac i fontanna z bocianami - Page 12 Empty
PisanieTemat: Re: Plac i fontanna z bocianami   Plac i fontanna z bocianami - Page 12 EmptyPon Sie 31, 2009 10:01 pm

to fajnie xd
- nie. w sumie miałem iść do kolegi, ale chyba nie mam ochoty - wzruszył ramionami, bo wcale nie uśmiechało mu się odprowadzać jakichś ledwo żywych osób do domu, wiadomo, on był zawsze najbardziej trzeźwy, hrhr. - co u ciebie, rosie? - zapytał.
Powrót do góry Go down
rosie

rosie


Liczba postów : 66
Join date : 30/08/2009
Age : 34

Plac i fontanna z bocianami - Page 12 Empty
PisanieTemat: Re: Plac i fontanna z bocianami   Plac i fontanna z bocianami - Page 12 EmptyPon Sie 31, 2009 10:07 pm

o ja, rosie zaś do najbardziej trzeźwo myślących nie należała:d - ah tak, rozumiem - uśmiechnęła się lekko, lustrując go wzrokiem. - u mnie wszystko w porządku - odparła, choć nienawidziła tego pytania. nigdy nie wiedziała, co tak właściwie powiedzieć. i'm fine, thanks. bo co innego. - ostatnio sporo maluję, korzystam z okazji, że mam natchnienie. bo przez jakiś czas przechodziłam okres załamania na tym polu. wiesz, brak inwencji etc - mruknęła, on powinien ją rozumieć, bo czytałam wizytówkę, toteż wiem, że też jest artystą. w końcu fotografuje. moze to nie wiąże sie z malarstwem, no ale sztuka to sztuka.
Powrót do góry Go down
tony

tony


Liczba postów : 207
Join date : 28/06/2009

Plac i fontanna z bocianami - Page 12 Empty
PisanieTemat: Re: Plac i fontanna z bocianami   Plac i fontanna z bocianami - Page 12 EmptyPon Sie 31, 2009 10:09 pm

pokiwał ze zrozumieniem głową, przeczesując włosy palcami, a raczej jeszcze bardziej je mierzwiąc, żeby nie wyszło gejowato. - no tak, rozumiem. a wakacje? - zapytał, kompletnie nie wiedząc jaki podjąć temat. najwyraźniej był dzisiaj trochę przymulony i takie inne.
Powrót do góry Go down
rosie

rosie


Liczba postów : 66
Join date : 30/08/2009
Age : 34

Plac i fontanna z bocianami - Page 12 Empty
PisanieTemat: Re: Plac i fontanna z bocianami   Plac i fontanna z bocianami - Page 12 EmptyPon Sie 31, 2009 10:14 pm

- wakacje w mieście. nie wybieram się raczej nigdzie, chyba, ze na jakiś czas do manchesteru, ale na razie nie mam jakoś ochoty na sentymentalne wizyty w rodzinnych stronach - odparła, zaciągając się skrętem. - chcesz? - podsunęła mu owego pod nos, bo mama uczyła ją, ze trzeba sie dzielić ze wszystkimi, toteż jak na wychowane dziecko przystało, poczęstowała go.
Powrót do góry Go down
tony

tony


Liczba postów : 207
Join date : 28/06/2009

Plac i fontanna z bocianami - Page 12 Empty
PisanieTemat: Re: Plac i fontanna z bocianami   Plac i fontanna z bocianami - Page 12 EmptyPon Sie 31, 2009 10:25 pm

spojrzał podejrzliwie na skręta. w sumie nie pamiętam, czy jarał, czy nie, ale pewnie był na tyle grzecznym chłopcem, że odmówił. - do manchesteru? to chyba fajnie. sam bym się tam z chęcią wybrał.
jezu, chyba zapomniałam jak się nim gra. xd
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Plac i fontanna z bocianami - Page 12 Empty
PisanieTemat: Re: Plac i fontanna z bocianami   Plac i fontanna z bocianami - Page 12 Empty

Powrót do góry Go down
 
Plac i fontanna z bocianami
Powrót do góry 
Strona 12 z 13Idź do strony : Previous  1, 2, 3 ... , 11, 12, 13  Next

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Oh, hello my Denmark! :: K o p e n h a g a :: Popularne-
Skocz do:  
Free forum | ©phpBB | Free forum support | Zgłaszanie nadużyć | Najnowsze dyskusje