Oh, hello my Denmark!
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 marcusa.

Go down 
3 posters
Idź do strony : 1, 2, 3 ... 9, 10, 11  Next
AutorWiadomość
marcus

marcus


Liczba postów : 521
Join date : 13/06/2009

marcusa. Empty
PisanieTemat: marcusa.   marcusa. EmptyNie Lip 12, 2009 2:01 am

przyszli więc do jego mieszkania. całkiem sprawnie otworzył drzwi, przez które wpuścił lauren, a kiedy sam znalazł się już za progiem, zamknął za nimi drzwi. - czuj się, jak u siebie. - powiedział, rzucając klucze od mieszkania na szafkę w korytarzu, po czym kiedy ściągnął wierzchnią odzież, przeszedł do kuchni, pytając lauren, czy czegoś się napije?
Powrót do góry Go down
lauren

lauren


Liczba postów : 245
Join date : 10/07/2009

marcusa. Empty
PisanieTemat: Re: marcusa.   marcusa. EmptyNie Lip 12, 2009 2:03 am

ściągnęła swoje buty nie kładąc ich na środku przejścia, a w jakimś kącie przedpokoju, przysiadła na parapecie wymachując nogami.
- masz może sok, najlepiej pomarańczowy - miała ochotę na świeżo wyciśnięty sok, no ale cóż ;c
Powrót do góry Go down
marcus

marcus


Liczba postów : 521
Join date : 13/06/2009

marcusa. Empty
PisanieTemat: Re: marcusa.   marcusa. EmptyNie Lip 12, 2009 2:06 am

takich magicznych rzeczy marcus nie posiadał. przyniósł dwie szklanki z sokiem. jedną podał lauren, a drugą wziął ze sobą, kiedy to kierował się na kanapę, gdzie usiadł, wykładając nogi na stolik i włączył telewizor.
Powrót do góry Go down
lauren

lauren


Liczba postów : 245
Join date : 10/07/2009

marcusa. Empty
PisanieTemat: Re: marcusa.   marcusa. EmptyNie Lip 12, 2009 2:08 am

na kanał sportowy? xd
usiadła obok niego na kanapie opierając swoje chude uda na jego nogach, odchyliła głowę przymykając powiek położyła szklankę, gdzieś w bezpiecznym miejscu i odetchnęła ciężko relaksując się, po czym usiadła po ludzki, czyli podwijając nogi pod pośladki zaczęła konsumpcję swojego soku!
Powrót do góry Go down
marcus

marcus


Liczba postów : 521
Join date : 13/06/2009

marcusa. Empty
PisanieTemat: Re: marcusa.   marcusa. EmptyNie Lip 12, 2009 2:15 am

nie, przeskakiwał z kanału na kanał. xd aż w końcu nie znalazł nic ciekawego i pociągnął lauren za rękę, mówiąc, że idą spać. wcisnął ją do łazienki, a kiedy z niej wyszła po 2374934739 minutach w jego za dużej, jak na nią koszulce, uśmiechnął się tylko dziarsko i sam wszedł do łazienki, po czym, po szybkim prysznicu wrócił do sypialni, gdzie zastał śpiącą już lauren, więc cicho wsunął się pod kołdrę i poszli spać. ;x
Powrót do góry Go down
marcus

marcus


Liczba postów : 521
Join date : 13/06/2009

marcusa. Empty
PisanieTemat: Re: marcusa.   marcusa. EmptyNie Lip 12, 2009 6:13 pm

wrócił ze sklepu, bo on już dawno wstał, pewnie miał zamiar robić kolację, kiedy lauren jeszcze spała i o mało nie wyrżnął na progu z tymi reklamówkami, pełnymi jedzenia, picia, etc. wszedł do kuchni i wypakował wszystko na blat, po czym wziął się za robienie jakichś kanapek, które całkiem ładnie mu wyszły, a kiedy skończył położył wszystko na stole w kuchni, a sam usiadł na krześle z sokiem pomarańczowym i bujał się na owym krześle.
Powrót do góry Go down
lauren

lauren


Liczba postów : 245
Join date : 10/07/2009

marcusa. Empty
PisanieTemat: Re: marcusa.   marcusa. EmptyNie Lip 12, 2009 6:15 pm

lauren nie spała już od jakiś stu dwudziestu minut, spoglądając w sufit, czego nie mógł zauważyć, bo bardzo szczelnie opatuliła się ów kołdrę, kiedy stwierdziła, że biel sufitu ją przytłacza, postanowiła zwlec się z łóżka, postawił stopy na zimnej podłodze, odruchowo je cofając, co wyglądało pewnie dosyć śmiesznie, nagle zobaczyła markusa! ;0
- cześć - mruknęła zachrypniętym głosem sięgając po jakiś grzebieńlubszczotkę leżącą w pobliżu!
- zrobiłeś śniadanie - rozpromieniła się!
Powrót do góry Go down
marcus

marcus


Liczba postów : 521
Join date : 13/06/2009

marcusa. Empty
PisanieTemat: Re: marcusa.   marcusa. EmptyNie Lip 12, 2009 6:19 pm

- cześć. - powiedział, uśmiechając się kącikowo, po czym spojrzał w stronę kuchni i roześmiał się. - powiedzmy, że to śniadanie. - dodał, uśmiechając się dziarsko i napił się soku. - jak się spało? - spytał, unosząc pytająco brew z nad szklanki z sokiem.
Powrót do góry Go down
lauren

lauren


Liczba postów : 245
Join date : 10/07/2009

marcusa. Empty
PisanieTemat: Re: marcusa.   marcusa. EmptyNie Lip 12, 2009 6:23 pm

usadowiła się na krześle zerkając na kanapki, pewnie obawiała się, że jest w nich mięso z krokodyla, lub coś jeszcze bardziej krejzi!
- czemu mnie nie obudziłeś jakieś trzy godziny temu - pewnie rzekła to z wyrzutem, gdyż nie lubiła tak długo spać - oprócz tego, że prawie spadłabym z łóżka oraz tego, że zabrałeś mi całą kołdrę, to całkiem przyjemnie - ugryzła kawałek kanapki, stwierdzając, że jest całkiem smaczna.
Powrót do góry Go down
marcus

marcus


Liczba postów : 521
Join date : 13/06/2009

marcusa. Empty
PisanieTemat: Re: marcusa.   marcusa. EmptyNie Lip 12, 2009 6:29 pm

- bo chciałem, żebyś się wyspała, pod kołdrą na łóżku, a nie bez kołdry pod łóżkiem. - powiedział, uśmiechając się łobuzersko, po czym dopił sok i odstawił pustą szklankę na stół. - swoją drogą, nie narzekaj, bo ja dostałem od ciebie, nie raz w głowę i sam juz nie jestem pewien, czy to była ręka, czy noga. - powiedział, próbując zachować powagę, kiedy się obudził, po owym wstrząsie, kiedy został kopnięty w głowę i jego oczom ukazała się noga lauren na jego torsie.
Powrót do góry Go down
lauren

lauren


Liczba postów : 245
Join date : 10/07/2009

marcusa. Empty
PisanieTemat: Re: marcusa.   marcusa. EmptyNie Lip 12, 2009 6:33 pm

ona jest elastyczna! ;x
spojrzała na niego czerwieniejąc pewnie z wściekłości - nie prawda! - w ogóle to pewnie wypił cały sok i nic nie zostało dla lauren - chyba wolałabym być pod łóżkiem, ale z kołdrą, ale to też byłoby niemożliwie - splotła dłonie na klatce piersiowej zastanawiając się czy zjeść kolejną kanapkę!
Powrót do góry Go down
marcus

marcus


Liczba postów : 521
Join date : 13/06/2009

marcusa. Empty
PisanieTemat: Re: marcusa.   marcusa. EmptyNie Lip 12, 2009 6:39 pm

jak elastyna z tej baki, której nazwy sobie zapomniałam. ;c
i to jest nieprawda, bo sok dla lauren, stał w szklance na wprost niej ! ;c - ewidentnie. - skwitowął, uśmiechając się pod nosem, po czym podszedł do parapetu, gdzie usiadł, uprzednio otwierając okno i zapalił papierosa. - jedz, bo zrobiłem to specjalnie dla ciebie. - dodał, uśmiechając się triumfalnie, czy jakoś tak.
Powrót do góry Go down
lauren

lauren


Liczba postów : 245
Join date : 10/07/2009

marcusa. Empty
PisanieTemat: Re: marcusa.   marcusa. EmptyNie Lip 12, 2009 6:43 pm

zjadła jeszcze jedną kanapkę odsuwając od siebie talerz.
- dziękujeeeee markus- wymruczała mu do ucha siadając obok niego, gdyż parapet to jej najulubieńsze miejsce, to też wcisnęła się blisko markusa, gdyż ów parapet nie należał do największych, pewnie zwinęła mu papierosa też ;c
Powrót do góry Go down
marcus

marcus


Liczba postów : 521
Join date : 13/06/2009

marcusa. Empty
PisanieTemat: Re: marcusa.   marcusa. EmptyNie Lip 12, 2009 6:45 pm

- ależ proszę. - powiedział, patrząc na jej usta, po czym zmarszczył nos, kiedy zabrała mu papierosa. - złodziej. - wymruczał, uśmiechając się kącikowo. wyciągnął z paczki leżącej na parapecie kolejnego papierosa, którego zapalił i odsunął się trochę od lauren. pewnie się bał, że tego też mu zabierze. ;c zaciągnął się mocno, opierając głowę o ścianę.
Powrót do góry Go down
lauren

lauren


Liczba postów : 245
Join date : 10/07/2009

marcusa. Empty
PisanieTemat: Re: marcusa.   marcusa. EmptyNie Lip 12, 2009 6:48 pm

uchyliła pewnie okno, a może już było na wpół otwarte, spoglądając na jakąś kobietę wyrzucającą ubrania przez balkon, pewnie patrzyła się przez jakiś ułamek sekundy z rozdziawionymi ustami ;c
- czemu się od mnie odsuwasz? - kłamiąc, powiedziałabym, że ona wcale nie lubi się z nim droczyć!
Powrót do góry Go down
marcus

marcus


Liczba postów : 521
Join date : 13/06/2009

marcusa. Empty
PisanieTemat: Re: marcusa.   marcusa. EmptyNie Lip 12, 2009 6:58 pm

- bo boję się, że znowu mnie kopniesz. - powiedział, uśmiechając się łobuzersko, po czym wypuścił dym tytoniowy przez okno, choć miał ochotę wypuścić go prosto w twarz lauren, żeby zaczęła go bić, bo on również lubił jej dokuczać. ;c spojrzał przez okno, ale on na blok na wprost i nie widząc nic zajmującego, przeniósł wzrok na lauren, która była mega interesującym obiektem, a przynajmniej dla marcusa.
Powrót do góry Go down
lauren

lauren


Liczba postów : 245
Join date : 10/07/2009

marcusa. Empty
PisanieTemat: Re: marcusa.   marcusa. EmptyNie Lip 12, 2009 7:02 pm

- markus - westchnęła oskarżycielsko, podciągając nogi pod brodę spoglądała na swoje stopy, oceniając możliwość kopnięcia markusa xd uwielbiała pewnie jego żel pod prysznic, bo nawet nie miała zamiaru ściągać jego koszulki.
- nie rób z mnie drugiego chucka norissa - spojrzała na niego, uśmiechając się ironicznie!
Powrót do góry Go down
marcus

marcus


Liczba postów : 521
Join date : 13/06/2009

marcusa. Empty
PisanieTemat: Re: marcusa.   marcusa. EmptyNie Lip 12, 2009 7:06 pm

roześmiał się cicho, po czym z pełną powagą spojrzał na lauren. - przepraszam, wybaczysz mi? - spytał niepewnie, z lekkim strachem, aczkolwiek w jego oczach był jakiś błysk, który mówił, że świetnie się bawi.
Powrót do góry Go down
lauren

lauren


Liczba postów : 245
Join date : 10/07/2009

marcusa. Empty
PisanieTemat: Re: marcusa.   marcusa. EmptyNie Lip 12, 2009 7:08 pm

miała ochotę krzyczeć, żeby przestał, ale tego nie zrobiła, gdyż pewnie byłby jeszcze bardziej usatysfakcjonowany, toteż usiadła na fotelu, wcześniej naciągając koszulkę, gdyż z trudem zasłaniała jej tyłek.!
- złodziej kołder - mruknęła spoglądając na niego.
Powrót do góry Go down
marcus

marcus


Liczba postów : 521
Join date : 13/06/2009

marcusa. Empty
PisanieTemat: Re: marcusa.   marcusa. EmptyNie Lip 12, 2009 7:15 pm

uśmiechnął się do niej ujmująco, aczkolwiek przebijała przez owy uśmiech arogancja, po czym zaciągnął się papierosem, spoglądając na zgrabne nogi lauren i zapewne uśmiechnął się do siebie. - tego mi nie wybaczysz, prawda? - spytał, przenosząc wzrok na twarz lauren ze smutnym wyrazem buzi. ; d
Powrót do góry Go down
lauren

lauren


Liczba postów : 245
Join date : 10/07/2009

marcusa. Empty
PisanieTemat: Re: marcusa.   marcusa. EmptyNie Lip 12, 2009 7:19 pm

;d ;ccc
- nie.... wiem - zrobiła pewnie jakąś całkiem inteligentną, oraz zatroskaną minę - to zależy od twojego zachowania - zerknęła na niego oblizując spierzchnięte wargi, odgarnęła włosy z ramion.
stanęła obok niego przy okazji spoglądając przez okno, udając pewnie, że wcale nie patrzy na niego!
Powrót do góry Go down
marcus

marcus


Liczba postów : 521
Join date : 13/06/2009

marcusa. Empty
PisanieTemat: Re: marcusa.   marcusa. EmptyNie Lip 12, 2009 7:24 pm

- mam uklęknąc na kolanach i cię przeprosić? - spytał, uśmiechając się szelmowsko, po czym nie czekając na jej odpowiedź, wyrzucił papierosa przez okno i uklęknał przed nią, mrucząć coś, żeby mu wybaczyła i trzymając ją kurczowo za nogi, gdzieś w okolicach ud.
Powrót do góry Go down
lauren

lauren


Liczba postów : 245
Join date : 10/07/2009

marcusa. Empty
PisanieTemat: Re: marcusa.   marcusa. EmptyNie Lip 12, 2009 7:29 pm

wiedziała, że jego nagłe przeprosiny to tylko pretekst, gdyż markus nie odmówiłby sobie droczenia się z nią przez następne kilkadziesiąt minut, uśmiechnęła się figlarnie.
- wystraszyłam się, że chcesz mi się oświadczyć - roześmiała się całkiem uroczo.
Powrót do góry Go down
marcus

marcus


Liczba postów : 521
Join date : 13/06/2009

marcusa. Empty
PisanieTemat: Re: marcusa.   marcusa. EmptyNie Lip 12, 2009 7:31 pm

- jeszcze nie teraz. - powiedział stanowczo i całkiem poważnie, kiedy wstał z podłogi i otrzepywał swoje kolana z kurzu, który niestety tam się znajdywał, bo sporzątane było przecież tak dawno, aż wczoraj. ; d
Powrót do góry Go down
lauren

lauren


Liczba postów : 245
Join date : 10/07/2009

marcusa. Empty
PisanieTemat: Re: marcusa.   marcusa. EmptyNie Lip 12, 2009 7:34 pm

w pewnym momencie przybrała prawie całkiem poważną minę, stwierdzając, że w żadnym wypadku nie chce pierścionka z diamentem, wystarczy jakiś subtelny szafir ;x
- twoja babcia by się ucieszyła - zachichotała, ale wcale ów śmiech nie zabrzmiał idiotycznie, a markusowa babcia, zawsze uwielbiała lauren i wpychała jej dużo ciastek!
Powrót do góry Go down
Sponsored content





marcusa. Empty
PisanieTemat: Re: marcusa.   marcusa. Empty

Powrót do góry Go down
 
marcusa.
Powrót do góry 
Strona 1 z 11Idź do strony : 1, 2, 3 ... 9, 10, 11  Next

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Oh, hello my Denmark! :: K o p e n h a g a :: Domy i mieszkania-
Skocz do:  
Free forum | ©phpBB | Free forum support | Zgłaszanie nadużyć | Najnowsze dyskusje