Oh, hello my Denmark!
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 fajna, nowoczesna dzielnica.

Go down 
+4
cherry
tyler
oskar
lotta
8 posters
Idź do strony : 1, 2, 3  Next
AutorWiadomość
lotta

lotta


Liczba postów : 70
Join date : 28/07/2009

fajna, nowoczesna dzielnica. Empty
PisanieTemat: fajna, nowoczesna dzielnica.   fajna, nowoczesna dzielnica. EmptyWto Lip 28, 2009 2:26 am

nie mam pojęcia, jak się nazywa, w każdym razie jestem pewna, że duńczycy najukochańsi mają taką swoją dzielnicę, pełną nowych, wysokich budynków, biurówców i chronionych osiedli. lotta mieszkała właśnie na takim osiedlu, z jednej strony otoczonego chronionym parkiem, a z drugiej rzędem luksusowych biurowców, do których nigdy nie wchodziła, a które kojarzyły jej się z bielą, zapachem farby i marmurami. ubrana w ładną sukienkę do kolan i skórzaną kurtkę przechadzała się w towarzystwie Grety, swojej retrieverki czarnej jak węgiel. usta miała pociągnięte czerwoną szminką, czemu w końcu nie, skoro i tak nikt nie miał jej widzieć, a mogła się chociaż na chwilę poczuć ładniejszą niż była w rzeczywistości.
Powrót do góry Go down
oskar

oskar


Liczba postów : 73
Join date : 28/07/2009

fajna, nowoczesna dzielnica. Empty
PisanieTemat: Re: fajna, nowoczesna dzielnica.   fajna, nowoczesna dzielnica. EmptyWto Lip 28, 2009 2:35 am

a jeden z tych biurowców, w najwyższej komnacie najwyższej wieży mieścił luksusową, renomowaną kancelarię adwokacką madsen company, w której nie było już żywego ducha poza... tu was rozczaruję, drogie dzieci, albowiem nie był to książę w lśniącej zbroi, a jedynie oskar, nasz kochany z luksusowej dzielnicy, w tej chwili już wyglądający na lekko zużytego. zgasił tą typową dla biur wszelakich i gabinetów zieloną, filmową lampkę, bo jakżeby bez niej, przewiesił sobie przez ramię marynarkę z metką którego kochanego projektanta i po chwili marszczenia czoła zlokalizował krawat, który poluźnił, a następnie ściągnął kilka godzin temu, w porze, kiedy normalni ludzie zbierali się już do domu źli, że tak późno wychodzą.
tak czy owak, winda zaniosła go na parter, gdzie skinął drzemiącemu za kontuarem stróżowi i wyszedł na ulicę. oczy go bolały i był trochę zły, wcięło mu jakieś arcyważne akta. a jemu nie może ot tak "wciąć" arcyważnych akt przecież!
Powrót do góry Go down
lotta

lotta


Liczba postów : 70
Join date : 28/07/2009

fajna, nowoczesna dzielnica. Empty
PisanieTemat: Re: fajna, nowoczesna dzielnica.   fajna, nowoczesna dzielnica. EmptyWto Lip 28, 2009 2:44 am

lotta, z tak charakterystyczną już dla niej miną z rodzaju smutno-zaciętych, że gdyby zakładała jakąś firmę albo stała się z dnia na dzień gwiazdą filmową ta napewno zostałaby ogłoszona jej znakiem firmowym, przechadzała się właśnie pod biurowcem oskara, z ajpodem w dłoni i słuchawkami w uszach, pilnując, czy greta jej gdzieś nie zwieje, czy jakiś zabłąkany żul nie spróbuje jej zgwałcić i czy rozbudzona w środku nocy matka nie spróbuje jej nagle zlokalizować. komórkę miała w razie czego w kieszonce sukienki, na wszelki wypadek rodzicielskiej paniki.
podśpiewywała coś pod nosem, bardzo cicho, bo tak czy siak się wstydziła, nawet, jeśli słyszał ją tylko, i to jak przez mgłę, starszawy ochroniarz z budki przy pobliskim strzezonym parkingu. lotta wiedziała, a przynajmniej myślała, sądząc po pogaszonych światłach w większości otaczających ją budynków, że jest tu sama. w ciszy i spokoju, jeszcze bardziej samotna niż zazwyczaj. ale nic dziwnego, w końcu normalni ludzie spali o tej porze. z tym, że ona nie była normalna.
- cholera, greta. - jęknęła, wyrywając się z rozmyślań brakiem psa. świetnie. - greta!
Powrót do góry Go down
oskar

oskar


Liczba postów : 73
Join date : 28/07/2009

fajna, nowoczesna dzielnica. Empty
PisanieTemat: Re: fajna, nowoczesna dzielnica.   fajna, nowoczesna dzielnica. EmptyWto Lip 28, 2009 2:53 am

no, on też nie, to pewnie ten zwierzęcy magnetyzm.
oczy oskara jeszcze nie przyzwyczaiły się do półmroku panującego na ulicy, bo bądźmy szczerzy- ładne i pewnie drogie, nawet bardzo, latarnie, które podniosłyby samym swoim wyglądem nastrój sima do platyny dawały dość nikłą jasną poświatę. no i jeszcze te bolące, zapewne trochę przekrwione oczy. matka struchleje, dobrze, że mieszka w uroczym domu na przedmieściach w miłej, zadbanej, strzeżonej jak cholera dzielnicy. zabawna rzecz, oskar też przysiągłby, że jest sam, więc możesz sobie wyobrazić jego zdziwienie, kiedy z tej ciemności wszech otaczającej dobiegł go głos i, co jeszcze zabawniejsze- nie był to głos żadnego oprycha ani żula, tylko głos dziewczyny!!! pewnie aż zamrugał ze zdziwienia. ale nie trwało to długo, bo chwilę potem wylądował na nim pies. spory, czarny i bardzo śliniący się pies, napisałam pies, który o mało nie wywrócił go na łopatki, a oskar do ułomków przecież nie należał!
to jak stojeden dalmatyńczyków, tylko nikt jeszcze nie wylądował w sadzawce. ale, co my widzimy, mili widzowie! oskar się zaśmiał, pod nosem, ale jednak i potarmosił gretę za uszy.
- cześć, mała.
Powrót do góry Go down
lotta

lotta


Liczba postów : 70
Join date : 28/07/2009

fajna, nowoczesna dzielnica. Empty
PisanieTemat: Re: fajna, nowoczesna dzielnica.   fajna, nowoczesna dzielnica. EmptyWto Lip 28, 2009 2:59 am

o kurwa, a to idiota z niego! powinien przecież uciekać, bo dziewczyny, spytaj sobie moich kolegów z podstawówki jak nie wierzysz, albo swoich, mieli wtedy pewnie podobne poglądy na tenże gatunek ludzkich stworzeń, to straszne, rogate i pokryte łuskami istoty, których odór wykrzywia twarze nawet największych śmiałków i zabija po trzech sekundach. nieważne, podejrzewam, że lotta nie śmierdziała, a nawet pachniała zupełnie ładnie, naturalnym dezodorantem za sto koron i nowymi perfumami salvadora dalego, tymi z ustami na całym flakoniku. w każdym razie wybiegła właśnie z zarogu, ale zatrzymała się na tyle szybko, zeby nie walnąć w oskara i zachwyconą nim wyraźnie gretę.
- greta, chryste. - jęknęła, nie patrząc jeszcze na towarzysza swojego psa. ukucnęła przy niej, co nie było wcale jakimś karkołomnym wyczynem, bo miała na sobie białe, płócienne trampeczki z wyprzedazy, zadnych szpilek i takich tam i przypięła psu smycz. umarła by chyba z cierpienia i wyrzutów sumienia, gdyby greta, jej chyba jedyna, albo przynajmniej jedna z nielicznych prawdziwych przyjaciółek, zaginęłą w tak strasznych okolicznościach i jeszzcze tak dramatycznie bezpiecznej okolicy - nigdy więcej tego nie rób.
Powrót do góry Go down
oskar

oskar


Liczba postów : 73
Join date : 28/07/2009

fajna, nowoczesna dzielnica. Empty
PisanieTemat: Re: fajna, nowoczesna dzielnica.   fajna, nowoczesna dzielnica. EmptyWto Lip 28, 2009 3:09 am

oskar przyglądał się całemu temu procederowi. kiedyś widział w internecie taką stronę, na której były zamieszczone zdjęcia psów i ich właścicieli. strona miała na celu wizualnie udowodnić podobieństwo na zasadzie zestawienia dwóch fotografii i, masz ci los, akurat teraz ta głupota wypłynęła na wody udręczonej świadomości oskara, który zbeształ sie w myślach, bo to było przecież strasznie głupie i takie niedojrzałe. pamiętał, jak zbeształ współpracowników, że w godzinach pracy zajmują się takimi dyrdymałkami. teraz chciało mu się śmiać z tego wszystkiego.
- dałaś na imię psu gretachryste? - zapytał i po chwili, która trwała ułamki sekund zdał sobie sprawę, na jakiego cymbała zaraz wyjdzie, ale było już za późno. oto właśnie skutki siedzenia w pracy do późnych godzin nocnych. - o boże... - jęknął pod nosem, to wszystko co raz bardziej przypominało mu film, przynajmniej tak mu się wydawało, bo przecież nie przywykł do oglądania filmów i nie był specjalnie na bieżąco. - no tak, oczywiście, że nie dałaś jej tak na imię, to niedorzeczne- ciągnął oskar ten monolog, który stanie się tragicznym w przeciągu kilku chwil, czujemy to w kościach.
Powrót do góry Go down
lotta

lotta


Liczba postów : 70
Join date : 28/07/2009

fajna, nowoczesna dzielnica. Empty
PisanieTemat: Re: fajna, nowoczesna dzielnica.   fajna, nowoczesna dzielnica. EmptyWto Lip 28, 2009 3:13 am

- uhm - zastanowiła się przez chwilę lotta, a potem dopiero spojrzała na oskara, z dołu, to dobrze, bo z tej perspektywy podobno wyglądała trochę lepiej, uświadamiając sobie, że robi koszmarną głupotę, a patrz, mamusia mówiła, nie rozmawiaj z nieznajomymi!, nawet, jeśli są zupełnie mili, chociaż może trochę, hm, przygłupio nieogarnięci. pomyślałaby, że jest nowo zatrudnionym w tej okolicy ochroniarzem, ale był zbyt czysty i gładko ogolony, a przy tym za dobrze ubrany, zeby rzeczywiście mogła go wziąć za ochroniarza. wstała zaraz, otrzepując sukienkę z wyimaginowanych pyłków; ah, te nerwowe nawyki, i spojrzała na niego z zaciekawieniem, lekką irytacją i dużą dawką niepewności - czemu nie? to znaczy, uhm, wiem, że to niedorzeczne, ale co w tym złego? może jestem damskim salvadorem dali i to właśnie kolejny z moich genialnych projektów? - oparła dłoń na biodrze, na nadgarstku drugiej owijając sobie smycz. przeraziła się swojej własnej śmiałości i spuściła wzrok. - nazwałam ją greta. i nie jestem dalim w spódnicy.
Powrót do góry Go down
oskar

oskar


Liczba postów : 73
Join date : 28/07/2009

fajna, nowoczesna dzielnica. Empty
PisanieTemat: Re: fajna, nowoczesna dzielnica.   fajna, nowoczesna dzielnica. EmptyWto Lip 28, 2009 3:24 am

- niedorzeczne nie znaczy od razu głupie i nieprawdopodobne - tak, oskar właśnie podjął próbę odkurzenia swojej elokwencji, która mimo wszystko czasem przydaje się na sali sądowej, kiedy skacze sobie do oczu z prokuratorem, a potem tańczą w tych śmiesznych togach, a peruka sędziego lata pod sufitem, bo tak z reguły kończą się służbowe imprezy. mimo wszystko powiedział to trochę za szybko, żeby mogło być uznane za rzucone od niechcenia, a najgorsze w tym wszystkim było to, że oskar zdawał się pogrążać z każdym słowem i oto na własne życzenie i na swoich oczach czuł, że tonie jak tytanik. przykre uczucie. - przepraszam, pewnie sprawiam straszne wrażenie i to zajście sprawi jakiś traumatyczny uraz do spacerowania wieczorem w tych okolicach - usprawiedliwił się, zdecydowanie tak, a to nie było w żadnym wypadku w jego zwyczaju, a tu proszę. pewnie nawet wyglądał trochę jak duże dziecko, które odrobinę nabroiło, a teraz grzebie czubkiem trampka w ziemi. ale było coś w jej ciemnych oczach, które taksowały go poważnym spojrzeniem, że nie był w stanie inaczej. przez to wszystko jeszcze bardziej czuł się jak idiota.
Powrót do góry Go down
lotta

lotta


Liczba postów : 70
Join date : 28/07/2009

fajna, nowoczesna dzielnica. Empty
PisanieTemat: Re: fajna, nowoczesna dzielnica.   fajna, nowoczesna dzielnica. EmptyWto Lip 28, 2009 3:34 am

uśmiechnęła się, wyjątkowo niepewnie i przesłodko, , odruchowo i dość nerwowo przy tym poprawiając kurtkę.
- nie, ale gretachryste tak właśnie brzmi - rzuciła, z powagą zupełnie zaskakującą przy jej wieku. zawsze była, co już jakby ustaliłyśmy, dojrzała ponad swoją wiekową normę. ale on przecież nie wiedział, ile ma lat. co oznaczało, że ona nie musi się przyznawać, że jest tylko przerażoną studentką pierwszego roku i dzwoni do rodziców codziennie przed zaśnięciem, czyli zanim położy się do łóżka jedynie w towarzystwie wymęczonego życiem misia.-głupio i nieprawdopodobnie. - przestąpiła z nogi na nogę - nie musisz się przejmować. mieszkam w okolicy, więc jestem skazana na wieczorne spacery w tym miejscu - uniosła głowę, rozglądając się po otaczających ich zewsząd ponurych ścianach budynków. - nie przedstawiłam się. lotta. lotta amungsen. - a nawet pani magister lotta amungsen, błyskotliwa gwiazda i najlepsza studentka na roku, dusza towarzystwa, tajemnicza uwodzicielka której zdjęcie w portfelu nosi połowa męskiem populacji danii w przedziale wiekowym 20-35. fajnie, lotta.
Powrót do góry Go down
oskar

oskar


Liczba postów : 73
Join date : 28/07/2009

fajna, nowoczesna dzielnica. Empty
PisanieTemat: Re: fajna, nowoczesna dzielnica.   fajna, nowoczesna dzielnica. EmptyWto Lip 28, 2009 3:46 am

lotta właśnie odniosła mały spektakularny sukcesik, bo oskar, adwokacki rekin, który przecież działa jak etatowy wykrywacz kłamstw i szachrajstw wszelakich połknął haczyk bez mrugnięcia okiem. uwierzył, uwierzył absolutnie i totalnie, chociaż na ten temat nie padło ani jedno choćby słowo, że lotta ma te dwadzieścia parę lat i pewnie jakąś intratną, miłą pracę na wysokim, ładnym stanowisku, z własnym gabinetem, sekretarką i widokiem z wieżowca. znów źle, wydawało mu się, że to on pierwszy powinien się przedstawić, ale był dziwnie rozkojarzony, jakiś niepobierany, wstyd i hańba, drogi oskarze. mimo wszystko uśmiechnął się lekko i całkiem miło- co jak co, ale sztukę robienia dobrej miny do złej gry opanował na poziomie mistrzowskim.
- oskar madsen, miło mi - wyrzekł standardową formułkę i chociaż nie miał pojęcia, o czym mógłby z lottą dywagować o tak późnej godzinie pod swoją kancelarią, niespecjalnie miał ochote przechodzić od przedstawienia się do pożegnania. - jakoś nigdy na ciebie nie trafiłem, jesteś nowa? - zainteresował się. i czuł, że to zupełnie w porządku, może właśnie objęła jakieś stanowisko w którejś z firm w okolicy? jasne, oskar, brawa, aplauz na stojąco. nie ma w całej danii drugiego takiego towarzyskiego adwokata, jak ty.
Powrót do góry Go down
lotta

lotta


Liczba postów : 70
Join date : 28/07/2009

fajna, nowoczesna dzielnica. Empty
PisanieTemat: Re: fajna, nowoczesna dzielnica.   fajna, nowoczesna dzielnica. EmptyWto Lip 28, 2009 3:52 am

chrzaniła w sumie te konwenanse, te gadki szmatki z mądrych książek w których mówili, kto powinien się przedstawiać pierwszy, chociaż tak elementarne wiadomości jak zakaz noszenia pereł przed osiemnastą i sposoby składania serwetek miała we krwi.
- tak jakby - przytaknęła. prawda była taka, że do zakupionego dla niej przytulnego, dwupokojowego mieszkanka w nowo wybudowanym siedmiopiętrowym bloku wprowadziła się jakieś pół roku temu. dostała je na osiemnastkę od rodziców, ale najpierw nie była jeszcze gotowa by mieszkać samotnie (a i tak tylko cztery przecznice od rodzinnego mieszkania), a potem zabrała się za meblowanie i minął jakiś czas, nim udało jej się zdecydować na samodzielne mieszkanie. - poza tym na ogół nie wychodzę na spacery o takiej porze. - dodała, patrząc wprost na niego. nowa osobowość, którą właśnie sobie wymyślała, dobrze jej robiła. do czasu zapewne.
Powrót do góry Go down
oskar

oskar


Liczba postów : 73
Join date : 28/07/2009

fajna, nowoczesna dzielnica. Empty
PisanieTemat: Re: fajna, nowoczesna dzielnica.   fajna, nowoczesna dzielnica. EmptyWto Lip 28, 2009 4:00 am

- no tak, to wszystko tłumaczy - pokiwał nawet głową w lekkim zamyśleniu. co on zwykle robi o tej porze? chwileczkę, och, skleroza naprawdę nie boli, zaskakujące! a więc to prawda, co o niej mówią... no tak, ale zwykły dzień o tej porze, zaraz... ach, no tak, eureka! oskar wychodzi z pracy. dziadek mówi po cichu, że jak tak dalej pójdzie i żadna nie da oskarowi wałkiem po głowie, to się w tej pracy skończy, a takie porządne geny! dziadek ubolewał nad tym strasznie, ale matka kategorycznie odmawiała zabawy w swatkę i mówiła, że to najlepiej zostawić własnemu biegowi. czasem dokonywała wręcz cudów, żeby ciotka helga siadła na tyłku i nie ważyła się zamieścić oskarowego anonsu w serwisie randki.dm - ja w ogóle nie spaceruję - skonstatował błyskotliwie, bardziej do siebie niż do niej mówiąc. nie, to nie był żaden tani chwyt na zasadzie "och, jak cudownie, może pospacerujemy razem?", oskar właśnie odkrywa siebie na nowo, w fajnej, nowoczesnej dzielnicy w towarzystwie lotty, która "nie jest tym, na co wygląda", jak bestia w bajce o księżniczce łabędzi.
Powrót do góry Go down
lotta

lotta


Liczba postów : 70
Join date : 28/07/2009

fajna, nowoczesna dzielnica. Empty
PisanieTemat: Re: fajna, nowoczesna dzielnica.   fajna, nowoczesna dzielnica. EmptyWto Lip 28, 2009 4:09 am

kocham to, i tą żabę seksowną.
- czemu nie? - zachwiała się, kiedy greta, zachęcona jakimś zapachem, pociągnęła nieco smycz do przodu, ale to nie aż taka komedia romantyczna, żeby lotta od razu wpadła na oskara, który za to mógłby ją podtrzymać i zapałać do niej wielką miłością. nie, jeszcze nie. zakręciła za to na palcu kosmyk włosów i spuściła (się) gretę ze smyczy - jeszcze tylko na chwilę. a spróbuj mi uciec! - prychnęła do niej i pogroziła jej smukłym palcem. - ja na ogół wychodzę wcześniej, ale dziś, no cóż, dziś... - zastanowiła się, jak tłumaczyć mu swój spacer samotności, bo w zasadzie, zanim go poznała, spacerowała tylko po to, by nie płakać w mieszkaniu, a trochę bardziej poetycko, na świeżym powietrzu - miałam, hm - nos jej wyrośnie i wybije mu oko, mówię ci - dużo pracy.
Powrót do góry Go down
oskar

oskar


Liczba postów : 73
Join date : 28/07/2009

fajna, nowoczesna dzielnica. Empty
PisanieTemat: Re: fajna, nowoczesna dzielnica.   fajna, nowoczesna dzielnica. EmptyWto Lip 28, 2009 4:18 am

żaba roksuje jak cholerka, był moim idolem w dzieciństwie. "nie mam przyjaciół, tylko poddanych, którzy mówią do mnie: wasza wysokość!"
oskar na dźwięk słów "miałam dużo pracy", które padły z uroczych, ładnie wykrojonych i czerwonych ust, które jakimś cudem nie uszły jego uwadze, pomimo stępionego pod tym kątem zmysłu, odchylił głowę do tyłu i zaśmiał się krótko, a marynarka dzielnie trzymała się na jego, jak wszyscy się domyślamy, ładnym i miłym barku. wszyscy moi faceci mają fajne obojczyki i barki, nawet chudzi poeci... stop, nie miała chudego, anemicznego poety. trzeba to nadrobić pewnie.
- chyba coś o tym wiem - był szczerze rozbawiony, chociaż niby nie było czym, a i on typem śmieszka nie jest, ani trochę, ale cicho, bo powiedziałam to w sekrecie. dziwnie lekko, pomimo wszystko, rozmawiało mu się z ta tajemniczą kobietą, bo przecież nie dziewczyną, na boga, przez myśl mu to nie przeszło. lotta, lotta, co ty wyprawiasz?
Powrót do góry Go down
lotta

lotta


Liczba postów : 70
Join date : 28/07/2009

fajna, nowoczesna dzielnica. Empty
PisanieTemat: Re: fajna, nowoczesna dzielnica.   fajna, nowoczesna dzielnica. EmptyWto Lip 28, 2009 4:26 am

no właśnie. przez głowę przeleciało jej właśnie to pytanie: lotta, szlag by cię trafił, co ty sobie w ogóle wyobrażasz?, ale ropędziła je szybko ukradkowym machnięciem smukłej dłoni i speszyła się, trochę może nawet za bardzo.
- naprawdę nie wiem, co w tym śmiesznego - mruknęła, ale bez strzelania fochów, bo za co tu się obrażać. czekała tylko, aż oskar ją oświeci, co też tak go rozbawiło, bo może właśnie strzeliła najlepszy i najbłyskotliwszy kawał w życiu, nawet nie zdając sobie z tego sprawy. oblizała wargi i doszła do wniosku, że za daleko już w to zabrnęła, żeby się wycofywać. a więc lotta amungsen, lat w efekcie dwadzieścia sześć, skończone studia, cieżki związek już za nią, dużo znajomych, doktorat w drodze, tytuł magistra w kieszeni, palaczka i kobieta sukcesu. zmartwiła się, że będzie musiała kupić sobie dwa porządne kostiumy, skoro ma grać poważną panią 'wszystko w życiu mi się udaje i mam na koncie miliard sukcesów'. chociaż zaraz, po cholerę, skoro oskar za chwilę zapewne się na nią wypnie, pomyslała, i na moment utraciła pewność siebie,a raczej jej, nagle dające o sobie znać, szcząteczki.
Powrót do góry Go down
oskar

oskar


Liczba postów : 73
Join date : 28/07/2009

fajna, nowoczesna dzielnica. Empty
PisanieTemat: Re: fajna, nowoczesna dzielnica.   fajna, nowoczesna dzielnica. EmptyWto Lip 28, 2009 4:37 am

- powiedzmy, że notorycznie mam dużo pracy - sprostował, kiedy już opanował nagły atak wesołości. bo nigdy w życiu nie powiedziałby, że jest pracoholikiem, co to, to nie. w swoim mniemaniu zresztą wcale nim nie był i nie widział w opuszczaniu firmy koło północy niczego niewłaściwego. w związku z tym nie ma nawet mowy o przyznawaniu się do czegokolwiek, prawda? no, właśnie. zamilkł na chwilę i patrzył w tą poważną, tajemniczą twarz, której wyraz sprawiał, że miał ochotę słuchać, nawet nie pytać, ale właśnie słuchać. usta milczały, ale on wiedział, przeczuwał, że wyraźnie zarysowane brwi i oczy mówią, tylko on nie zna kodu i choć brzmiało to infantylnie i głupio, nawet w jego głowie, w której nie było to ujęte w słowa, chyba po raz pierwszy w życiu oskar naprawdę mógłby iść i teraz, z miejsca, szukać klucza, albo nowej enigmy do łamania szyfrów. (wspinam się właśnie na wyżyny mojej elokwencji jako takiej i śmieje się z samej siebie, zaraz wszystkich obudze)
Powrót do góry Go down
lotta

lotta


Liczba postów : 70
Join date : 28/07/2009

fajna, nowoczesna dzielnica. Empty
PisanieTemat: Re: fajna, nowoczesna dzielnica.   fajna, nowoczesna dzielnica. EmptyWto Lip 28, 2009 4:47 am

a ja ledwo piszę, tak się boję, że mnie złapią i ochrzanią, rzekomo w trosce o me bezcenne zdrowie. albo może naprawdę w trosce właśnie o nie.
- rozumiem - powiedziała, z miną istotnie wyrażającą głębokie zrozumienie dla jego, nazywanego tak czy inaczej, pracoholizmu, z którego własnie jej się najprawdopodobniej zwierzył. wcale nie rozumiała, a raczej mogła sobie tylko wyobrażać, co czuje oskar, opuszczając biuro koło dwunastej, czy pierwszej w nocy. to było jeszcze, albo też, oby tego nie było, przed nią. miała w rodzinie pracoholików, nasłuchała się ich zwierzeń na imprezach rodzinnych, ale teraz kłamała mu w żywe oczy, mówiąc, że sama ma podobne doświadczenia - no, oskar - mruknęła - chyba zrobiło się późno. powinnam iść do domu.
Powrót do góry Go down
oskar

oskar


Liczba postów : 73
Join date : 28/07/2009

fajna, nowoczesna dzielnica. Empty
PisanieTemat: Re: fajna, nowoczesna dzielnica.   fajna, nowoczesna dzielnica. EmptyWto Lip 28, 2009 4:53 am

- ale musisz pozwolić się odprowadzić - powiedział ze stanowczością spotykaną chyba tylko na sali sądowej. - muszę zmyć swoje winy za wykazanie się boleśnie małą wyobraźnią w kewstii imion dla psów - tak, próbujemy być zabawni, to zły znak. - i naprawdę nie interesuje mnie, że to pewnie niedaleko.
och, i niech mi ktoś powie teraz z czystym sumieniem, że nie uświadczysz rycerskości na tym świecie! jesteśmy jak ostatni sprawiedliwi, ostatni mohikanie, ostatnie dziewice na tym bożym świecie.
Powrót do góry Go down
lotta

lotta


Liczba postów : 70
Join date : 28/07/2009

fajna, nowoczesna dzielnica. Empty
PisanieTemat: Re: fajna, nowoczesna dzielnica.   fajna, nowoczesna dzielnica. EmptyWto Lip 28, 2009 4:57 am

sikam.
- niee - mruknęła. bo w końcu była,przynajmniej tego wieczora, silną, niezależną kobietą,independent łumen, a jakże. - to byłoby bardzo niebezpieczne - uśmiechnęła się, przeczesując włosy - ale możesz do mnie jutro zadzwonić i sprawdzić, czy cało dotarłam do domu. zapewnię ci trochę emocji w tym przepełnionym pracą żywocie, oskarze. trochę adrenaliny i troski o bliźnich prawdopodobnie nieźle ci zrobi. - rzuciła i podała mu numer, pewnie telepatycznie, a potem przywołała gretę i poszła w cholerę, modląc się, żeby zadzwonił.
Powrót do góry Go down
oskar

oskar


Liczba postów : 73
Join date : 28/07/2009

fajna, nowoczesna dzielnica. Empty
PisanieTemat: Re: fajna, nowoczesna dzielnica.   fajna, nowoczesna dzielnica. EmptyWto Lip 28, 2009 5:00 am

amen, bracia i siostry.
bedziemy sie smazyć w piekiełku.
Powrót do góry Go down
lotta

lotta


Liczba postów : 70
Join date : 28/07/2009

fajna, nowoczesna dzielnica. Empty
PisanieTemat: Re: fajna, nowoczesna dzielnica.   fajna, nowoczesna dzielnica. EmptySro Sie 05, 2009 1:12 am

no i znowu to samo, lotta ponownie udała się między te urocze bloki na spacer z gretą, jeśli tenpies się nazywał tak właśnie, bo już zapomniałam. no ale nieważne, spuściła ją ze smyczy i przechadzała się, w beżowym prochowcu niewiele przed kolana, bo to był chłodny wieczór, chociaż dziś w kopenhadze ciepło było <3, no ale. i przechadzała się w ciągu dalszym, a nawet w dalszym ciągu, mają, szczerze mówiąc, cichą nadzieję na spotkanie oskara. bo on się od ich randki ostatniej nie odezwał przecież, więc jej było głupio i cierpiała do tego.
Powrót do góry Go down
oskar

oskar


Liczba postów : 73
Join date : 28/07/2009

fajna, nowoczesna dzielnica. Empty
PisanieTemat: Re: fajna, nowoczesna dzielnica.   fajna, nowoczesna dzielnica. EmptySro Sie 05, 2009 1:25 am

a jakże, przecież teraz jest stała pora, w której oskar, albo też raczej jego cień opuszcza podwoje madsena&co. był wykończony, jeśli mam być szczera, piekły go oczy, w żyłach płynęła mu kofeina zamiast krwi i nie wiedział zbytnio, jak się tak właściwie nazywa, bo otóż ślęczał dzisiaj cały boży dzień nad jakąś niezłą kupą, to znaczy aferą, w ogóle ludzie to rottweilery skaczące sobie nad nim do oczu i ich wszystkich szczerze nienawidzi, rzygał tym dzisiaj, całym tym syfem, kancelarią, pracą, zabiłby ich wszystkich najchętniej, wywiózł do lasku i zakopał pod milczącymi brzozami, ale był zbyt zmęczony, zdecydowanie. szedł na pamięć właśnie oto chodnikiem, bo w oczy wciskał sobie właśnie swoje spore całkiem pięści i pewnie zaraz wpadnie na słupek. może nawet przeprosi.
Powrót do góry Go down
lotta

lotta


Liczba postów : 70
Join date : 28/07/2009

fajna, nowoczesna dzielnica. Empty
PisanieTemat: Re: fajna, nowoczesna dzielnica.   fajna, nowoczesna dzielnica. EmptySro Sie 05, 2009 1:29 am

haha jezu.
za to lotta wcale nie była zmęczona, wręcz przeciwnie, całkiem w sumie wyspana i zrelaksowana, gdyby nie to, że jakoś nie mogła przestać o nim myśleć, ale generalnie przecież miała wakacje, czyż nie? no właśnie, a więc spała do drugiej i o drugiej czy później chodziła też ostatnio spać, żadnych afer, ciężkiej pracy i tym podobnych, chociaż może by chciała, żeby poczuć się, hm, ważniejszą i bardziej godną zainteresowania oskara, smutne. zainteresowania oskara, który właśnie objawił jej się parę metrów dalej i wyglądał jak jakiś biedny pan żulek napędzany ostatnim kieliszkiem wódki.
- oskar?
Powrót do góry Go down
oskar

oskar


Liczba postów : 73
Join date : 28/07/2009

fajna, nowoczesna dzielnica. Empty
PisanieTemat: Re: fajna, nowoczesna dzielnica.   fajna, nowoczesna dzielnica. EmptySro Sie 05, 2009 1:37 am

wódki. kochanie, on już nie pamięta, jak wygląda, smakuje i jak ma w sumie na imię wódka.
zatrzymał się wciąż z pięścią w jednym oku i stał tak przez chwilę, ale nie, nie zawiesił się ani nic z tych rzeczy, po prostu ciężko cholernie było mu zmusić swoje szare komórki, którym zapewnił ostatnio atrakcje w postaci skoków na bungee, nurkowania głębinowego i rollercoastera, a wszystko to po obiedzie w makdonaldzie, do jakiejkolwiek pracy. gdyby dane mu było dotrzeć do domu, to pewnie runąłby na łóżko albo na dywan, znając jego szczęście i nie wstałby do rana. ale chwileczkę, on zdecydowanie kojarzył ten głos i to kojarzył z czymś miłym. cholera, jak tak dalej pójdzie, to poczuje jeszcze zapach fiołków i delikatny wiatr muskający twarz, a potem ktoś zacznie krzyczeć "dziak! dziak!" i objawią mu się drzwi na oceanie, na których to rołz się nie posunęła i wydała wyrok śmierci na dziaka, czego to nie mogły jej wybaczyć cztery pokolenia kobiet z jego rodziny, siedzących przed telewizorem jak jeden mąż za każdym razem, kiedy tylko emitują to w telewizji. tak czy inaczej, odwrócił się i wbił wzrok w ciemność, którą, jak już ustaliłyśmy wcześniej lub też nie, nie pamiętam dokładnie w sumie, latarnie uliczne średnio rozświetlały. jego mózg daje z siebie wszystko, serio, doceńmy to.
- cześć, lotta - mruknął, ale miło mruknął, schrypniętym głosem, bo wypalił dzisiaj o milion papierosów za dużo tak po prawdzie.
Powrót do góry Go down
lotta

lotta


Liczba postów : 70
Join date : 28/07/2009

fajna, nowoczesna dzielnica. Empty
PisanieTemat: Re: fajna, nowoczesna dzielnica.   fajna, nowoczesna dzielnica. EmptySro Sie 05, 2009 1:42 am

- oskar - rzuciła, bo trochę ją zatkało, a potem, chyba, aż wstyd to rzec, zapominając trochę o grecie, podeszła do niego, zatrzymując się o krok albo może nawet dwa, ze spojrzeniem utkwionym w jego biednej, zmarnowanej twarzyczce. wyglądał niespecjalnie dobrze, a może nawet źle, miała pewnie szczęście, że nieco ograniczone możliwości oświetleniowe w tych warunkach ograniczały także i jej możliwości percepcyjno wzrokowe i nie widziała wszystkiego. zmarszczyła brwi, odruchowo wyciągając dłoń, napisałam 'słoń' xdd w jego stronę, jakby chciała go pogłaskać po policzku, bo może nawet i naprawdę chciała, ale zaraz ową dłoń cofnęła szybciutko - na miłość boską, nie wyglądasz najlepiej.
nie brzmiała przy tym wcale, na szczęście, jak ukochane babcie i ciotki, także te z pokolenia dziaka, które ciągle zawodzą, że jesteś taka bledziutka, chudziutka i że nie rosną ci cycki. chociaż to, że nie rosły to chyba zupełnie dobrze w przypadku oskarka.
Powrót do góry Go down
Sponsored content





fajna, nowoczesna dzielnica. Empty
PisanieTemat: Re: fajna, nowoczesna dzielnica.   fajna, nowoczesna dzielnica. Empty

Powrót do góry Go down
 
fajna, nowoczesna dzielnica.
Powrót do góry 
Strona 1 z 3Idź do strony : 1, 2, 3  Next

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Oh, hello my Denmark! :: K o p e n h a g a :: Ulice-
Skocz do:  
Free forum | ©phpBB | Free forum support | Zgłaszanie nadużyć | Najnowsze dyskusje