| | maxxie, bo nie ma! | |
| | |
Autor | Wiadomość |
---|
isabella
Liczba postów : 823 Join date : 10/06/2009 Age : 33
| Temat: Re: maxxie, bo nie ma! Pią Cze 19, 2009 9:34 pm | |
| no okej, więc przyszła do maxa. poprawiła jakąś tam bluzkę, bo pewnie chciała ładnie wyglądać, wiadomo. i zapukała. | |
| | | maxxie
Liczba postów : 272 Join date : 15/06/2009 Age : 35 Skąd : helsinki.
| Temat: Re: maxxie, bo nie ma! Pią Cze 19, 2009 9:38 pm | |
| pewnie wygramoił się z łóżka, i poszedł otworzyć drzwi. w ustach miał papierosa, włosy miał fajnie zmierzwione, więc wyglądał całkiem seksy. kiedy ją zobaczył, oczywiście automatycznie wsunął się mu uśmiech na usta. - cześć wejdź, zapraszam. nawet mam posprzątane, mhm - pokiwał głową i poszedł do kuchni, schować butelkę po winie wczorajszym, które pił z ikusią <3 | |
| | | isabella
Liczba postów : 823 Join date : 10/06/2009 Age : 33
| Temat: Re: maxxie, bo nie ma! Pią Cze 19, 2009 9:41 pm | |
| - przecież to niemożliwe, żebyś ty miał posprzątane - mruknęła pod nosem, mając nadzieję, że może jej nie usłyszał, a przynajmniej, że się nie obrazi. okej, weszła do jakiegoś salonu czy czegoś tam i usiadła sobie. - bardzo cię głowa boli? - zapytała z uśmiechem, patrząc na niego współczująco. | |
| | | maxxie
Liczba postów : 272 Join date : 15/06/2009 Age : 35 Skąd : helsinki.
| Temat: Re: maxxie, bo nie ma! Pią Cze 19, 2009 9:47 pm | |
| nic go nie bolało, a jak spojrzał na kanapę, aż nie mógł się nie uśmiechnąć, ale zrobił to tak, że wyszło, jakby uśmiechał się do niej. bardzo dobrze mu się to wszystko kojarzyło, bo z jego kochanką, znaczy, bardziej powoli się stawała dla niego bliższa, niż zazwyczaj, i zaczynał się przyzwyczajać, że to ona właśnie zajmuje trochę wyższe miejsce od belli. udał ból potem zaś. - nie, nie jest źle, ale pić mi się chce. - pokazał brodą na wodę na stoliku. | |
| | | isabella
Liczba postów : 823 Join date : 10/06/2009 Age : 33
| Temat: Re: maxxie, bo nie ma! Pią Cze 19, 2009 9:52 pm | |
| uśmiechnęła się do niego i wstała, bo on chyba też stał, a potem się do niego przytuliła. - mój biedaku - zaśmiała się. - ale mam nadzieję, że nie przegrałeś chociaż w tego pokera? - ona nawet nie znała zasad tej gry, więc w sumie było jej wszystko jedno pewnie. | |
| | | maxxie
Liczba postów : 272 Join date : 15/06/2009 Age : 35 Skąd : helsinki.
| Temat: Re: maxxie, bo nie ma! Pią Cze 19, 2009 9:55 pm | |
| pocałował ją w nos i tylko się do niej uśmiechnął. przytulił ją do siebie, tak, było to całkiem przyjemne. dobrze, że nie weszła do jego sypialni, znalazłaby rachunek za kwiaty, które dzisiaj wysłał z liścikiem ike, w podziękowaniu za wczorajszy wieczór, jakże miły. tak, max wiedział, że wplątał się w niebezpieczną grę. przecież jedna mogła się dowiedzieć o drugiej, oh. - mhm, nie, akurat ja wygrałem! - pochwalił się, tak, on wygrał, w łaskotki, z ike. | |
| | | isabella
Liczba postów : 823 Join date : 10/06/2009 Age : 33
| Temat: Re: maxxie, bo nie ma! Pią Cze 19, 2009 9:58 pm | |
| - w takim razie jestem z ciebie duma - zaśmiała się i cmoknęła go w środek ust, pewnie w nagrodę, tak myślę, a potem wróciła na sofę. pewnie faktycznie maxxie ma szczęście, bo jakby się dowiedziała, że ZNOWU ją zdradza, to pewnie by było źle. - czyli stęskniłeś się za mną, tak? - uśmiechnęła się, siadając wygodniej. | |
| | | maxxie
Liczba postów : 272 Join date : 15/06/2009 Age : 35 Skąd : helsinki.
| Temat: Re: maxxie, bo nie ma! Pią Cze 19, 2009 10:04 pm | |
| ojezu, siedzi na sofie, na której ją zdradzał <3 kocham go. uśmiechnął się do niej i podszedł potem, żeby zaraz na tejże sofie się znaleźć. przytulił ją do siebie, i pocałował ją w skroń. - mhm, tak, bardzo się za tobą stęskniłem. bardzo bardzo. - powiedział z uśmiechem, i pocałował ją w szyję, okej, ale teraz nastąpiła blokada, ale pewnie się rozluźni, prawda, jak to bywało zazwyczaj. | |
| | | isabella
Liczba postów : 823 Join date : 10/06/2009 Age : 33
| Temat: Re: maxxie, bo nie ma! Pią Cze 19, 2009 10:08 pm | |
| pewnie też się uśmiechnęła, bo to było całkiem miłe, że tak za nią tęsknił. no chyba, że kłamał, ale bella pewnie myśli, że nie. - mhm. ja za tobą też - powiedziała i wtuliła się w niego, a potem pocałowała go w policzek. - a tak właściwie, to gdzie ten pierścionek, który tu zostawiłam? - chyba nawet nie wiedziała który i w ogóle odzwyczaiła się od noszenia pierścionków. rozejrzała się. | |
| | | maxxie
Liczba postów : 272 Join date : 15/06/2009 Age : 35 Skąd : helsinki.
| Temat: Re: maxxie, bo nie ma! Pią Cze 19, 2009 10:14 pm | |
| schował go, przed wizytą koleżanki, żeby nie widziała, że spotyka się z kimś jeszcze oprócz niej. pocałował ją jeszcze raz w czoło, i poszedł do kuchni, i wyjął z barku, w którym były same puste butelki po winie i szampanie, tylko dla swoich kobiet, często u niego jakieś bywały, miał duże powodzenie u kobiet. wrócił więc do niej już z pierścionkiem. - o, mam, proszę bardzo. - i modlił się, żeby to jej był xd | |
| | | isabella
Liczba postów : 823 Join date : 10/06/2009 Age : 33
| Temat: Re: maxxie, bo nie ma! Pią Cze 19, 2009 10:19 pm | |
| wzięła od niego pierścionek, bo faktycznie przypomniała sobie, że ostatnio jednego szukała i nigdzie nie mogła go znaleźć. już miała go wsunąć na palec, ale się mu przyjrzała. spojrzała na niego, a potem oddała mu pierścionek. - hm, to nie mój - powiedziała cicho i odsunęła się od niego. | |
| | | maxxie
Liczba postów : 272 Join date : 15/06/2009 Age : 35 Skąd : helsinki.
| Temat: Re: maxxie, bo nie ma! Pią Cze 19, 2009 10:26 pm | |
| ałć, okej, i teraz wziął od niej ten pierścionek, i zacisnął wargi. przez jego głowę przesunęło się tysiące myśli, pewnie zostawiła go wcześniej jakaś jedna z jego kobiet, które tylko przesuwały się przez jego pokoje, czy też wszystko dookoła. nie wiedział co jej ma powiedzieć, czy przeprosić, czy coś. - no, ale kochanie, jak nie twój, jak twój. musi być twój, tylko ty jedna byłaś u mnie przecież, od tamtej pory. - powiedział, przysuwając się do niej. - hej, kochanie... - zaczął jakoś delikatnie, aha. | |
| | | isabella
Liczba postów : 823 Join date : 10/06/2009 Age : 33
| Temat: Re: maxxie, bo nie ma! Pią Cze 19, 2009 10:29 pm | |
| trochę posmutniała, ale postanowiła nie dać po sobie tego poznać, chociaż maxxie chyba za dobrze ją zna, nie wiem. - widocznie nie tylko ja - wzruszyła ramionami, siląc się na obojętny ton. - nie wiem, ale to na pewno mój - pokiwała głową. - chyba już pójdę, zrobiło się późno. | |
| | | maxxie
Liczba postów : 272 Join date : 15/06/2009 Age : 35 Skąd : helsinki.
| Temat: Re: maxxie, bo nie ma! Pią Cze 19, 2009 10:32 pm | |
| - cholera jasna, bella, przecież wiesz, że cię nie zdradzam, pierścionek w takim razie musiała zostawić moja gosposia, która tutaj sprzątała, a wydawało mi się, że to jest twój pierścionek. nie pójdziesz nigdzie, chyba, że ja bym cię musiał odprowadzić, jest zbyt niebezpiecznie na zewnątrz. - powiedział i zaciągnął się papierosem, a pierścionek odłożył na bok, i pewnie rozmyślał na ten temat, która z jego dziwek tu to zostawiła. | |
| | | isabella
Liczba postów : 823 Join date : 10/06/2009 Age : 33
| Temat: Re: maxxie, bo nie ma! Pią Cze 19, 2009 10:38 pm | |
| - raz już to zrobiłeś - powiedziała. chciała jeszcze dodać, że przecież równie dobrze może zrobił to znów, ale nie mogło jej to przejść przez gardło. westchnęła cicho. - poza tym skoro uważasz, że mnie nie zdradzasz, to dlaczego się tak denerwujesz? - popatrzyła na niego, jakimś takim dziwnym wzrokiem, nie wiadomo, czy smutnym, czy wściekłym. | |
| | | maxxie
Liczba postów : 272 Join date : 15/06/2009 Age : 35 Skąd : helsinki.
| Temat: Re: maxxie, bo nie ma! Pią Cze 19, 2009 10:41 pm | |
| - ja nie jestem zdenerwowany, wydaje ci się chyba bardzo. - powiedział, całkiem spokojnie, bo pewnie zbytnio się denerwował tym wszystkim, i spojrzał się na nią. wziął ją za rękę, i pocałował ją w jej grzbiet. - przepraszam, bella. raz to zrobiłem, nie zamierzam już nigdy więcej tego robić. - powiedział i dopowiedział sobie w myślach, że dobrze, że nie wie, że już ją zdradził, i to nawet na tej kanapie, z niewiele od niej starszą dziewczyną. | |
| | | isabella
Liczba postów : 823 Join date : 10/06/2009 Age : 33
| Temat: Re: maxxie, bo nie ma! Pią Cze 19, 2009 10:45 pm | |
| sama nie wiedziała, czy powinna mu uwierzyć, czy nie. właściwie to łzy cisnęły jej się do oczu i starała się nie rozpłakać, bo jakoś nie chciała, w sumie nie wiedziała czemu. przytuliła się do niego, bo postanowiła go uwierzyć. pewnie za bardzo go kochała, czy coś takiego. - mam nadzieję, że nie kłamiesz - powiedziała tylko. | |
| | | maxxie
Liczba postów : 272 Join date : 15/06/2009 Age : 35 Skąd : helsinki.
| Temat: Re: maxxie, bo nie ma! Pią Cze 19, 2009 10:50 pm | |
| pocałował ją w szyję i się uśmiechnął. - nie kłamię, wiesz o tym doskonale. - powiedział,w sumie jak pewnie tak samo, kiedy się rozstawali, też tak mówił, więc w sumie jeszcze się dziwię, że mu w sumie sama uwierzyła, ja sama bym się zastanawiała, czy wszystko z nim w porządku. uśmiechnął się jeszcze sam do siebie, i pocałował ją w usta. - zostaniesz u mnie na noc, prawda? - zapytał. | |
| | | isabella
Liczba postów : 823 Join date : 10/06/2009 Age : 33
| Temat: Re: maxxie, bo nie ma! Pią Cze 19, 2009 10:53 pm | |
| no w sumie ona też nie była pewna i zastanawiała się, czy powinna uwierzyć, bo właściwie jakby poskładać wszystko w całość, to odpowiedź była prosta. ale pewnie po prostu nie chciała przestać wierzyć w jego niewinność. - zostanę - pokiwała głową. pomyślała sobie pewnie 'chyba, że jesteś umówiony z kolegą', ale nie chciała być wredna, poza tym on sam to zaproponował, więc pewnie nie miał innych planów. | |
| | | maxxie
Liczba postów : 272 Join date : 15/06/2009 Age : 35 Skąd : helsinki.
| Temat: Re: maxxie, bo nie ma! Pią Cze 19, 2009 10:59 pm | |
| to poszli spać, bo nie mam weńcza na niego ;x | |
| | | isabella
Liczba postów : 823 Join date : 10/06/2009 Age : 33
| Temat: Re: maxxie, bo nie ma! Pon Cze 22, 2009 8:34 pm | |
| chyba naprawdę się za nim stęskniła, więc przyszła całkiem szybko. poprawiła jakąś fajną sukienkę, bo miała akurat wenę na sukienkę dzisiaj. mam nadzieję, że nie ma takiej pogody jak u mnie dzisiaj, a jak jest, to najwyżej trochę zmarzła. zapukała. | |
| | | maxxie
Liczba postów : 272 Join date : 15/06/2009 Age : 35 Skąd : helsinki.
| Temat: Re: maxxie, bo nie ma! Pon Cze 22, 2009 8:37 pm | |
| szybko otworzył jej, był blisko akurat. otworzył jej drzwi i wpuścił ją do środka, sam się oparł o ścianę, i wpatrywał się w nią, bardzo się za nią stęsknił, znaczy tak mu się przynajmniej zdawało, chyba przedkładał to brakiem ike przy sobie, więc miał bellę. przyciągnął w końcu ją do siebie i namiętnie pocałował. - jezu, stęskniłem się cholernie za tobą. - powiedział w jej usta. | |
| | | isabella
Liczba postów : 823 Join date : 10/06/2009 Age : 33
| Temat: Re: maxxie, bo nie ma! Pon Cze 22, 2009 8:41 pm | |
| w sumie zastanawiam się, czy on kocha bellę, czy tylko mu się tak wydaje. ;p przytuliła się do niego i pocałowała go w policzek. - ja też. i nawet mi się przypomniało, że mieliśmy jechać na kolację do paryża - roześmiała się, chociaż i tak wiedziała, że maxxie wtedy żartował. | |
| | | maxxie
Liczba postów : 272 Join date : 15/06/2009 Age : 35 Skąd : helsinki.
| Temat: Re: maxxie, bo nie ma! Pon Cze 22, 2009 8:44 pm | |
| on bardzo kocha tą swoją bellę, ale zakochuje się powoli w ike, więc ma życiowy dylemat związany z wyborem dziewczyny. - ah, kolacja, rzeczywiście! masz w zupełności rację! - zaśmiał się i pocałował ją w nos. - to jak, masz ochotę na mały lot do paryża, co kochanie? - zapytał się, wodząc nosem po jej szyi, całkiem przyjemnie. | |
| | | isabella
Liczba postów : 823 Join date : 10/06/2009 Age : 33
| Temat: Re: maxxie, bo nie ma! Pon Cze 22, 2009 8:46 pm | |
| - w sumie to bez różnicy - pokiwała głową. - naprawdę, ważne, że z tobą - uśmiechnęła się. nawet nie zdawała sobie sprawy z tego, że chyba zabrzmiało to trochę jak z jakiejś telenoweli czy czegoś podobnego. - co robiłeś przez te kilka dni? - zapytała, tak z ciekawości. | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: maxxie, bo nie ma! | |
| |
| | | | maxxie, bo nie ma! | |
|
Similar topics | |
|
| Permissions in this forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
|
|