|
| chris | |
| | Autor | Wiadomość |
---|
chris
Liczba postów : 149 Join date : 27/08/2009 Age : 36 Skąd : londyn
| Temat: chris Pią Sie 28, 2009 2:03 pm | |
| | |
| | | rosie
Liczba postów : 66 Join date : 30/08/2009 Age : 35
| Temat: Re: chris Pią Wrz 04, 2009 11:44 pm | |
| dotarli jakoś do niego, i to nawet w miarę szybko, toteż rołz zdołała mu tylko wytłumaczyć, że jeszcze jakieś trzy lata temu, był wyrostkiem z liceum i ze to były, albo miały być jedne z lepszych lat jego życia. pewnie grzecznie czekała, aż chris otworzy i wpuści ich do środka. | |
| | | chris
Liczba postów : 149 Join date : 27/08/2009 Age : 36 Skąd : londyn
| Temat: Re: chris Pią Wrz 04, 2009 11:49 pm | |
| chris uśmiechnął się tylko na jej komentarz, sprawnie otwierając drzwi. uchylił je szerzej, gestem ręki przepuszczając rosie. pewnie kiedy weszła, wszedł i on badawczo obserwując swoje mieszkanie. było czysto i pachniało truskawkowym odświeżaczem powietrza oraz trawką, czyli ana przyszła i posprzątała. bo on nie robił tego nigdy. no, sporadyczne wyjątki też się liczą? - więc witaj, rosie, i rozgość się - mówił, ściągając swoje conversy. - chcesz coś do picia, zgadłem? - popatrzył na nią tylko i zaśmiał się sam do siebie. | |
| | | rosie
Liczba postów : 66 Join date : 30/08/2009 Age : 35
| Temat: Re: chris Pią Wrz 04, 2009 11:53 pm | |
| Weszła więc, po czym zdjęła swoje conversy oraz kardigan, który odwiesiła na jakiś wieszaczek, bo kris na szczęście miał przyjemnie ciepło w mieszkaniu. mimowolnie rozejrzała sie dookoła, bowiem jeszcze jej nie było dane być tutaj. tak jakoś się złożyło i nie było okazji. - tak, moze nawet być coś mocniejszego - uśmiechnęła się całkiem uroczo, przechodząc do salonu. i powiem ci, że podobał jej się zapach w mieszkaniu! | |
| | | chris
Liczba postów : 149 Join date : 27/08/2009 Age : 36 Skąd : londyn
| Temat: Re: chris Pią Wrz 04, 2009 11:59 pm | |
| kiwnął głową i bez słowa poszedł za nią do salonu. tam, w kącie stał przyjemny barek z jeszcze przyjemniejszą zawartością, więc na moment w nim zatonął. po chwili już dwie do połowy pełne szklanki położył na szklanym stole, a sam rzucił się na kanapę. - wedle życzenia, whisky z colą i lodem! - uśmiechnął się uroczo, zaraz przywołując rosie ręką do siebie. mogli sobie posiedzieć, poprzytulać się nawet i pić hektolitry dżony łokera, skoro on nie zamierzał jej przelecieć. nie mówię, że wcale. ale dzisiaj nie. | |
| | | rosie
Liczba postów : 66 Join date : 30/08/2009 Age : 35
| Temat: Re: chris Sob Wrz 05, 2009 12:05 am | |
| to dobrze, bo rosie choć do najgrzeczniejszych nie należała, to jednak się szanowała mimo wszystko i znała granice. musiała je znać, bo z jej stylem bycia już dawno zostałaby uznana za jakąś ladacznicę:d siadła obok krisa, dzierżąc szklaneczkę w dłoniach. - teraz możesz mi opowiedzieć co u ciebie i kiedy zabierzesz mnie na watę cukrową - powiedziała, odgarniając kosmyk włosów. chwilę później zatopiła wargi w alkoholu i obserwowała chrisa z nad szklaneczki. | |
| | | chris
Liczba postów : 149 Join date : 27/08/2009 Age : 36 Skąd : londyn
| Temat: Re: chris Sob Wrz 05, 2009 12:13 am | |
| on już opróżnił swoją whisky do połowy i przez moment trzymał szklankę w górze, przyglądając się jej. na szczęście nie było żadnych plam, ana naprawdę się starała :d odchrząknął, wyciągając nogi w przód, chyba go pobolewały. - u mnie? ostatnio częściej niż zwykle grywam na perkusji - pokazał jej bąble na dłoniach od pałeczek, żeby było wiarygodniej i skrzywił się. - i wracam na studia w październiku. pewnie będziemy znajomymi z uczelni? - popatrzył na nią intrygująco i upił trochę alkoholu. - na watę, w niedzielę możemy pójść, tak jak wtedy! | |
| | | rosie
Liczba postów : 66 Join date : 30/08/2009 Age : 35
| Temat: Re: chris Sob Wrz 05, 2009 12:20 am | |
| zainteresowała się tym, że gra na perkusji, nie jego bąblami, bo wychodziła z założenia, że trzeba trochę pracy, żeby do czegoś dojść. a bąble niebawem znikną. tak też pewnie mu powiedziała, w międzyczasie upijając ponownie whisky. - dokładnie tak. w sumie podoba mi się studenckie życie - powiedziała zgodnie z prawdą, tym bardziej, że lubiła kierunek jaki obrała! - okej, może być w niedzielę. i koniecznie musi być różowa - dodała jeszcze, co do waty i posłała mu całkiem sympatyczny uśmiech. bo kiedy rosie słyszy słowo wata mimowolnie się uśmiecha :d | |
| | | chris
Liczba postów : 149 Join date : 27/08/2009 Age : 36 Skąd : londyn
| Temat: Re: chris Sob Wrz 05, 2009 12:29 am | |
| on odpowiedział, że wie, a bąble są tylko dlatego, że ostatnio się trochę opuścił w graniu czegokolwiek. whisky wypił, a szklankę odłożył na stół. westchnął, z powrotem rozsiadając się na kanapie. - zdecydowanie najlepsze są studencie imprezy i sami studenci, przekonasz się o tym, mała - uśmiechnął się, przytaknął też na watę z zoo, z rozbrajającym uśmiechem i ziewnął. - cholera jasna. padam ze zmęczenia i nogi mnie bolą, rosie, a o tej godzinie nie ma mowy, abyś w ogóle szła czy jechała gdzieś sama - zagaił szybko. - to było by niemądre. | |
| | | rosie
Liczba postów : 66 Join date : 30/08/2009 Age : 35
| Temat: Re: chris Sob Wrz 05, 2009 12:33 am | |
| ona w sumie drugi roczek studiów zaczyna, toteż już się zdążyła przekonać. no, ale nieważne. też pewnie dopiła swój alkohol i idąc w ślady krisa, odłożyła szklaneczkę na stolik. - spokojnie, mogę sobie zamówić taksówkę. nie będę ci robiła problemu - odparła równie szybko, bo naprawdę nie chciała robić mu kłopotu, a poza tym poradziłaby sobie jakoś w jej mniemaniu. | |
| | | chris
Liczba postów : 149 Join date : 27/08/2009 Age : 36 Skąd : londyn
| Temat: Re: chris Sob Wrz 05, 2009 12:41 am | |
| ah, mniejsza. myślałam, że dopiero idzie. chris tylko zmarszczył brwi, szczerze miał nadzieję, że rosie zostanie, a on rano poda jej kubek malinowej herbaty. poza tym naprawdę czuł się odpowiedzialny. a ona, chyba jak mało kto, odpychała jego troskę, starania i sam urok osobisty, który mówi przez się <3 wstał, podając jej dłoń. - uparta dziewczyno - uśmiechnął się lekko, był naprawdę zmęczony, tak jak ja. - to żaden problem, ale przecież nie będę cię zmuszał. | |
| | | rosie
Liczba postów : 66 Join date : 30/08/2009 Age : 35
| Temat: Re: chris Sob Wrz 05, 2009 12:47 am | |
| skorzystała z jego pomocy, wstając również. - wiem, że jestem uparta - uśmiechnęła się sympatycznie, idąc w kierunku przedpokoju. - naprawdę sobie poradzę, umiem trafić do domu. poza tym kursują taksówki - powiedziała ogarniając się, znaczy zakładając trampeczki i kardigan. - do zobaczenia w niedzielę - dodała jeszcze, po czym wspięła sie na palce i cmoknęła go w kącik ust. no i pewnie poszła. dobranoc :p | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: chris | |
| |
| | | | chris | |
|
Similar topics | |
|
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
|
|