Oh, hello my Denmark!
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 sala 273

Go down 
AutorWiadomość
andrew

andrew


Liczba postów : 178
Join date : 14/06/2009

sala 273 Empty
PisanieTemat: Re: sala 273   sala 273 EmptyNie Sie 16, 2009 11:28 pm

jimmy, lowe! <3 omatkoboska, jak to z nowym sercem? ;c
wpadł do sali, kiedy tylko dostał wiadomość o tym, że jego syn się urodził, jak i o tym, w której sali się znajdują, co pielęgniarka powiedziała mu niechętnie. był zły na siebie, że musiał wyjechać do rodziców, przez co nie było go przy nique w tej chwili. wszedł i rozejrzawszy się do okoła, zmarszczył nos, po czym podszedł do łóżka i ucałował nique w czoło, po czym usiadł na krześle obok niej, zamykając w swojej dłoni, dłoń nique. - cześć, skarbie. - wymruczał zachrypniętym głosem.
Powrót do góry Go down
andrew

andrew


Liczba postów : 178
Join date : 14/06/2009

sala 273 Empty
PisanieTemat: Re: sala 273   sala 273 EmptyNie Sie 16, 2009 11:40 pm

- przepraszam, że mnie nie było. - wymruczał, patrząc na dziecko, ich dziecko! jakie to było błogie uczucie, po czym przeniósł wzrok na nique i uśmiechnął się blado. pogładził dłonią jej policzek i przyjrzał się dokładniej dziecku. zapewne sprawdzał, czy na pewno wszystko, ok i do kogo jest bardziej podobne, jakby to było teraz najważniejsze. - Jezu, słyszałem o przeszczepie. - powiedział w końcu, trochę zdławionym głosem i spojrzał na nique z czułością w oczach.
Powrót do góry Go down
andrew

andrew


Liczba postów : 178
Join date : 14/06/2009

sala 273 Empty
PisanieTemat: Re: sala 273   sala 273 EmptyNie Sie 16, 2009 11:52 pm

chciał powiedzieć, że jak dorwie tego skurwysyna, to mu nogi z dupy powyrywa, ale w ostatniej chwili ugryzł się dość boleśnie w język. spojrzał na nique i uśmiechnął się dość subtelnie. - wszystko będzie dobrze. - powiedział całkiem pewnie i bez żadnej nutki zawahania. uniósł się na stołku i cmoknął ją w czoło, po czym opadł z powrotem na swoje miejsce, gładząc kciukiem policzek martinique.
Powrót do góry Go down
andrew

andrew


Liczba postów : 178
Join date : 14/06/2009

sala 273 Empty
PisanieTemat: Re: sala 273   sala 273 EmptyPon Sie 17, 2009 12:03 am

zacisnął pięści, a na jego czole zaczęła pulsować żyłka. był okropnie poirytowany i miał ochotę wypaść, jak opętany z sali, i iść prosto do juliena, żeby mu przyłożyć, ale wiedział, iż to niczego nie załatwi oraz że powinien być teraz z nique, a nie wyrównywać porachunki. zagryzł dolną wargę, żeby nie wymówić na głos co najmniej jednego z obraźliwych słów i przezwisk, jakie plątały mu się, po głowie o julienie. - nie rozmawiajmy o tym. - zaproponował, a jego ton był całkiem łagodny i spokojny. - powinnaś odpoczywać. - powiedział, uśmiechając się ujmująco i pogładził dłonią, policzek nique. - potrzebujesz czegoś? - zapytał, spoglądając to na nią, to na malca.
Powrót do góry Go down
andrew

andrew


Liczba postów : 178
Join date : 14/06/2009

sala 273 Empty
PisanieTemat: Re: sala 273   sala 273 EmptyPon Sie 17, 2009 12:16 am

wziął od niej bardzo delikatnie jimmego, wstając z nim i położył go na swoich rękach, jak to się niemowlaki nosi. - jest śliczny. - powiedział, uśmiechając się do nique, po czym delikatnie pogładził dziecko, po główce, wpatrując się w niego jak obrazek i lekko kołysząc. było dużo pewniejszy, niż przy małej nique, bo jimmy był jego synem i będzie musiał umieć się nim zajmować, jako wzorowy ojciec. ;d
Powrót do góry Go down
andrew

andrew


Liczba postów : 178
Join date : 14/06/2009

sala 273 Empty
PisanieTemat: Re: sala 273   sala 273 EmptyPon Sie 17, 2009 12:25 am

- tylko i wyłącznie z należytym szacunkiem. - powiedział, uśmiechając się seksownie, po czym nachylił się nad nique i pocałował ją w sam środek ust, jednocześnie uważając, żeby nic nie stało się malcowi. - jesteś pewna, że nie chcesz położyć się spać? - zapytał, tak dla pewności, bo przecież poród to ciężka sprawa i powinna odpoczywać, a on nie chciał jej męczyć, poza tym dziecko kołysane na jego rękach, usypiało już, mocno ściskając jego wskazujący palec.
Powrót do góry Go down
andrew

andrew


Liczba postów : 178
Join date : 14/06/2009

sala 273 Empty
PisanieTemat: Re: sala 273   sala 273 EmptyPon Sie 17, 2009 12:40 am

andrew pewnie tylko uśmiechnął się do owej pielęgniarki, która miała lekką nadwagę i ucałował dziecko w główkę. wcale nie miał zamiaru tłumaczyć tej kobiecie, że on i nique nie są małżeństwem, bo ją na pewno by to zainteresowało, ale on niekoniecznie chciał się tłumaczyć oraz zwierzać. oddał dziecko pielęgniarce, która wsadziła jimmego do szpitalnego łóżeczka, po czym podała przeciwbólowe lekarstwa nique i wyszła. - zostanę na noc. - powiedział, uśmiechając się do nique, po czym spojrzał przez ramię na synka.
Powrót do góry Go down
andrew

andrew


Liczba postów : 178
Join date : 14/06/2009

sala 273 Empty
PisanieTemat: Re: sala 273   sala 273 EmptyPon Sie 17, 2009 12:48 am

usiadł przy łóżku na krześle, zapewne zamykając dłoń nique w swojej, patrząc jak oby dwoje zasypiają, a kiedy stwierdził, że nique razem z jimmym słodko śpią, pozwolił sobie na to samo, wyciągając się na fotelu, który stał tuż obok drzwi w sali 273. ;d
Powrót do góry Go down
Sponsored content





sala 273 Empty
PisanieTemat: Re: sala 273   sala 273 Empty

Powrót do góry Go down
 
sala 273
Powrót do góry 
Strona 1 z 1
 Similar topics
-
» sala zabiegowa nr 368

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Oh, hello my Denmark! :: K o p e n h a g a :: Pozostałe-
Skocz do:  
Free forum | ©phpBB | Free forum support | Zgłaszanie nadużyć | Najnowsze dyskusje