Oh, hello my Denmark!
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 bjanka,no.

Go down 
2 posters
AutorWiadomość
bianka

bianka


Liczba postów : 92
Join date : 28/08/2009

bjanka,no. Empty
PisanieTemat: bjanka,no.   bjanka,no. EmptySob Wrz 26, 2009 4:23 pm

sunny Sleep queen
Powrót do góry Go down
charles

charles


Liczba postów : 151
Join date : 26/08/2009
Age : 36

bjanka,no. Empty
PisanieTemat: Re: bjanka,no.   bjanka,no. EmptySob Wrz 26, 2009 4:25 pm

dobra, to skoro bianka już nie jest bezdomna to mogę napisać. :d
więc czarl przyszedł ubrany w jakieś miłe ciemne rurki i białą koszulę, czyt. bardzo klasyczny i uniwersalny zestaw. i dodam, że kupił jej nawet tulipanka! haha, jaki z niego romantyk. a i zapukał cnie.
Powrót do góry Go down
bianka

bianka


Liczba postów : 92
Join date : 28/08/2009

bjanka,no. Empty
PisanieTemat: Re: bjanka,no.   bjanka,no. EmptyPią Paź 02, 2009 10:23 pm

no raczej. za to bianka, co jest moze mniej romantyczne, ale chyba dość urocze, miała na sobie jakąś wyciągniętą koszulkę służącą jej za sukienkę, włosy trochę w nieładzie i lekko podkrążone oczy, ale generalnie ładnie. dowlokła się do drzwi i otworzyła, a potem uśmiechnęła się niepewnie i wciągnęła czarlsa do środka, tak,już go całując. oho, dziś mam jakiś zbereźny nastrój xd
Powrót do góry Go down
charles

charles


Liczba postów : 151
Join date : 26/08/2009
Age : 36

bjanka,no. Empty
PisanieTemat: Re: bjanka,no.   bjanka,no. EmptyPią Paź 02, 2009 10:31 pm

zawsze o tej porze w piątki masz zbereźny nastrój. ;d
więc czarls zdziwił się nieco postawą bianki, bo z takiej niewyraźnej, wstydliwej dziewczynki zrobiła się niezła uwodzicielka i kocica co czarlsowi oczywiście odpowiadało, mraau. - hm, cześć. - odparł gdy w końcu odkleił się od niej i wręczył jej z dumnym uśmieszkiem tulipanka. - dla ciebie. - wymamrotał, ale tak milusio.
Powrót do góry Go down
bianka

bianka


Liczba postów : 92
Join date : 28/08/2009

bjanka,no. Empty
PisanieTemat: Re: bjanka,no.   bjanka,no. EmptyPią Paź 02, 2009 10:36 pm

no. bywam wtedy na imprezach, a jak nie to się ten nastrój tak kumuluje no i chlast. a teraz choruję, to wiesz xd.
- o jezu, czarls - znowu się na chwilę zamieniła w taką niewyraźną, wstydliwą dziewczynkę i wzięła tego tulipanka, rumieniąc się gwałtownie i całkiem znacząco, co oznacza tyle, że zrobiła się praktycznie cała czerwona na swej słodkiej twarzyczce ;d, ale to nic. - dziękuję! to znaczy, hm, naprawdę nie musiałeś. chyba powinnam go wstawić do wody... czy coś.
rzadko dostawała kwiaty, nie ma jej się co dziwić. no tak.
Powrót do góry Go down
charles

charles


Liczba postów : 151
Join date : 26/08/2009
Age : 36

bjanka,no. Empty
PisanieTemat: Re: bjanka,no.   bjanka,no. EmptyPią Paź 02, 2009 10:45 pm

chorujesz? na świńską grypę? xdddddddd
była słodka gdy się wstydziła! i tym bardziej urocza gdy się czerwieniła co czarlsowi się podobało, wgl podumowując to cała bianka i z zewnątrz, i z wewnątrz, i od góry, i od dołu, i z prawej, i z lewej strony mu się podobała, także cokolwiek by nie zrobiła zachwycałby się nią i tak. - wiem, że nie musiałem, ale chciałem i koniec tematu. - no bo jeszcze milion razy z tego zawstydzenia by mu dziękowała...no, ale uciszył ją, konkretnie to musnął ją centralnie w usta. - mhm, zdecydowanie powinnaś wstawić go do wody. - i pewnie uchwycił ją za maleńką rączkę i odszukawszy wazonik i nalawszy do niego wody ulokowali tego tulipanka w kuchni na parapecie po czym czarls pozwolił sobie usiąść na krześle. - jak się masz? - zapytał po chwili.
Powrót do góry Go down
bianka

bianka


Liczba postów : 92
Join date : 28/08/2009

bjanka,no. Empty
PisanieTemat: Re: bjanka,no.   bjanka,no. EmptyPią Paź 02, 2009 10:51 pm

tak. ale serio.
oparła się tyłkiem o kuchenny blat, centralnie vis a vis czarlsa i przez dłuższą chwilę przyglądała mu się w milczeniu, ale nie aż tak długo, żeby doszedł do wniosku, że zwariowała albo od początku była psychopatką tylko dopiero teraz zdecydowała się finalnie ujawnić - całkiem nieźle. to znaczy, hm, jestem trochę zmęczona - i stęskniona. i napalona, ale tego już nie powiedziała, żeby zachowywać jakieś pozory. zresztą czarls i tak się pewnie zorientuje zaraz, jeśli jeszcze nie zauważył jak na niego patrzyła, uhuhu! - a ty?
Powrót do góry Go down
charles

charles


Liczba postów : 151
Join date : 26/08/2009
Age : 36

bjanka,no. Empty
PisanieTemat: Re: bjanka,no.   bjanka,no. EmptyPią Paź 02, 2009 10:59 pm

ale serio serio? na świńską czy taką zwykłą grypę?
nie doszedł do wniosku, że jest psychopatką! doszedł za to do wniosku, że patrzy na niego jak na ciastko, które miałaby ochotę schrupać czyt. widać było w jej oczach ewidentne napalenie, nie żeby czarls miał coś do tego, no dobra, może trochę bał się, że bianka popadnie w seksoholizm i to przez niego, w końcu on ostatecznie rozprawił się z jej błonką i nikt inny, a wracając do nimfomanii to bał się, że nie da rady codziennie jej zaspakajać bo w końcu ma swoje lata + jeśli on nie da rady to ktoś inny napewno dałby a tego by nie zniósł! - całkiem w porządku. - odparł z uśmiechem, nie brał narkotyków to najważniejsze, no dobra nie licząc ostatniej imprezy, no, ale mniejsza o to.....
Powrót do góry Go down
bianka

bianka


Liczba postów : 92
Join date : 28/08/2009

bjanka,no. Empty
PisanieTemat: Re: bjanka,no.   bjanka,no. EmptyPią Paź 02, 2009 11:07 pm

świńską!
oho, wyczuwam dramkę w tej ostatniej imprezie, to może być w sumie fajne tak myślę, brakuje dramy.
- to znaczy? - i teraz mógł wyczuć w jej głosie, chociaz nie wiem czy był na tyle inteligentny żeby to uczynić xdd, że pyta o narkotyki. no, w końcu trudno jej się dziwić, bo raz, że się nie odzywał w cholerę lat to jeszcze naprawdę słuch o nim zaginął, to znaczy, że nie słyszała żeby brał udział w żadnych skandalach, czyli w sumie nie wiedziała nic kompletnie i się martwiła. jakoś nielogicznie to napisałam. - dawno się nie odzywałeś, czarls.
i nawet nie chodziło o jej chcicę xd, tylko o to, że ona się chyba zakochiwała, zresztą co się dziwić, czarls tak już po prostu działał na jej miękkie niewieście serce, które pewnie miał kiedyś złamać, oh-nie!
mogę Ci zrobić awki;D?
Powrót do góry Go down
charles

charles


Liczba postów : 151
Join date : 26/08/2009
Age : 36

bjanka,no. Empty
PisanieTemat: Re: bjanka,no.   bjanka,no. EmptyPią Paź 02, 2009 11:15 pm

to się wylecz szybko!
aż tak ci się nudzi, że chcesz mi awki zrobić? xd ja w sumie mam trochęęęęęęęę, ale jak zawsze nie chce mi się zmieniać.
jednak był inteligentny, bo od razu wyczuł intencje jej pytania i się nieco zmieszał, ba nawet zasmucił, że bianka o to zapytała, bo myślał, że etap martwienia się o to czy leżał gdzieś zaćpany w rowie mają już za sobą, przeliczył się, bo bianka raczej nie należy do osób, które ot tak zapominają o perypetiach osób bliskich czy coś w tym stylu. - no w zasadzie nie brałem nic konkretnego jeśli o to ci chodzi. - w wyrażeniu ' w zasadzie ' umieścił właśnie niedawną imprezę. - wiem, że się nie odzywałem, przepraszam, tak wyszło. - pewnie bianka przez jakiś czas myślała, że ją przeleciał, a potem po prostu zaliczył ją do swoich zdobyczy i zapomniał! ale tak nie było, bo czarls intensywnie i często o niej myślał.
Powrót do góry Go down
bianka

bianka


Liczba postów : 92
Join date : 28/08/2009

bjanka,no. Empty
PisanieTemat: Re: bjanka,no.   bjanka,no. EmptyPią Paź 02, 2009 11:19 pm

nie nudzi mi się, ale lubię robić < 3 a już mnie wkurza ten co masz : D
- oh czarli - mruknęła, ale bez zbytniego i naciąganego dramatyzmu, jeszcze!, a potem odepchnęła się rączkami od blatu i podeszła do niego, siadając mu chyba na kolanach, czy coś - nie możesz mi wykręcać takich numerów - przeczesała jego włosy dłonią, były fajne i miękkie, mrr - to znaczy, szczerze mówiąc - oho, przyszedł czas na wyznania i takie tam, zapraszamy ekipę z rozmów w toku i walimy wielki szoł. przepraszam, zamarzł mi mózg i wysmarkałam ostatnio go, takie sopelki xdd - bałam się, że potraktowałeś mnie... no wiesz. jak jedną z wielu. czy coś takiego. a naprawdę nie chciałabym, żeby tak się to wszystko, uhm, czy ja wiem - mówiłam już, że bianka miała powazny problem z wysławianiem się i mówieniem o uczuciach - skończyło.
Powrót do góry Go down
charles

charles


Liczba postów : 151
Join date : 26/08/2009
Age : 36

bjanka,no. Empty
PisanieTemat: Re: bjanka,no.   bjanka,no. EmptyPią Paź 02, 2009 11:27 pm

to mogę zmienić! wyślę ci zaraz na pw linka i mi jakiś wybierzesz co? :d
czuł się jakby dostał cegłą w głowę.......... no bo jak w ogóle bianka mogła pomyśleć, że jest jednym z tych fagasików, którzy to przelatują sobie dziewczyny dla zabawy, trochę smutek go nawet z tego powodu ogarnął, ale w końcu po wielu intensywnych, aczkolwiek szybkich przemyśleniach postanowił wyprowadzić ją z błędu. oplótł więc swoje ręcę wokół jej bioderek i uśmiechnął się pobłażliwie. - nawet tak nie myśl, nie odzywałem się, bo po prostu nie mogłem, miałem kilka spraw do załatwienia. - wyjaśnił na początek. - i nie jesteś jedną z wielu, od początku nie byłaś. - dodał jeszcze po chwili i to takim sentymentalnym tonem, że bianka mogłaby się rozpłynąć z tego wszystkiego.
Powrót do góry Go down
bianka

bianka


Liczba postów : 92
Join date : 28/08/2009

bjanka,no. Empty
PisanieTemat: Re: bjanka,no.   bjanka,no. EmptySob Paź 03, 2009 1:09 am

- no dobra - rzekła, opierając czółko o jego kość policzkową jakoś sprytnie i przymykając oczy. niestety bianka była jedną z tych osób, które bezustannie muszą się o coś martwić. ja też tak mam. i żyję. ale jednak. teraz więc wyobrażała sobie, że na przykład tymi sprawami, które miał do załatwienia było a) leżenie plackiem w stanie zdecydowanej nietrzeźwości, b) załatwianie porachunków z jakimiś dilerami z ciemnych kopenhaskich dzielnic albo i c) posuwanie seksownych i miło się uśmiechających dziewczątek w czerwonych sukienkach, tutaj pozdrawiamy matrixa, którego oglądam na ekraniku mojego małego telewizorka własnie - powiedzmy, że trochę się uspokoiłam.
jasne.
Powrót do góry Go down
charles

charles


Liczba postów : 151
Join date : 26/08/2009
Age : 36

bjanka,no. Empty
PisanieTemat: Re: bjanka,no.   bjanka,no. EmptySob Paź 03, 2009 1:17 am

no dobra po części odpowiedź a) się sprawdzała, ale tylko poc części, bo zaćpał sobie raz od nie pamiętam już ilu tygodni, w sumie i tak to go nie usprawiedliwia, ale on i tak musiał znaleźć jakąś głupią wymówkę na swoje postępowanie. podobnie ma zenon z 'granicy' którą właśnie przerabiam na lekcjach języka polskiego. :d tyle, że on przekraczał granie z kobietami. ale wracając do tematu to gdy bianka tak maksymalnie się zbliżyła poczuł niesamowity zapach jej perfum, który działał na niego wręcz kojąco, czuł się tak miło, przyjemnie i spokojnie. - trochę? - spojrzał na nią pytająco i rozluźnił nieco objęcia. - przecież nic mi się nie stało i nie stanie. - wyjaśnił lekko wzruszając ramionami.
Powrót do góry Go down
bianka

bianka


Liczba postów : 92
Join date : 28/08/2009

bjanka,no. Empty
PisanieTemat: Re: bjanka,no.   bjanka,no. EmptySob Paź 03, 2009 1:32 am

- okej - przytaknęła, chociaż wcale nie była taka pewna - po prostu o tym nie rozmawiajmy, okej? chyba musisz, hm, chyba obydwoje musimy się przyzwyczaić, że ja po prostu bez przerwy się martwię. ale to dobrze, czarls, bo to znaczy, że o tobie myślę - pocałowała go w skroń, nieco się odsuwając, chociaż nie, żeby jego dłonie na jej pleckach jej jakoś specjalnie przeszkadzały, a wręcz przeciwnie, powiedziałabym - chyba, że zaczynasz się mnie bać - zachichotała, ale uspokoję cię i się przy okazji, bo nie jak hot trzynastka, a raczej tak zupełnie uroczo, nie do końca beztrosko, ale miło. nie umiem tego opisać, dziś chyba mnie zawodzi złudzenie weny, no cóz.
Powrót do góry Go down
charles

charles


Liczba postów : 151
Join date : 26/08/2009
Age : 36

bjanka,no. Empty
PisanieTemat: Re: bjanka,no.   bjanka,no. EmptySob Paź 03, 2009 1:37 am

- bynajmniej ty się martwisz. - burknął, ale nie tak z wyrzutem czy jakimś chamstem w głosie, po prostu sam fakt, że cała rodzina ma go daleko gdzieś irytował go okropnie. pewnie myślał, że amanda i lejn zmówiły się i celowo się do niego nie odzywają. pzdr ola i sandra przy okazji cnie. :d tak, czarls lubił stwarzać sobie problemy z niczego, albo wmawiać, że jest tak a nie inaczej. ale skoro on będzie musiał przyzwyczaić się do zachowań bianki, to ona będzie musiała przyzwyczaić się do jego nawyków i zwyczai. - to raczej ja powinienem zapytać czy się zaczynasz mnie bać. - odparł, no bo w końcu był ćpunem, dzieckiem ulicy i degeneratem....... jaką mam ochotę na dramę. ;d
Powrót do góry Go down
bianka

bianka


Liczba postów : 92
Join date : 28/08/2009

bjanka,no. Empty
PisanieTemat: Re: bjanka,no.   bjanka,no. EmptySob Paź 03, 2009 1:49 am

no to drama.
widać przy okazji, że do siebie pasują, no wiesz, z tymi nawykami i obawami i przyzwyczajeniami i lękami i wszystkim w kupie, co jest w sumie koniec końców dosyć słodkie, tak myślę.
- czarls, chryste - jęknęła, kładąc dłoń na jego policzku i zmuszając go, żeby zajrzał jej w oczy, to znaczy no ten, po prostu się w niego wlepiając. - znowu zaczynasz? - może zabrzmiała zbyt protekcjonalnie i możliwe, że wcale nie polepszyła sytuacji, ale nie była w stanie go zrozumieć, nie była w stanie sobie wytłumaczyć tej jego niskiej samooceny, nigdy w końcu nie była ćpunem i nie miała takich właśnie problemów, miała za to inne, ale o tym w następnym odcinku - przepraszam - dodała innym już tonem - nie chciałam, żeby tak to zabrzmiało.
Powrót do góry Go down
charles

charles


Liczba postów : 151
Join date : 26/08/2009
Age : 36

bjanka,no. Empty
PisanieTemat: Re: bjanka,no.   bjanka,no. EmptySob Paź 03, 2009 1:53 am

drama lov.
no bo oni ogólnie są słodcy i tacy nieporadni! więc czarls spojrzał w jej oczy, tak całkiem poważnie i nawet nieco chłodno, ale nie dlatego, że bianka go uraziła czy coś, po prostu zawsze gdy przychodziło do poważnej konwersacji przyjmował właśnie taką chłodną postawę, po czym zaraz po rozmowie stawał się potulny jak owieczka. - daj spokój, po prostu wiem, że gdyby w tym momencie do kuchni wszedł twój ojciec na pewno nie byłby zadowolony z mojej obecności. - no bo spójrzmy prawdzie w oczy, ojciec bianki wolałaby, żeby spotykała się z jakimiś bogatymi i wpływowymi facetami, a ona zamiast tego spotyka się z czarlsem ćpunem nie posiadającym nic.
Powrót do góry Go down
bianka

bianka


Liczba postów : 92
Join date : 28/08/2009

bjanka,no. Empty
PisanieTemat: Re: bjanka,no.   bjanka,no. EmptySob Paź 03, 2009 2:07 am

- więc masz cholerne szczęście - rzekła, usadawiając się na nim wygodniej, czyt. jakoś tak okrakiem, a potem całując go prosto w usta - że spotykasz się ze mną, a nie z moim ojcem. czarli, błagam - pogładziła go po policzku - daj sobie z tym spokój. to znaczy po prostu przestań o nim myśleć, mój ojciec nie ma tu nic do powiedzenia. jestem dużą dziewczynką - oho, bunt bianki, ładnie. wzruszyła ramionami, ciągle gładząc go po policzku - poza tym uwierz mi, dopóki ja będę szczęśliwa, moi rodzice też będą w miarę usatysfakcjonowani - uśmiechnęła się. na razie to ciągle pocieszanie go nie sprawiało jej większych problemów, a czasem nawet frajdę, kiedy miała świadomość, że jego życia (podziel się posiłkiem xd) jest dzięki niej choć odrobinkę lżejsze. tak jakby. ale potem, obawiam się, ciągłe obracanie się naokoło kompleksu niższości czarlsa mogłoby zacząć ją męczyć. no bo ile można?
Powrót do góry Go down
charles

charles


Liczba postów : 151
Join date : 26/08/2009
Age : 36

bjanka,no. Empty
PisanieTemat: Re: bjanka,no.   bjanka,no. EmptySob Paź 03, 2009 2:16 am

nie wiem ile, ale możemy wziąć biankę na przetrzymanie i zobaczyć ile wytrzyma pocieszając non stop czarlsa, kto wie, może czarls wyjdzie z tego kompleksu niższości.
i wcale nie wierzył w to, że jej rodzice będą skakać z radości z tego powodu, że ich córeczka spotyka się z ćpunkiem, ale nie chciał już polemizować więc tylko przytaknął, po za tym nie chciał, żeby wynikła teraz z tego jakaś kłótnia, bo to ostatania rzecz o jakiej teraz marzył, a pierwszą był jakiś mały seksik lub coś w tym stylu. :d - och tak, zapomniałem, moja bianka jest już dużą, dojrzałą dziewczynką podejmującą samodzielne decyzje. - powiedział milusio wprost do jej uszka i uśmiechnął się zawadiacko. nie wiem dlaczego powiedział 'moja', może to był znak, że się zakochiwał/zakochał i chciał ją mieć tylko dla siebie...
Powrót do góry Go down
bianka

bianka


Liczba postów : 92
Join date : 28/08/2009

bjanka,no. Empty
PisanieTemat: Re: bjanka,no.   bjanka,no. EmptySob Paź 03, 2009 2:26 am

ah, uroczo.
- czarli - zagruchała xdd, znaczy tak wiesz, powiedziała wyjątkowo głębokim i zmysłowym jak na nią głosem, chociaż nie wiem, czy zmysłowość była naprawdę zmysłowa w wykonaniu naszej uroczej i nieśmiałej jeszcze ciągle bianki, chociaż chyba musiała, bo gdyby taką nie była najpewniej już by ją sobie zwalił z kolanek i zwiał, przez okno albo przez komin - czy nasze poważne rozmowy zawsze muszą się tak, uhm, kończyć? - strzasnie ją, mówiąc szczerze, rozpraszał. cały czarls, jego usta, głos, jego dłonie i lekki, dwudniowy zarost. i podniecał, no nic dziwnego. zabrała się przy tym za muskanie ustami jego szyi, bardzo fajnej i podniecającej szyi również. xd.
Powrót do góry Go down
charles

charles


Liczba postów : 151
Join date : 26/08/2009
Age : 36

bjanka,no. Empty
PisanieTemat: Re: bjanka,no.   bjanka,no. EmptySob Paź 03, 2009 2:33 am

przygryzł jedynie dolną wargę, spojrzał na nią z wymownością i pożądaniem, a na koniec teatralnie westchnął. - ale że jak kończą? kompletnie nie rozumiem o co ci chodzi. - zgrywał naiwnego i głupiego, cóż potem zaśmiał się krótko, chwycił ją za podbródek i uniósł jej głowę nieco do góry, a potem już całował zmysłowo jej jedwabiste usteczka, a dłonią smyrał jej gładziutkie i delikatne udo. w sumie po dłuższym namyśle czarls stwierdził, że nie muszą się kochać, bo nie w tym rzecz, czarlsowi wystarczały pocałunki, jej głos i po prostu jej obecność. sentymentalne, okropnie romantyczne i przereklamowane, jednakże tego właśnie potrzebował dziś.
Powrót do góry Go down
bianka

bianka


Liczba postów : 92
Join date : 28/08/2009

bjanka,no. Empty
PisanieTemat: Re: bjanka,no.   bjanka,no. EmptySob Paź 03, 2009 2:41 am

- chryste, czarli - też się trochę rozemocjonowała tym wszystkim już, strasznie ckliwa była tak w głębi duszy, myślę, a nawet nie w głębi, po prostu bianka to bianka, romantyczna niewiasta, tylko bez bufiastych sukienek, którymi mogłaby szorować po ziemi i je sobie przy tym rozkosznie wciąż usyfiać. westchnęła, przytulając się do niego wyjatkowo mocno i układając dłoń na jego karku tak,że opuszkami palców mogła smyrać jego włosy. to była jedna z miliarda rzeczy związanych z czarlsem, która już dawno stała się jej fetyszem. - tak się strasznie cieszę, że cię mam.
może zabrzmiało zbyt poważnie, ale cóż, ona się zawsze rozckliwiała (nowe słowo!) w takich chwilach. chociaż nie, żeby ich miała za sobą szczególnie dużo. taa.
Powrót do góry Go down
charles

charles


Liczba postów : 151
Join date : 26/08/2009
Age : 36

bjanka,no. Empty
PisanieTemat: Re: bjanka,no.   bjanka,no. EmptySob Paź 03, 2009 2:49 am

to co powiedziała zabrzmiało trochę tak jakby czarls był jej własnością, ale nie zwrócił na to zbytniej uwagi, jak dla niego bianka mogła go nawet zamknąć w klatce, byleby był gdzieś blisko i w każdej chwili mógł z nią porozmawiać, dotknąć jej i wgl. tak czarli też należał do tych sentymentalnych głupców wierzących w platoniczną miłość. to nieco dziwne, bo rzadko kiedy spotykało się ćpuna zatopionego w marzeniach o miłości. jenyy, jednak był kochany i to cholernie, taki chłopak mimo swoich wad to skarb. - a ja się cieszę, po prostu cieszę, że jesteś ze mną, tutaj i teraz. - wyszeptał jej wprost do ucha miłym i melodyjnym głosem.
Powrót do góry Go down
Sponsored content





bjanka,no. Empty
PisanieTemat: Re: bjanka,no.   bjanka,no. Empty

Powrót do góry Go down
 
bjanka,no.
Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Oh, hello my Denmark! :: K o p e n h a g a :: Domy i mieszkania-
Skocz do:  
Free forum | ©phpBB | Free forum support | Zgłaszanie nadużyć | Najnowsze dyskusje