caroline

hejka ziąmie.


london.

nic nie chcę!
chciałem porozmawiać <3
nudzi mi się, bejbe.
w ogóle, co u Ciebie?

l.

przepraszam, hej.
ale jestem pijany.
piszę, bo tak mi się chce!
więc na razie, no, karolciu,
jak znajomi, powiedz,
cieszą się ze ślubu?

ale i tak cię przecież kocham!
jeah, jesteś cudooowna.
wszystkim powiedziałem o naszym ślubie
cieszmy się!
prawda?

ja też rozmawiałem z szanowną mamusią!
znaczy Twoją, hm.
mamusia się cieszy,
powiedziałem jej że się przecież kochamy!
no, uwierzyła xd
a potem się rozwiedziemy xd

powiedziałem
jou!
i koniec i kropeczka, kochanie.
ślub jest za dwa tygodnie.
jakbyś nie wiedziała.

trudno, jak się nie zjawisz,
znajdę sobie inną laskę xd
mhm, mam kogoś już na oku, serioł.

kocham cię caroline!
okeeej, to ja idę sobie się napić <3

(bo ja czytam znalezione archiwum z clydem i amandą, jaka zabawa xd)