| Akademik | |
|
|
Autor | Wiadomość |
---|
masha
Liczba postów : 148 Join date : 10/06/2009
| Temat: Akademik Pon Cze 22, 2009 5:36 pm | |
| Więc przyszli do pokoju, w którym mieszkała. Adeliene nie było. Miała zajęcia teatralne. - Przepraszam za bałagan- powiedziała zawstydzona zbierając bieliznę, puszki po piwie, butelki po danielsie oraz mnóstwo innych rzeczy. - Adeliene nie należy do pedantek - wzruszyłą ramionami i usiadła na swoim materacu zsuwając uprzednio trampki ze stóp | |
|
| |
masha
Liczba postów : 148 Join date : 10/06/2009
| Temat: Re: Akademik Pon Cze 22, 2009 5:45 pm | |
| - Mam inne wyjście? - zapytała wyciągając ze swojego plecaka paczkę marlboro. Podsunęła mu otwartą paczkę pod nos żeby sie poczestowal - Poza tym wbrew pozorom nie jest tu źle.Mogłam trafić gorzej. Fakt, że to nie jest ciepła miejscówka w dpmu bogatego tatusia ale jak już powiedziałąm on mnie tam nie chce włącznie z moją nową mamusią trzy lata starszą ode mnie. WIesz, że ona karze mówić mi do siebie 'mamo'. Suka. - mruknęła wkładając między wargi papierosa | |
|
| |
masha
Liczba postów : 148 Join date : 10/06/2009
| Temat: Re: Akademik Pon Cze 22, 2009 5:52 pm | |
| - Wiesz, że twoi dziadkowie za mną nie przepadają. - uśmiechnęła się serdecznie i oparła głowę o jego ramię - CIągle myślą, że nie jestem dla Ciebie wystarczająco dobra. Jestem przecież rozpustnicą - zachichotała strzepując popiół do popielniczki z bobem marleyem | |
|
| |
masha
Liczba postów : 148 Join date : 10/06/2009
| Temat: Re: Akademik Pon Cze 22, 2009 6:00 pm | |
| - Tak. Ma swoje sposoby -roześmiała się, bo źle to sobie wyobraziła. ZByt perwersyjnie. - Nie wiem Dylan. Muszę to przemyśleć. Ale póki co zajmijmy się sobą. - uniosła brew i zgasiła papierosa. Usiadła na jego kolanach okrakiem i pocałowała go dość namiętnie. Nie chciała już zeby dylan dalej się nad nią litował. Nie potrzebowala tego. | |
|
| |
masha
Liczba postów : 148 Join date : 10/06/2009
| Temat: Re: Akademik Pon Cze 22, 2009 6:09 pm | |
| Powoli zdjęła jego błękitną polówkę a potem swój sweterek. - Powspominajmy - uśmiechnęła się przebiegle a jej dłonie powoli zsunęły się w dol po jego nagi torsie i brzuchu. Przygryzła wargi powstrzymujac sie os smiechu gdy wlosy Dylana zaczely laskotac ja w szyje | |
|
| |
masha
Liczba postów : 148 Join date : 10/06/2009
| Temat: Re: Akademik Pon Cze 22, 2009 6:20 pm | |
| Popchnęła go na materac by móc spenetrować pocałunkami jego obojczyk i brzuch, którego mu zazdroscila. W takich chwilach M. żałowała , że przestała chodzić na siłownie. Rozpięła pasek jego spodni schodząc z pocałunkami niżej | |
|
| |
masha
Liczba postów : 148 Join date : 10/06/2009
| Temat: Re: Akademik Pon Cze 22, 2009 6:26 pm | |
| Kiedy zostali nadzy przeszli do rzeczy. Po prostu. Razem z orgazmem oczywiście. W tej dziedzinie dopełniali się idealnie | |
|
| |
masha
Liczba postów : 148 Join date : 10/06/2009
| Temat: Re: Akademik Pon Cze 22, 2009 6:33 pm | |
| Usiadła na materacu owijając się białym prześcieradłem. Przyglądała się nagim pośladkom Dylana, które wyglądały soczyśćie xd Uśmiechnęła się delikatnie i rozejrzała po pokoju. Dopiero teraz dostrzegła, że bokserki Alana - jej wczorajszego partnera leżą tuż obok kosza na śmieci. Przygryzła paznokieć, z którego odprysł fioletowy lakier mając nadzieję, że Dylan ich nie dostrzeże. - Tu są - pokazała wskazującym palcem na zielone bokserki | |
|
| |
masha
Liczba postów : 148 Join date : 10/06/2009
| Temat: Re: Akademik Pon Cze 22, 2009 6:41 pm | |
| Wstała z materaca i w prześcieradle przemieściła się do laptopa skąd uruchomiła jakąś przyjemną dla ucha muzykę. - Nie bądź taki poważny - oblizała wargi podchodząc do niego po czym zmierzwila mu włosy i odsunęła się by wyciągnąc zza szafy na której namalowany był jakiś akt alfonsa muchy butelkę otwartej już wcześniej wódki. | |
|
| |
masha
Liczba postów : 148 Join date : 10/06/2009
| Temat: Re: Akademik Pon Cze 22, 2009 6:47 pm | |
| - Mhm nie umiesz porządnie błaznować - pokazała mu język i postukała paznokciami w szklaną butelkę - Co u znajomych? | |
|
| |
masha
Liczba postów : 148 Join date : 10/06/2009
| Temat: Re: Akademik Pon Cze 22, 2009 6:57 pm | |
| Czmu ich pożegnania zawsze są takie dziwne? Gdy widzieli si.ę po raz ostatni przed jej zniknięciem Dylan wykrzyczał jej kilka niemiłych słów, o których dopiero teraz sobie przypomniała. - Nie jesteś moim chłopcem na telefon - powiedziała nawiązując do właśniej tamtych słów. | |
|
| |
masha
Liczba postów : 148 Join date : 10/06/2009
| Temat: Re: Akademik Pon Cze 22, 2009 7:03 pm | |
| - Naprawdę uważasz, że swojemu chłopcu na telefon wyznałabym miłość? - roześmiała się odkładając butelkę na bok i obejmując go za szyję. - Nasze pożegnania muszą stać się przyjemniejsze, bo inaczej źle skończymy - powiedziałą poważniejąc | |
|
| |
masha
Liczba postów : 148 Join date : 10/06/2009
| Temat: Re: Akademik Pon Cze 22, 2009 7:10 pm | |
| To nie zabrzmiało dla niej przekonująco ale mimo wszystko uśmiechnęła się. Po chwili wparowała do pokoju Adeliene mówiąc pospiesznie że ma się natychmiast ubrać, pozbyć się Dylana i pomóc jej wnieśść do akademika pijanego Alana. - Ty wiesz... - pocałowała w policzek Dylana ubrałą się i wybiegła z pokoju | |
|
| |
Sponsored content
| Temat: Re: Akademik | |
| |
|
| |
| Akademik | |
|