mjusa

muse, muse.
słodki chłopcze z kolorowymi piegami.
nie odzywasz się..........

p.

nie odzywałeś się parę dni,
zaczęłam się martwić.
a czy nadrobisz, nie wiem, być może...

ah, zapomniałam,
przecież miałam sprawdzić, jak w końcu całujesz, mój bohaterze z kolorowymi piegami!

to jak chcesz tak bardzo to sprawdzić, to zapraszam do siebie.

ahaha, nie wiem,
dzisiaj, jutro?

tęsknisz?

no nie wiem, nie wiem ;d
tak się zastanawiam.

dzisiaj, teraz,
mam czas, właśnie wyszłam spod prysznica.

czekam więc.

bo mnie obudziłeś...

w sumie nie pamiętam,
śniło mi się coś z jakimś pomnikiem.

o tym ci nie powiem,
bo jeszcze byłbyś zazdrosny ;x

o mnie?
Ty? ;x

ej, po pomyślę, że się we mnie zakochałeś! ;d

nie wiem, ja przecież tylko się spytałam...

no to jak z tym zakochaniem, co? xd

hmm, museeeee?
zakochałeś się? we mnie.

ale ja muszę wiedzieć, mów,
nie zasnę.

MÓW! <3

muse ;x
to słodkie w sumie, wiesz?

nie odpowiem Ci na razie tym samym,
bo nie wiem przecież co czuję.

mhm, okej.
poza tym, masz o kogo być zazdrosny.

nie odpuszczaj. skoro ci zależy...

masz takie same szanse, jak on.